Młoda kobieta rzuciła metamfetaminę i po 90 dniach wygląda fantastycznie

Coś jakby standardowe "Before" i "After" - tylko na odwrót...

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Mirror

Komentarz [H]yperreala: 
Ot, taki optymistyczny akcent na początek roku.

Grafika

Odsłony

2728

Zdjęcia udostępnione online przedstawiają byłą użytkowniczkę metamfetaminy przed i po tym, jak przestała brać narkotyki – różnica jest uderzająca.

Obrazy, które zostały zamieszczone na Reddit przez brata użytkowniczki Stardreamer93, pokazują, że w ciągu zaledwie trzech miesięcy jej wymizerowaną prezencję zastąpiła zdrowa, promieniejąca twarz.

Jej włosy są błyszczące, a uśmiech olśniewający, nabrała też koloru na policzkach, co wyraziście pokazuje zmiany, jakich dokonały dni wolne od mety.

Mówi, że znalazła siłę, aby rzucić ćpanie, bo chciała dla siebie czegoś więcej.

"Pamiętam tylko, jak widząc innych żyjących swoim normalnym życiem zastanawiałam się, czy kiedykolwiek będę zdolna do żyć tak spokojnie, czysta i wolna." - wyjawia.

Zdjęcia zostały opublikowane na Reddicie przez użytkownika Wormguy666, w poście zatytułowanym "Zainspirowany przez innego użytkownika przedstawiam wam moją siostrę. 90 dni po rzuceniu mety."

Powiedział Mirror Online, że jego siostra zgodziła się na publikację i wyjaśnia, że przeprowadzili "coś w rodzaju rodzinnej interwencji", po której zgodziła się zgłosić do centrum odwykowego z prosbą o pomoc w związku z nadużywaniem narkotyków."

"Jest wiele dobrych miejsc, ale są one drogie" wyjawia, dodając, że jej ubezpieczenie zdrowotne pokryło dużą część kosztów.

Wormguy666, który jest amerykaninem, dodaje: "Umieściliśmy ją w programie 30-dniowym, a teraz mieszka z nami, a my pomagamy jej wrócić na właściwe tory.

"W skrócie - odwyk, stałe uczestnictwo w spotkaniach NA [Narcotics Anonymous, Anonimowych Narkomanów] i mieszkanie pod jednym dachem z kochającą rodziną, to to, co pomaga jej trzymać z dala od złego towarzystwa"

Stardreamer93 zapewniła nad Reddicie, że w zdjęciach nie użyto Photoshopa.

Mówi, że pozwoliła bratu na opublikowanie ich w Internecie, ponieważ "Chciałem pokazać ludziom, co meta może z tobą zrobić i - mam nadzieję - zainspirować ludzi, którzy tkwią w uzależnieniu, lub są właśnie w trakcie procesu zdrowienia, jak ja."

Mówi dalej:"Nie jestem dumna z tego, że brałam meth. Ale patrząc na pozytywne komentarze wydaje się, że trafiliśmy z przesłaniem."

"Nie zdawałam sobie nawet sprawy, jak obrzydliwie wyglądałam biorąc, dopóki nie stałam sie czysta."

Wyjawia, że przy wzroście 1.62 m ważyła zaledwie 48 kg – teraz zaś, gdy że jest o wiele zdrowsza, waży 58 kg "i jestem z tego dumna".

"Każdy, kto był uzależniony, dokładnie wie, co mam na myśli, że naprawdę chcę jak najlepiej dla każdego, kto chce pokonać ten paskudny nałóg... i teraz po prostu wiem, że na końcu tunelu JEST światło."

Niestety, Wormguy666 ujawnia w Internecie, że jego teściowa także używa metamfetaminy, oraz że w jej sprawie musiał odpuścić, ponieważ nie jest ona jeszcze "gotowa, aby sobie pomóc".

Mówi jednak, że nauczyło go to killku ważnych rzeczy.

"Jedną z rzeczy, których się nauczyliśmy, jest to, że jeśli ktoś nie jest gotów przyjąć pomocy, to nic nie można zrobić. Taka jest brutalna prawda, z którą trzeba sie zmierzyć."

"Użytkownicy stają się straszne egocentryczni, nieprzyjemni, okrutni, mówią i robią rzeczy, w które wprost trudno uwierzyć."

Historia jest podobna do wielu innych.

"Moja siostra była zdolna kłamać, okradać nas, wykorzystywać, zrobić wszystko, by zaspokoić nałóg, czego teraz żałuje. Była jednak szczera, zwracając się o pomoc. Nie mogliśmy jej do tego zmusić."

"Zmiana musi pochodzić z wewnątrz. Myślę, że to było dla nas najtrudniejsze. Jeśli możesz to zaakceptować i pozwolić im dojrzeć do tej decyzji, wtedy masz szansę."

Zdjęcia miały w Internecie prawie dwa miliony odsłon.

Oceń treść:

Average: 8.5 (4 votes)

Komentarze

lukasz (niezweryfikowany)

Wyfotoszopowan na 2 zdjęciu, poza przytyciem i zafarbowaniem włosów - brak zmian.
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Inne

W swoim domu, przyjaźnie, lekko spięty bo w domu była rodzina

Jest to mój pierwszy TR więc proszę o wyrozumiałość. Wszystko było miesiąc temu więc nie mogę pamiętać wszystkich szczegółów.

 

Dzień jak co dzień, tyle że dzisiaj do mnie przyszedł list z Niemiec a w nim znalazłem substancję opisaną na górze. Zamówiłem z Deep Webu kolejne "darmowe" probówki za które nie miałem zamiaru płacić. Szykowałem się na sylwestra z kolegami więc zbierałem co tylko się da, a ze względu na to że ten środek jest tak popularny i tani wybór padł na to. Dzisiaj także miałem spróbować i zobaczyć efekty działania tego cuda.

 

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Odrzucone TR
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

S&S: Szczegółowo - > Dzisiaj niedziela. W środę brałem dxm, w czwartek efedrynę, w piątek zrobiłem sobie przerwę, dzisiaj zapaliłem zioło. Wcześniej miałem jeszcze kilka dni przerwy od brania czegokolwiek (alkoholu nie piję teraz wcale). Dzisiejszy dzień spędziłem na chilloucie niedzielnym w domu przy kompie. O 19. poszedłem bez spiny po zioło (przez kilka godzin wydzwaniałem do gościa, a on ma taki zwyczaj, że zwykle odbiera telefon najwcześniej o 15. O 4 dogadałem się, że po 19. się u niego pojawię. Pojechałem, wróciłem tramwajem, w okolicę swą, wszedłem w bramę i skręciłem bata w tutce papierosowej, wymieniłem tylko filtr.

[ poprawiono literówki ]

To jest chyba to, co nazywają Sativą. Raz w życiu paliłem takie coś, choć dotychczas przepaliłem pewnie z pół kilo zioła w życiu (kiedyś przez 3 lata paliłem codziennie). Delikatny lecz wyrazisty, w 100 % naturalny haj. Zmysły wyostrzone, lecz w 100 % trzeźwe, widzące wszystko jak na dłoni. Wyrażanie zdania - bez problemu. Doskonała harmonia z ludźmi w sklepie, w domu i na ulicy. Doskonałość wszelkich okoliczności i czynności. Wyborne, "trzeźwe" rozkminy, prowadzone z niesamowitą fantazją. Gadatliwość i umiejętność słuchania.

 

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Tripraport

Luźny wiosenny dzień na łonie natury

Siódma rano. Na przystanku kolejowym wycyckujemy ze starym ziomkiem po połówce kartona. Nie mogę doszukać się żadnego smaku więc konkluduje że może w końcu trafił się nam kwas. Wspinamy się na okoliczne wzgórze - w międzyczasie porywisty wiatr nawiewa chmury, które zasłaniają całe niebo. Siedzimy na wzgórzu - gadka szmatka - śmiechawka. TO jest DOBRE - tak jak mówił "sprzedawca". Złocista energia rozgrzewa moje ciało - lekko pobudza i wprawia w doskonały nastrój. Mija pół godziny. Ponieważ dawka śmierdzi mi malizną - myślę tylko o tym, żeby dorzucić.

  • Katastrofa
  • MDMA (Ecstasy)

Świeżo po pracy na 2 zmianie, dobrze nastawiony na substancję i cały wieczór u znajomych

Cześć!

Jestem tutaj nowy i od razu wlecę z grubej rury hahah.

Opis tripa będzie dosyć krótki, bardziej chodzi mi o odpowiedź z waszej strony na jego końcu. :)

Kilka tygodni temu pierwszy raz zażyłem ectasy początkowo pigułkę 120mg i po jakiś 40minutach drugą, taką samą, faza była na maxa przyjemna, pierwszy raz miałem taki "zastrzyk" serotoniny no i nie miałem żadnych efektów ubocznych, tylko delikatnie latała mi szczęka(mam 20lat, ponad 180cm wzrostu i około 75kg) (wcześniej miałem do czynienia tylko z thc i grzybami)