Zdrowotne piwo

Umiarkowane picie piwa ma niezwykle korzystny wpływ na organizm człowieka. Z opublikowanych w Pradze badań czeskich lekarzy wynika, że negatywny wpływ piwa na zdrowie odnotowywane jest jedynie w przypadkach jego zdecydowanego nadużycia.

Anonim

Kategorie

Źródło

RMF FM

Odsłony

6438
Relacja Zbigniewa Krzysztyniaka, korespondenta Radia ZET w Pradze
Picie piwa w zasadniczy sposób obniża ryzyko zawałów i wylewów, obniża ciśnienie, reguluje procesy metaboliczne a zwłaszcza przyswajanie cukru i tłuszczu, wzmaga apetyt i wspiera procesy trawienne. Piwo w umiarkowanych, jak podkreślają lekarze ilościach, zabrania także powstawaniu kamieni nerkowych i żółciowych i co szczególnie ważne, najprawdopodobniej powstrzymuje również proces przerzutu komórek nowotworowych. Według Simona Jirata z Centrum Kardiologicznego specjalistycznego szpitala klinicznego w Pradze, picie piwa to najlepszy sposób na usuwanie stresu oraz budowę atmosfery porozumienia. Umiarkowane ilości to według czeskich lekarzy, od pół do litra dziennie dla mężczyzn a dla kobiet od 0.3 do 0.4 litra, prezentując wyniki badań, czescy lekarze, ostrzegli jednak że większa konsumpcja prowadzi nie tylko do alkoholizmu ale także prowadzi do uszkodzenia wątroby, systemu nerwowego ale przede wszystkim w sposób kapitalny obniża sprawność intelektualną oraz niszczy osobowość.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

5KiloJointuf (niezweryfikowany)
Pij Pivo bedziesz wielki ... ;]=
k-j (niezweryfikowany)
ja to juz dawno czulem, ze piwo nie moze byc zle ;j
FOX (niezweryfikowany)
piwo w porównaniu do dragów które na codzień biore to samo zdrowie
JMK (niezweryfikowany)
Zadna nowina. W niektorych regionach Polski (np Slansk Gorny) normalnie dzieciom piwo leja... nieduzo, ale nie ma tej hipokryzji, zeby dzieciak ani troszke nie wypil tego szatanskiego alkoholu przed 18... zalosne, to jeszcze bardziej dzieciaki utwierdza, ze zalewanie sie w trupa jest zajebiste, bo zakazane... umiarkowane spozycie wina i piwa - podkreslam - umiarkowane - nikogo nie zabilo. A taka prohibicja dla mlodziezy ponizej 18 lat wcale niczemu nie slozy. Na calym swiecie (zachodniej europie, powinienem powiedziec raczej...) dzieciaki tez dostaja szklanke wina do obiadu. I nikt od tego nie umiera. Nawet moj ojciec czasem mi nalewal piwo do szklanki... Nie demonizujcie alkoholu ! Umiarkowanie przede wszystkim.
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Opisane we wprowadzeniu do raportu.

 

Przeżyłem podróż wgłąb siebie.

Tam i z powrotem.

 

Gdy dziś się obudziłem i chciałem podsumować moją wczorajszą przygodę, w moich myślach było tylko jedno zdanie:

 

<strong>Byłem na krańcu Wszechwymiaru, gdzie czas i materia przestały mieć jakiekolwiek znaczenie, zgniecione w papkę sensu istnienia.</strong>

 

<strong>Rozdział 1: Preludium</strong>

 

  • Dekstrometorfan

nazwa substancji: DXM


poziom doświadczenia użytkownika: DXM pierwszy raz, poza tym feta, XTC, ganja, #, bieluń, Gałka, tussipect, pseudoefedryna.


dawka, metoda zażycia: 30 tab. Acodinu (450 mg DXM) "doustnie" :D


set & setting: ciekawy efektów


efekty (duchowe jak i rekreacyjne): póki nie wstałem z miejsca zajebiste :D


  • Bad trip
  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan

Chciałem powtórnie porozmawiać sobie z halucynacjami, jednak tym razem chciałem wywołać działanie chociażby lekko mistyczne przez dodanie lufy ziółka. Ogólnie to raczej tak jak zawsze- Wyciszony, spokojny, weekendowy wieczór i sam w domu na całą noc

Moja bardzo niedawna podróż tym razem wymknęłą się spod kontroli- Ten raport może być dla niektórych przestrogą przy mieszaniu tych dwóch substancji, a nawet zażywania ich osobno!

Około godziny 18- Wyciągam z zamrażalnika zimną, ale nie zmarznietą wodę. Wysypuję 2 saszetki TR do 1 kubeczka i kolejne 2 do drugiego. Zalewam równo odmierzone 50ml wody (strzykawka) do obu kubeczków i mieszam. Itd itp. Przejdźmy do konkretów ;)

Łyk kontrolny i jazda z tym... Czymś... 

  • DOC
  • Pozytywne przeżycie

Off Festival 2013 w Katowicach, ostatni, niedzielny dzień; dobry humor, pozytywne nastawienie, lekka niepewność co do dawki. Ja i mój starszy brat - M.

Wszystko stało się ostatniego dnia, pamiętnego dla mnie festiwalu w Kato. Pamiętnego z wielu róznych względów, które dla czytelników mogą być średnio ciekawe - zatem przejdźmy do niedzielnego poranka. Rano, po przebudzeniu i wstępnym ogarze, ruszyliśmy na lekkie śniadanie, a nastepnie na teren festiwalu. Siedząc na trawie przed główną sceną pytam M. :

- To jak z tymi kwadratami ?

-  W sumie czemu nie, ale na poczatku wrzuciłbym połówke, i zobaczył co się będzie działo.

randomness