Znaleźli amfetaminę

Worek z amfetaminą znaleźli wrocławscy funkcjonariusze straży miejskiej.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl Wrocław
kam

Odsłony

2617
Worek z amfetaminą znaleźli w czwartek po południu funkcjonariusze straży miejskiej w przejściu podziemnym przy pl. 1 Maja.

Leżał porzucony w miejscu, gdzie zazwyczaj handlarze sprzedają odzież. Narkotyku nie było dużo - policjanci, którzy zbadali zawartość woreczka, ocenili, że zawierał cztery porcje. - Widocznie jeden z nielegalnych handlarzy przestraszył się naszych funkcjonariuszy i nie zauważył, że amfetamina wypadła mu z kieszeni - przypuszcza Dagmara Turek-Samól, rzecznik wrocławskiej straży miejskiej.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

jacenty (niezweryfikowany)
ojejejeje... supersilna straz miejska (wroclawska - I. miejsce w napierdalaniu staruszek w polsce, 2 mijsce w Europie - za bojowkami prezydenta Łukaszenki) wzbudzila strach i groze wsrod baronow narkotykowych zachodniej polski!!! <br>po tym dniu swiat nie bedzie taki jak przedtem...
mode (niezweryfikowany)
i stwierdzili, ze zawiera 4 porcje? i piaty juz sie nie naspidowal? chlip :(
scr (niezweryfikowany)
i stwierdzili, ze zawiera 4 porcje? i piaty juz sie nie naspidowal? chlip :(
LaIk (niezweryfikowany)
;-)
mode (niezweryfikowany)
;-)
Detox (niezweryfikowany)
Ja mam pecha i znajduje tylko puste wory!!! Podrzuccie cos mi pod dom! Mam blisko komisariat i nawet nie wiem jak oni tam speedują!
Technomanka (niezweryfikowany)
Ja mam pecha i znajduje tylko puste wory!!! Podrzuccie cos mi pod dom! Mam blisko komisariat i nawet nie wiem jak oni tam speedują!
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne



Wspomnienia z jesieni




Poziom doświadczenia: NIE brałem heroiny, kokainy, lsd, sd



Witam wszystkich zainteresowanych tematyką.

Chciałbym przedstawić w tym artykule, moje przeżycia związane z grzybami a konkretnie z Psilocybe semilanceata - Łysiczka lancetowata oraz przybliżyć czytelnikowi tematykę z nimi związaną.


  • Bad trip
  • Marihuana
  • MDMA

Impreza techno po 13 godzinach pracy z najlepszym przyjacielem. Nastrój pełen ulgi z powodu zakończonej właśnie pracy oraz zmęczenie z tego samego powodu. Chęć relaksu, odrealnienia . Żołądek pusty wedle zaleceń.

Cały raport jest moją próbą poradzenia sobie z tym przeżyciem i przetrawienia go w głowie raz na zawsze. Nie uważałem się nigdy za człowieka o mocnej głowie i zawsze traktowałem przyjmowane substancje z należytym respektem i ostrożnością. MDMA było dla mnie po prostu za mocnym przeżyciem , na które zdecydowałem się w nieodpowiednim miejscu ,które już od 1.5 miesiąca ciąży mi na sercu i nie pozwala o sobie zapomnieć. Ale od początku..

  • Inne

Jakiś czas temu wpadło mi ręce 1g MXE. Czekałem dosyć długo, a w necie nie ma zbyt obszernych infaormacji na ten temat. Akcja ma się na domówce u znajomych w częściowej konspiracji, bo nie wszyscy muszą wiedzieć, leją się dobre trunki, gra muzyka jest luźno i przyjemnie. Dawek było kilka, po 30-100mg co na dodatek w połączeniu z alko było ewidentnym przedawkowaniem. Po ok 4 godzinach wyladowaliśmy z kumpelą na ulicy, dobijając się do wszystkich drzwi w zasięgu (była 2 w nocy!), potrafiąc wydobyć z siebie jedynie miarowe buczenie:D.

  • Bad trip
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Odrzucone TR

Slabe, mialem raczej negatywne mysli

No to teraz ja opowiem Wam moja przygode...

Tego dnia po szkole poszlismy z kumplami wciagnac kotka, bylo ok.W domu przed kompem zlapalem dola, nie chcialem gadac z kolegami przez skype itp, bałem sie nadchodzacego palenia Czeszacego Grzebienia, bo kumpel robil urodziny.

Poszedlem do kolegi, spotkala sie mniej wiecej ta sama ekipa, z ktora ladowalem kotka, jako ze ja nigdy grzebienia nie palilem, to bardzo sie balem.