Zażywasz? - Twoje dziecko przegrywa

Marihuana używana w czasie ciąży niszczy zdolności do uczenia się potomstwa.

Anonim

Kategorie

Źródło

NewScientist.com
Shaoni Bhattacharya

Odsłony

12642

Według najnowszych badań na szczurach młode, których matki zażywały marihuanę podczas ciąży mogą być narażone na trwałe defekty umysłowe. Marihuana jest najpowszechniej używanym nielegalnym narkotykiem wśród kobiet w wieku reprodukcyjnym.

Potomkowie szczurzyc, którym podawano małą dawkę cannabinoidu słabo radzili sobie z testami sprawdzającymi zdolność do uczenia się przez całe życie w porównaniu do tych szczuróww, których matki nie były raczone marihuaną w okresie ciąży.

Włoski zespół badaczy odkrył, że zdolności związane z pamięcią długotrwałą zostały uszkodzone przez cannabinoidy przerywając w czasie ciąży chemiczne i elektryczne procesy w mózgu podczas ciąży w sposób nieodwracalny. Szczury owe były również nadmiernie aktywne jako niemowlęta w porównaniu do rówieśników, których matkom nie aplikowano cannabinoidów, chociaż ten efekt zanikał wraz z osiągnięciem przez szczury dojrzałości.

Vincenzo Cuomo z uniwersytet La Sapienza w Rzymie i jego współpracownicy sugerują, że podobne uszkodzeia mózgu mogą zachodzić także u ludzi, których matki używały marihuany będąc w stanie błogosławionym.

"To niesamowicie istotne", mówi Peter Fried, psycholog w Carleton University w Ottawie (Kanada), który zrobił podobne doświadczenia na ludziach. "To, co oni odkryli jest ściśle powiązane z tym, co my odkryliśmy u ludzi."

Cuomo i współpracownicy mówią, że domniemane zmiany w zachowaniu dzieci zażywających matek wzbudzają kontrowersje. Dowodzą swoich racji mówiąc, że eksperymenty na szczurach mogą być bardzo pomocne w określaniu efektów na ludziach, ponieważ wyniki doświadczeń przeprowadzanych na ludziach mogą być zniekształcone przez czynniki zaciemniające, takie jak: zanieczyszczenia, palenie tytoniu, stan społeczny czy zurbanizowane życie.

Podczas badań szczurom wstrzykiwano niewielką dawkę sztucznie otrzymanych cannabinoidów. Potomkowie wystawieni na działanie narkotyku podczas ciąży wykazywali hiperaktywność podczas okresu niemowlęcego oraz w wieku młodzieńczym. Ich aktywność mierzono poprzez odnotowywanie jak często przekraczały wiązki promieni podczerwonych krzyżujących się w ich klatkach.

Hiperaktywność ustępowała kiedy szczury wkraczały w wiek dojrzały, ale w zamian pojawiły się problemy z pamiętaniem. Badacze wykazali zmniejszony poziom neurotransmitera o nazwie glutaminian w hipokampie, części mózgu odpowiedzialnej za proces nauki i zdolności wzrokowe. Odkryli także w tym rejonie zakłócenia w procesach elektrochemicznych związanych z procesem uczenia się.

Fried twierdzi, że marihuana zażywana w okresie ciąży wpływa tak na pamięć i zdolnoość do nauki jak i na orientację wzrokową i analizę otoczenia u ludzkich dzieci.

tłumaczenie: gonzo
koretka: agquarx


Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

CHWDP (niezweryfikowany)
Przecież to jest oczywiste i logiczne, że matka w ciąży nie może zażywać takich narkotyków jak: alkohol, tytoń, trawa i innych. Musi się przecież zdrowo odżywiać a nie chodzić naćpana. <br>PS. Jakie szczęście że nie jestem kobietą :)
wtk (niezweryfikowany)
-pierdoły......
macthc (niezweryfikowany)
moze i prawda ale nie ma tu powiedziane jakiej dawki uzywali i jak czesto podawano THC (sztuczne zreszta a wiadomo ze dziala nieco inaczej) , a co powiedza o ludziach mieszkajacych na jamajce - czy to spoleczenstwo cofnie sie niedlugo w rozwoju do poziomu orangutanow ? :)
00100101 (niezweryfikowany)
moze i prawda ale nie ma tu powiedziane jakiej dawki uzywali i jak czesto podawano THC (sztuczne zreszta a wiadomo ze dziala nieco inaczej) , a co powiedza o ludziach mieszkajacych na jamajce - czy to spoleczenstwo cofnie sie niedlugo w rozwoju do poziomu orangutanow ? :)
Mith (niezweryfikowany)
jest szkodliwy, że nie wspomnę o kleju, powinni dodać do tego dodoać zakaz oddychania w mieście <br>bo to też szkodliwe, nie tylko dla kobiet w ciąży
Tow.X (niezweryfikowany)
moze i prawda ale nie ma tu powiedziane jakiej dawki uzywali i jak czesto podawano THC (sztuczne zreszta a wiadomo ze dziala nieco inaczej) , a co powiedza o ludziach mieszkajacych na jamajce - czy to spoleczenstwo cofnie sie niedlugo w rozwoju do poziomu orangutanow ? :)
Justa (niezweryfikowany)
Rozumiem ze wielu uwaza ze marihuana moze byc szkodliwa dla ludzi. Skoro ludzie boja sie by nie miec problemow z koncentracja i pamiecia moze nie tylko powinni zaprzestac palenia marihuany ale takze nie jesc masla i innych tluszczow zwierzecych. Moze zeby nasze pluca byly zdrowe powinnismy chodzic w maskach przeciwgazowych albo wszyscy przerowadzmy sie na wies. Nikt tu jeszcze nie wspomnial o tym co w naszym codziennym zyciu jest dla nas szkodliwe : czekoladzie ktora prowadzi do prochnicy i otylosci( bardzo szkodliwa dla twojego zdrowia), alkoholu, kawie i innych rzeczach jak brak ruchu i duzo stresu. LUDZIE spojzcie dookola siebie i w swoje garnki. Czy myslicie ze ludy ktore pala marihuane sa bardziej chore albo mniej cywilizowane niz wy??? Ja na przyklad po 10 latach palenia nie mam problemow z uzaleznieniem a wrecz przeciwnie moj organizm sam dawkuje sobie ile mi potrzeba by sie poczuc dobrze. Bez problemu moge robic sobie przerwy nawet kilkuletnie w paleniu bez uczucia nerwowosci i poszukiwaniu dealera. Wspomne to ze mam problem z nerwami i gandzia pomaga mi sie uspokoic. Teraz jestem w ciazy i od czasu do czasu siegam po jointa gdy dostaje bole w podbrzuszu spowodowane stresem. Efekt jest natychmiastowy. Czuje sie rozluzniona i bole ustepuja. Polska literatura jest bardzo jednostronna jesli chodzi o marihuane. Moze warto poczytac strony UK i USA a zobaczycie ze marihuana nie jest tak bardzo szkodliwa dla plodu. Proponowalabym rzucenie palenia papierosow (to zniszczylo moje pluca do tego stopnia ze lekarz to w Angli zakazal palenia papierosow do konca zycia ale nie gandzi). Jak narazie kazdy lekarz ktory mowil mi ze marihuana jest szkodliwa nie umial okreslic dlaczego (oprocz problemow z koncentracja). A poza tym zeby nie miec problemow z koncentracja powinnismy jesc dobre sniadanie. Nasze dzieci maja problem z koncentracja jesli nie maja dobrej diety a przeciez nie pala. Jestem przeciwna kazdej uzywce jak tyton, narkotyki twarde (kokaina; amfetamina; mdma- jest w extazie; opiaty- heroina, morfina, opium; lsd, grzyby halucynogenne etc.)alkohol w ciazy ale jeden maly joint od czasu do czasu w czesie ciazy nie sprawi klopotu a wrecz przeciwnie jesli jestes zestresowana to chyba lepiej dla dziecka jak sie uspokoisz niz mialabys przekazywac stres dziecku no nie???
Dagga (niezweryfikowany)
Jestem w 12 tygodniu ciąży i palę prawie codziennie (od 2-3 lat). Nie jointy, ale tak z pół lufki.
Edi (niezweryfikowany)
<p>Masz swieta racje popieram kazde twoje slowo ja uwazam dokladnie to samo, tez jestem w ciazy i bardzo mi pomaga palenie trawki&nbsp; w odstresowaniu sie .:)Pozdrawiam</p>
kobieta (niezweryfikowany)
ale z ciebie dupek najlepiej zrobic dzieciaka i robic to na co sie ma ochote pamietaj ze zeby zrobic dziecko potrzebne są 2 osoby ktore tak samo powinny zachowywac sie odpowiedzialnie i nie mow mi ze ty nie nosisz dziecka tylko kobieta a wiec to ona jest zmuszona odstawic wszystkie uzywki bo ty mogłbyś tez je odstawic i zając sie swoja kobieta a nie chlac piwo albo chodzi nacpany
roxyk_z_forum (niezweryfikowany)
-pierdoły......
gacek (niezweryfikowany)
moze i prawda ale nie ma tu powiedziane jakiej dawki uzywali i jak czesto podawano THC (sztuczne zreszta a wiadomo ze dziala nieco inaczej) , a co powiedza o ludziach mieszkajacych na jamajce - czy to spoleczenstwo cofnie sie niedlugo w rozwoju do poziomu orangutanow ? :)
mivan (niezweryfikowany)
moze i prawda ale nie ma tu powiedziane jakiej dawki uzywali i jak czesto podawano THC (sztuczne zreszta a wiadomo ze dziala nieco inaczej) , a co powiedza o ludziach mieszkajacych na jamajce - czy to spoleczenstwo cofnie sie niedlugo w rozwoju do poziomu orangutanow ? :)
Ania (niezweryfikowany)
Widze wiec ze jak bede ciazy to bede musiala zrezygnowac z ziola na te 9 miechow...:( ale czego sie nie robi dla kochanego malenstwa...
Dr Cannabinski (niezweryfikowany)
kazda zdrowo rozsadkowa kobieta wie ze w czasie ciazy nie powinno uzywac sie zadnych uzywek , a dym z konopi tak jak z papierosow moze wplynac na niedotlenienie plodu, <br>po drugie ciekawe jakie zmiany powoduja papierosy i alkohol uzywane podczas ciazy :| , z tego co wiem dzieci palaczek rodza sie mniejsze, posiadaja gorszy stan zdrowia, wolniej rosna i nie dorastaja do pelnych wymiarow, maja wiele alergii, oslabiony uklad odpornosciowy i wiele innych
szaryludek (niezweryfikowany)
jest szkodliwy, że nie wspomnę o kleju, powinni dodać do tego dodoać zakaz oddychania w mieście <br>bo to też szkodliwe, nie tylko dla kobiet w ciąży
Dr Cannabinski (niezweryfikowany)
&amp;#8222;Marijuana Myths, Marijuana Facts &amp;#8211; a review of the scientific evidence&amp;#8221; <br> <br>Lynn Zimmer, Ph.D. / John P. Morgan, M.D <br> <br>w tej książeczce szkodliwość palenia w czasie ciązy uważana jest za mit , ale pochodzi ona z ok 96, 97 roku chyba <br> <br>jesli nie wierzyc w to co ci naukowcy udowodnili na szczurach to trzeba by nie wierzyc w to ze THC leczy raka (niektore gozy skóry i mózgu u szczurów) ... ciekawe .....
% (niezweryfikowany)
...pewnie moja Starsza popalała jak pomykała z brzuszkiem bo nygus jestem że aż wstyd!! ;)
jedrek (niezweryfikowany)
Dziewczyny nie powinny palic! Musza byc zawsze zdrowe i piekne a my musimy byc najaranie albo najebani zeby takie nam sie wydawaly. <br>Palmy i i nie zloscmy sie na dealerów bo maja ciezkie zycie ;) <br> <br>pozdrowki for ewrybady
Karolina (niezweryfikowany)
<p>Ja jestem w 15 tyg ciazy i odkad dowiedzialam sie , ze jestem w ciazy nie przebywalam nawet w towarzystwie gdzie sie pali.Lubie trawke... i sporo kiedys palilam, ale uwazam ze nie jest ona dla wszystkich. Tak samo jak trzeba umiec pic, tak samo trzeba umiec palic, by potem nie bylo takich glupich textow jak "ja jestem 12.tyg ciazy a pale pol fifki... nie skrety.PRAWIE ODSTAWILAM"Ty sobie chodzisz na fazie i usmiechem a dziecko bedzie cierpiec przez Twoje smieszne "uzaleznienie".Takie kobiety jak Ty nie szanuja wlasnych dzieci..a potem sie dziwia, dlaczego moje dziecko nie ma glowy do nauki lub ma inne problemy.Jezeli wiedzialas , ze sie szybko uzalezniasz to po co zaczynalas?</p><p>Moj narzeczony palil kurde mniej wiecej , by was nie oklamac 5 lat. Ale teraz przestal, bo szanuje mnie i chce byc ojcem ktory zabawia sie z synem lub wychodzi z coreczka na spacerek. A nie idzie do parku z dzieckiem by sobie zajarac , i wiecie palac tyle czasu nie mial z tym zadnych problemow.O prosze...jednak jak sie chce to mozna odstawic.</p><p>Ja uwazam,dla kobiet i mezczyzn ktorzy MOGA...ale naprawde moga palic "bez uzaleznienia" , ze gdy ma sie rodzine...mozna zapalic. Ale raz, na miesiac...a nie trzymac zapas na zime na "strychu".</p><p>Jestescie nawet nieodpowiedzialni, nie myslicie o tym , ze ktos was moze podpierdolic i stracicie prawa rodzicielskie lub nawet pojdziecie siedziec...a dziecko z kim.? BABA I DZIADZIA zamiast mamusi i tatusia,</p><p>Ale wasze zycia wiec&nbsp; zycze wam jak najlepiej i sciskam wasze maluszki.</p>
pika (niezweryfikowany)
<p>/nie stresuj się kobieto w ciąży to ci nie służy... :):)</p><p>Wiesz, znam wile kobiet które nie palily w ciąży a ich dzieci nie potrafia myslec i maja problemy z koncentracja w szkole, takze to z koncentracja to nie regóła... Dzicie maja takie problemy przez tv, zostalo udowodnione i opublikowane że niemowlęta stawiane przed tv&nbsp; aby ogladały obrazy, niktóre dzieci to uspokaja od płaczu a matki aby mieć swięty spokój tak robia, mają uposledzoną koncentracje i wolniej sie uczą od dzieci które nie ogladały tv ond niemowlecia.&nbsp; poza tym jako chemik powiem ci że to co jest napisane w artykóle to poprostu wielka bzdura, ponieważ cokolwiek sztucznie otrzymane nie ma takich samych właściwości co naturalnie, dlatego marihuana jest zakazana prza koncerny farmaceutyczno - chemiczne, bo trzba by bylo ją poprostu sadzić aby wyodrębniać do leków czyste thc, a za tym idzie przemysł ubraniowy i papierniczy- bo po co wycinac drzewa skoro można paier robic z gałęzi konopii za dużo strat. Ogólnie niegdzie nie jest udokumentowane że to faktycznie szkodzi, aczkolwiek uważam że w ciąży nalezy odstawic wszelkei używki. Ale pamietajcie kobitki koło 14 tygodnia wytwarza się łożysko wtedy karmicie maluszka thc.... A skutki będa zależne od tego co myslicie, nie boicie się to nic się nie stanie, jak się boicie i obawiacie o zdrowie to lepiej nie palić.... Pozdrawiam</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa


Qrde Q przestrodze...



Gałka M. to bardzo zacna roślina. Musi tylko dobrze wejść, a z mojego doświadczenia wynika, że jest na to jakieś 50% szansy.

Jak narazie zdarzyło mi się zjeść ją trzy razy i nie mam zamiaru spożywać jej po raz kolejny.


  • Powój hawajski

7 nasion Powoju hawajskiego - Argyreia nervosa (Hawaian Baby Woodrose).


1.XI.2003r

  • Lophophora williamsii (meskalina)
  • Przeżycie mistyczne

Urodziny, ciepły, jesienny dzień, dwa tygodnie po rzuceniu pracy, brak pieniędzy, duża potrzeba poukładania w głowie narastających problemów

Opisane doświadczenie było moim drugim z trzech poważnych przeżyć mistycznym pod wpływem substancji psychoaktywnych. Było o wiele bardziej klarowne i o wiele dłuższe od pozostałych. Miałem wcześniej raz do czynienia z tą substancją, jednak wtedy nie do końca zrozumiałem ten stan i dodatkowo wydawał mi się płytszy z powodu okoliczności w jakich go doświadczyłem (ja na mesce, grupa znajomych na grzybach które nie bardzo ich porobiły).

  • LSD-25
  • Tripraport

Impreza psytrance w pewnej dużej hali. Byłem raczej spokojny i nastawiałem się na głębokie zanurzenie w oceanach dźwięku.

To był ten moment którego się nie spodziewałem, T0+2,5h, po tym jak powoli zatapiałem się w dźwiękach widząc zmieniające się wraz z muzyką ruchy i zachowania ludzi jakby były architektonicznie tworzone przez muzykę i analizowałem to co widzę, nagle mnie uderzyło z całą mocą. Stałem się częścią tego wszystkiego, już nie jako obserwator ale jako aktywny uczestnik poddany wpływowi, wydawało mi się że to co słyszę i widzę tworze sam ale nie mam kontroli nad tym, zatem pochodzi to z części mnie nad którą nie panuję.

randomness