Wstęp
Warszawski adwokat jest wśród zatrzymanych w śledztwie przeciw grupie handlującej środkami odurzającymi - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Warszawski adwokat jest wśród zatrzymanych w śledztwie przeciw grupie handlującej środkami odurzającymi - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
W toku śledztwa roku zatrzymano siedem osób uczestniczących w przestępczym procederze. Wśród zatrzymanych jest Wiktor N. - czynny zawodowo adwokat z Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie
—podała Prokuratura Okręgowa w przesłanym komunikacie.
Zatrzymania przeprowadzono w miniona środę.
Na polecenie prokuratora przeszukano pomieszczenia mieszkalne i gospodarcze zatrzymanych; zabezpieczono pieniądze i środki odurzające.
Zarzuty wobec zatrzymanych dotyczą obrotu środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi (art. 56 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii); jednemu z zatrzymanych zarzucono udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się obrotem środkami odurzającymi i psychotropami, inny zatrzymany usłyszał zarzuty posiadania marihuany i uprawiania konopi.
Adwokat Wiktor N. jest podejrzany o obrót środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi. Jak podała prokuratura, w śledztwie ustalono, że łącznie nabył on co najmniej 600 g marihuany i 50 tabletek extasy, a kupione narkotyki sprzedawał.
Za przestępstwa zarzucane podejrzanym grozi do 12 lat więzienia.
Prokuratura wystąpiła do Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa aresztowanie trzech podejrzanych na trzy miesiące, w stosunku do dwóch podejrzanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego.
12.30 – parny, letni dzień, ogród botaniczny, w tym oranżeria z roślinami tropikalnymi i figurami bóstw hinduskich; 15.00-16.00 – obiad, kuchnia fusion; 16.30-18.00 – Muzeum Narodowe, wystawa Zofii Stryjeńskiej. Czas działania: 38 godzin (sic!)
Wstęp
Piątkowy wieczór, pusty dom i wielka ciekawość nowych doświadczeń.
Po dość długiej przerwie od eksperymentowania (ponad 3 miesiące) wywołanej nieprzyjemnymi doświadczeniami na benzydaminie i faktem iż ulubione dotychczas DXM zostało zbadane przeze mnie na wszystkie sposoby, że przestało na mnie robić jakiekolwiek wrażenie, postanowiłam spróbować czegoś innego.
Glasgow
Błękitne pigułki szkotów nie zawiodły. Pierwsza uderzyła standardowo po upływie godziny bez trzydziestu minut. Euforia rozpływała się po naszych ciałach. Świat nabrał przyjemnego kontrastu, intensywniejsze kolory są atutem w pokrytej ciemnością przestrzeni klubu. Dobrze mi.