data zatrucia ;-): 06.10.2001r.
dawka trucizny: 2 razy po 150mg bromowodorku DXM (Acodin tabletki po 15mg - wrzucone 20 tabletek po 10 w odstępie 10-15 minutowym, rozgryzione i popite yerba mate
godzina: opis:
Umiarkowane picie piwa ma niezwykle korzystny wpływ na organizm człowieka. Z opublikowanych w Pradze badań czeskich lekarzy wynika, że negatywny wpływ piwa na zdrowie odnotowywane jest jedynie w przypadkach jego zdecydowanego nadużycia.
Relacja Zbigniewa Krzysztyniaka, korespondenta Radia ZET w PradzePicie piwa w zasadniczy sposób obniża ryzyko zawałów i wylewów, obniża ciśnienie, reguluje procesy metaboliczne a zwłaszcza przyswajanie cukru i tłuszczu, wzmaga apetyt i wspiera procesy trawienne. Piwo w umiarkowanych, jak podkreślają lekarze ilościach, zabrania także powstawaniu kamieni nerkowych i żółciowych i co szczególnie ważne, najprawdopodobniej powstrzymuje również proces przerzutu komórek nowotworowych. Według Simona Jirata z Centrum Kardiologicznego specjalistycznego szpitala klinicznego w Pradze, picie piwa to najlepszy sposób na usuwanie stresu oraz budowę atmosfery porozumienia. Umiarkowane ilości to według czeskich lekarzy, od pół do litra dziennie dla mężczyzn a dla kobiet od 0.3 do 0.4 litra, prezentując wyniki badań, czescy lekarze, ostrzegli jednak że większa konsumpcja prowadzi nie tylko do alkoholizmu ale także prowadzi do uszkodzenia wątroby, systemu nerwowego ale przede wszystkim w sposób kapitalny obniża sprawność intelektualną oraz niszczy osobowość.
data zatrucia ;-): 06.10.2001r.
dawka trucizny: 2 razy po 150mg bromowodorku DXM (Acodin tabletki po 15mg - wrzucone 20 tabletek po 10 w odstępie 10-15 minutowym, rozgryzione i popite yerba mate
godzina: opis:
Dobry nastrój, ekscytacja spowodowana myślą o kolejnym przeżyciu psychodelicznym. Miejsce: jednoosobowy pokój na stancji, ranek, za oknem ładna jak na jesienną pogoda.
Trip raport
Po wykładzie idę na pocztę, odbieram przesyłkę, po czym zadowolony, że już przyszła jadę na stancję. Po jej otworzeniu dodatkowa radość, bo oprócz Ho-meta dostałem 3 bilety do kina (wkładasz pod język i czekasz na seans:) )
Set: podekscytowanie pierwszym tripem po blisko roku, poczucie bezpieczeństwa przez posiadanie tripsittera koło siebie, chciałem dużych wrażeń, szczególnie wyraźnych CEVów. Setting: pokój oświetlony na czerwono, później żółto, panorama miasta za oknem, obok mnie mój sitter (nazwijmy go K), przed nami telewizor.
T+0:00 - start
Zaczynamy zabawę. Ustawiam sobie w miarę czerwone-delikatnie pomarańczowe oświetlenie. Przez jakieś 20 min nie widzę żadnych wielkich efektów, tłumaczę K liczby zespolone. Przeradza się to w rysowanie funkcji logarytmicznych, zauważanie ciekawych zależności między życiem a liczbą e, ale to nadal bardziej takie świadome myślenie. Po 40 min czuję już delikatne zagubienie, zaczyna robić się nieciekawie.
T+1:00 - początki
Pozytywny, przyjemny i ciepły nastrój, chęć doznania słynnych faz na benzydaminie, ciepły dzień w szkole (technikum) na przedmiotach zawodowych (komputery) + godzinie wychowawczej.
Wstęp, a zarazem lekkie rozwinięcie:
Poniedziałkowy ranek… Wstałem około godziny 8: 00, wykąpałem się, umyłem ząbki, ubrałem i ruszyłem na autobus.
Na autobus mam około 5minut spokojnego chodu, więc rzuciłem na głowę już myśl – Czy będzie zajebiście, czy tak jak opisywał każdy?
Jestem w autobusie, jadę…
Dojechałem na krzyżówkę gdzie była apteka i obok jeszcze mieszkanie mojej babci. Stwierdziłem, że pójdę do babci, zjem coś, bo byłem głodny i ruszę do apteki.
Komentarze