Policja miała sporo pracy

Wczoraj rano brodniccy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę autobusu. Okazało się, że przewoził pasażerów będąc w stanie nietrzeźwości. Minione dni to również zatrzymania innych pijanych, amatorów narkotyków...

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta Pomorska

Komentarz [H]yperreala: 
"Policjanci zapytali, czy mają przy sobie coś, czego posiadanie jest zabronione. Wówczas kierowca wyjął szklaną lufkę oraz susz roślinny zawinięty w woreczek foliowy i oddał mundurowym. Jego koledzy zrobili podobnie. " - zdysyplinowane mamy społeczeństwo, nie ma to tamto.

Odsłony

264

Wczoraj rano brodniccy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę autobusu. Okazało się, że przewoził pasażerów będąc w stanie nietrzeźwości. Minione dni to również zatrzymania innych pijanych, amatorów narkotyków...

Mężczyzna wpadł podczas policyjnych działań "Trzeźwy kierujący". Przy ul. Lidzbarskiej w Brodnicy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę autobusu. 46-letni mężczyzna został poddany badaniu alkotestem na zawartość alkoholu w organizmie. Miał on prawie 1,2 promila. - Dwunastu pasażerów autobusu opuściło pojazd i pieszo udało się do miejsc pracy, po pojazd stawił się właściciel, a kierowca trafił do brodnickiej komendy - informuje Agnieszka Łukaszewska, rzecznik brodnickiej policji.

Mieszkaniec powiatu brodnickiego stracił już prawo jazdy po wytrzeźwieniu został przesłuchany. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów.

Pijany kierowca wpadł również W Nowym Mieście Lubawskim. Oficer dyżurny nowomiejskiej policji otrzymał zgłoszenie dotyczące kolizji drogowej przy ul. Rynek. Z relacji zgłaszającego wynikało, że kierujący fitem siena uderzył w tył jego opla astry i odjechał z miejsca zdarzenia. Policjanci, którzy jechali na miejsce tej kolizji zauważyli kierującego fiatem, który zlekceważył znak drogowy i jechał jednym kołem po chodniku. - Funkcjonariusze chcieli zatrzymać to auto do kontroli, jednak kierujący zlekceważył także polecenie policjantów. Mundurowi jechali za nim kilka kilometrów aż zatrzymali mężczyznę w Mszanowie - informuje Ludmiła Mroczkowska z nowomiejskiej policji.

Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 46-letni mieszkaniec gminy Nowe Miasto miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Brodniccy policjanci zatrzymali czterech mężczyzn, mieszkańców powiatu toruńskiego i golubsko-dobrzyńskiego. Podczas kontroli drogowej ujawniono u nich narkotyki.

Do zdarzenia doszło w nocy z 27 na 28 listopada, przy ul. Lipowej w Brodnicy. - Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej vw golfa - mówi Agnieszka Łukaszewska, rzecznik brodnickiej policji. - Zarówno kierowca jak i trzech pasażerów znajdujących się w pojeździe, dziwnie się zachowywali podczas rozmowy z funkcjonariuszami - dodaje.

Policjanci zapytali, czy mają przy sobie coś, czego posiadanie jest zabronione. Wówczas kierowca wyjął szklaną lufkę oraz susz roślinny zawinięty w woreczek foliowy i oddał mundurowym. Jego koledzy zrobili podobnie. Jeden z pasażerów 18-letni mieszkaniec powiatu toruńskiego miał przy sobie 10 sztuk tabletek psychotropowych i 8,92g amfetaminy, 26-latek z Czernikowa wydał policjantom 0,13 g amfetaminy, a 21-latek z powiatu golubsko-dobrzyńskiego marihuanę o wadze 0,57g. Susz roślinny, który policjantom wydał kierowca (32 l.) okazał się marihuaną o wadze 0,63g. Mężczyzna przyznał się również, że zanim wsiadł za "kółko", palił marihuanę. Od mieszkańca powiatu toruńskiego pobrano krew do badań. Policjanci zatrzymali całą czwórkę i przewieźli do brodnickiej komendy, gdzie scedzili noc w policyjnym areszcie. Wszyscy usłyszeli zarzuty posiadania środków odurzających za co grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności. Jeżeli okaże się, że kierowca prowadził pojazd pod wpływem środka odurzającego, odpowie również za to przestępstwo.

W minioną niedzielę do aresztu w Brodnicy trafił 27-letni kierowca opla. Został zatrzymany dzięki obywatelom. - Brodnicki dyżurny otrzymał informację od przypadkowych mężczyzn podróżujących z Brodnicy w kierunku Rypina, o jadącym przed nimi pijanym kierowcy opla - mówi rzeczniczka brodnickiej policji. Dyżurny wysłał na miejsce patrol mundurowych. Kiedy policjanci dojeżdżali do miejsca, zgłaszający poinformowali, że wjechali za oplem na stację benzynową i tam czekają. - Kiedy policjanci byli na miejscu, zgłaszający interwencję, wskazali pojazd w którym siedziało dwóch mężczyzn, którym nie pozwolili kontynuować jazdy. Świadkowie oznajmili, że cały czas jechali za wskazanym oplem i nikt z niego nie wysiadał ani nie zmieniał miejsca siedzenia - dodaje rzeczniczka. Funkcjonariusze podeszli do kierowcy i pasażera pojazdu. Po zbadaniu stanu trzeźwości 27-letniego mężczyzny, który siedział za kierownicą, okazało się, że ma on 2 promile alkoholu w organizmie. Pasażer również był w stanie nietrzeźwości. 27-latek odwoził kolegę do miejsca zamieszkania i miał zamiar wracać do domu w gminie Zbiczno. Trafił do policyjnego aresztu w Brodnicy. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 7 (2 votes)

Komentarze

k wdkkc (niezweryfikowany)

Pożyteczni - rzyg, rzyg, rzyg
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza


Salvia divinorum



Exp: ziolo, bialko, dxm, benzydamina, powoj

Set: wieczor, moje mieszkanie lub jakies odludzie (nie wiem gdzie to bylo, bo bylo ciemno, grunt ze za miastem)


  • Inne
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Spokojne i leniwe popołudnie spędzone samotnie w mieszkaniu. Uczucie znużenia.

Jakiś czas temu przydarzył mi się zupełnie psychodeliczny trip na trawie. Wiem, że większość ludzi nie reaguje w taki sposób na THC. Ja jednak jestem wrażliwy na ten aspekt działania tej substancji i podobne przeżycia zdarzały mi się już wcześniej (choć nie o takiej sile). Druga rzecz to moja tolerancja – mało palę, co jeszcze bardziej podbija moją naturalną wrażliwość. Trzecia rzecz to farmakoterapia – brałem wtedy już od miesiąca 10 mg escitalopramu dziennie. Nie bez znaczenia pewnie jest też fakt, że mam za sobą doświadczenia z „prawdziwymi” psychodelikami.

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Cisza, spokój, własny pokój... czyli S&S dobre.

Witam wszystkich. Postanowiłem znowu napisać trip raport o swoim przeżyciu z czystą marihuaną. Powtórzę: czystą. Nie wiem jak, nie wiem czemu, ale znowu zadziałała na mnie po prostu cudownie. Być może to kwestia tego, że zjadłem uprzednio dwa banany ze skórką :D A może dlatego, że wziąłem (sam nie wiem, po co) średnią dawkę l-argininy? A może to już tylko siła psychiki? Pół dnia przeznaczyłem na czytanie o ayahuasce ze względu na to, że niebawem (jeżeli wszystko pójdzie z planem) jej skosztuję. I mam nadzieję na coś pozytywnego. Ba, mam nadzieję na euforię poznania.

randomness