Nowe dopalacze zastąpiły te, które zdelegalizowano

Zamówiliśmy pół kilograma "dopalaczy". Cena? 6500 złotych. Miejsce odbioru? Czechy, bardzo blisko granicy. "Legalne" - zapewnia oferent.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta Wrocławska
Marcin Rybak

Komentarz [H]yperreala: 
Dopalaczowa mafia nie śpi, dopalaczowa mafia knuje.

Odsłony

845

Zamówiliśmy pół kilograma "dopalaczy". Cena? 6500 złotych. Miejsce odbioru? Czechy, bardzo blisko granicy. "Legalne" - zapewnia oferent.

Od początku lipca policja miała mieć świetne narzędzie do walki z tzw. "dopalaczami". Na listę twardych narkotyków wpisano około 100 nowych substancji. Sklepy z dopalaczami zniknęły. Niedawno pisaliśmy o policjantach z CBŚP, którzy zatrzymali odbiorcę pakunku z Chin. Był tam prawie kilogram substancji, która od 1 lipca jest twardym narkotykiem. Ale dopalaczowa mafia wykiwała polityków i policjantów.

W internecie pojawiły się ogłoszenia "zamienników". Legalnych substancji. "3 cmc, 4 cmc, syntetyk kokainy cocolino" - woła ogłoszenie w internecie. Imię: Tobiasz i numer komórki. Dzwonimy. Ktoś odrzuca połączenie i po chwili oddzwania. Co potrzeba? 3 cmc? Nie ma sprawy. Ile? Pół kilo? W porządku. Jestem z Wrocławia? To nie problem. Spotkanie jest blisko polskiej granicy. O cenach nie rozmawiamy, bo są w internetowym ogłoszeniu: pół kilograma - 6,5 tysiąca. 100 gramów - 1600 zł. Inne ogłoszenie - z Wrocławia - oferuje "odczynniki chemiczne". Należy zamówić esemesem dowolną ilość i podać adres. Dowiozą. Co to jest 3 cmc i 4 cmc? Żadne z nich "odczynniki chemiczne". Z informacji, jakie łatwo znaleźć w internecie, wynika, że to po prostu środki odurzające. Działające podobnie jak zdelegalizowany niedawno "brefedron" - środek, który policjanci z CBŚP znaleźli w paczce przysłanej z Chin.

Oceń treść:

Average: 9.7 (3 votes)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

Jaka mafia, jak to jest legalne.
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

nazwa substancji: GRZYBKI (PSYLOCYBINA)


poziom doświadczenia użytkownika: DRUGI RAZ


dawka, metoda zażycia: NIECALY GRAM, ZJEDZONE


"set & setting": WIELKA OCHOTA NA NOWA PRZYGODE

  • MDMA (Ecstasy)

  • MDMA (Ecstasy)

Mnie sie sylvek zaczal dosc wczesnie, cos kolo 9 rano. co 4-5 godzin pol warszawskiego mitsu (pozdro dla tego co on juz wie :)) w sumie jakies 150-200mg w ciagu 12 godzin. wszystko na pusty zolad4k, w ciagu calego dnia nie bylo mowy o uczuciu glodu a po jakichs 16 godzinach postu poczulem ze cos tam ssie w srodku. ale nic nieprzyjemnego. z poltorej godziny od pierwszego gorzkiego przyszlo to genialne ciepelko. pani szefowa restauracji byla aniolem, teraz mi sie nasunelo zajebiste okreslenie- muminek. kobieta byla czysto muminkowa.

  • MDMA (Ecstasy)

Extasy to mój ulubiony środek. Próbowałem wielokrotnie i prawie zawsze miał takie samo, euforyzujące działanie. Pierwszy raz brałem na Sylwestra. nie pamietam, którego roku...

randomness