Zatrzymano dilerów sprzedających narkotyki młodzieży

Kolejny sukces polskiej policji.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

3026

Gdańsk - Czterech handlarzy narkotyków podejrzewanych o sprzedaż około sześciu kilogramów marihuany zatrzymali policjanci z Malborka i Gdańska. Narkotyki kupowali m.in. uczniowie szkół w Malborku. Zatrzymanym grozi do 10 lat więzienia.

Zatrzymani mają 21 i 22 lata. Trzej to bezrobotni. Według policji, narkotyki, które sprzedali, są warte około 120 tysięcy zł.

"Grupa od ponad roku rozprowadziła około sześciu kilogramów marihuany, głównie wśród młodzieży. Odbiorcami byli najczęściej uczestnicy miejscowych dyskotek. Handlarze widywani byli również w okolicach malborskich szkół. Czerpali z tego procederu stały dochód" - poinformował w piątek PAP zespół prasowy pomorskiej policji.

Policjantom udało się ustalić około 30 nabywców marihuany. Młodzi ludzie zamiast pieniędzy często dawali dilerom wartościowe rzeczy, np. telefony komórkowe. Ci, którzy nie mogli zapłacić za narkotyki, byli zastraszani, a nawet bici.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Joosepe (niezweryfikowany)

mlodziez dziekuje policji.....
serfer (niezweryfikowany)

co to za kit ze Ci co nie mieli pieniedzy byli bici ? to znaczy ze na sile im wpychali lufki zapalone do ust i kazali placic?:) taaa, fakt ze syf z tym ze placili komorkami zapewne kradzionymi...
Idoru (niezweryfikowany)

.... bo bedzie nudno w miescie bez palenia... Pewnie tych 2 zatrzymanych to cala dilerka jaka byla w Malborku hehe
Lipid (niezweryfikowany)

Tylko do 10 lat więzienia za sprzedaż tego strasznego narkotyku? Toż to żart!!! Powiesić szatanów!!!. I co taki biedny nawrócony gwalciciel czy pedofil ma dostać tyle samo!! Hańba !!!
GReeD^ (niezweryfikowany)

niemozna nazwac tego sukcesem poliji tylko porazka dlerow tak na marginesie to powinni zlegalizowac marihuane a nie zamykac za jej posiadanie tylko polska jest taka zacofana <br>_ |/_ wszyscy dilerzy jednoczmy sie!!!!!!!!
Jaś (niezweryfikowany)

Porazka delerow? Co to ma byc. Dla mnie to jest sukces Policji. A co do jednoczmy sie to wiesz co mozesz zrobic z takimi haslami? isc sie przespac moze
BuBson (niezweryfikowany)

To tak teraz powineli dwoch najdluzej dzialajacy dilow i slusza narazie w M-q ale nie na dlugo ;-)
rastaman (niezweryfikowany)

Po prostu mieli pecha ale niedziwie sie im. A narkotyki byly sa i bede w Malborku!!. Ludzie 12 kwietnia o 12:12 na calym swiecie odbedzie ruch na rzecz legalizacji marihuany!! Palacze jednoczcie sie!!
Fazujoshi (niezweryfikowany)

Po prostu mieli pecha ale niedziwie sie im. A narkotyki byly sa i bede w Malborku!!. Ludzie 12 kwietnia o 12:12 na calym swiecie odbedzie ruch na rzecz legalizacji marihuany!! Palacze jednoczcie sie!!
Tomoraminium (niezweryfikowany)

Po prostu mieli pecha ale niedziwie sie im. A narkotyki byly sa i bede w Malborku!!. Ludzie 12 kwietnia o 12:12 na calym swiecie odbedzie ruch na rzecz legalizacji marihuany!! Palacze jednoczcie sie!!
Zajawki z NeuroGroove
  • Kokaina

Moja przygoda z kokaina zaczela sie dosc zwyczajnie, zawsze chcialam sprobowac a pewnego dnia po prostu nadarzyla sie wspaniala okazja. Mianowicie moja dobra znajoma, ktorej juz dosc dlugi czas nie widzidzialam, podarowala mi koperte z tym bialym 'cudem'.

  • 4-ACO-DMT
  • Dekstrometorfan
  • Miks

Lekkie zmęczenie fizyczne jak i emocjonalne. Przez trzy dni gościliśmy u siebie ojca Kosmo i jego partnerkę. A, że goście to byli zabawowi to i lały się oporowe ilości browarów, a Akodin z Thiokodinem sypały się garściami. Mój organizm przyjął to nadzwyczaj dobrze, a nawet tego wyczekiwał, hehe. Nie mam swobodnego dostępu do ww. substancji. I bogu dzięki. Jedynymi efektami ubocznymi nadmiernego, bądź co bądź, eksploatowania organizmu, była lekka zgaga i niewyspanie, z powodu dzwięków wydawanych przez mojego teścia, kiedy śpi. Przypominają pracujacy kombajn. Decyzja o wrzuceniu tryptaminy była spontaniczna. Reasumując: stan fizyczny: 7 na 10, psychiczny: 9 na 10. Czułam kompletny luz i świadomość, że nic nie ciąży mi nad głową i pierwszy raz od jakiegoś czasu wszystko układa się po mojemu, nawet bez mojej ingerencji.

  Opisywany trip miał miejsce wczoraj, czyli trzeciego maja. Cały dzień (właściwie to tydzień) obfitował w dosyć intensywne przeżycia. Do tego w ostatnim miesiącu pobijam rekordy w częstotliwości jedzenia DXM w dawkach antydepresyjnych. A jak wielu z Was zdaje sobie sprawę, poprzeczkę zawiesiłam sobie wysoko. Ostatnim psychodelikiem jaki przyjmowałam było 2c-t-4 tydzień wcześniej, co w moim przypadku nie powinno mieć wpływu. Poprzednim razem przyjęłam 25 mg 4-aco-dmt i 300 mg DXM.

  • Grzyby halucynogenne


W sobote z rana udałem się z ekipą z [cenzura] na grzybki, mój łup stanowilo około 17 zibenków normalnej wielkości.



Wieczorem przecisnąłem je przez wyciskarkę do czosnku i ugotowałem z grzybową kostką rosolową. Wypiłem niespiesznie.



Bania byla średnia, znów sie zapętlałem na pytaniach o sens życia, nie było to przyjemne, ale doła też nie miałem. Co myslicie o jedzeniu

takiej ilości grzybków?


  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)

09.07.2007

Od razu ostrzegam, że całe zdarzenie miało miejsce jakiś czas temu, a odurzenie było tak mocne, że wiele mogłem popierdolić, albo zapomnieć. Dlatego trip może być trochę chaotyczny, niespójny i przeinaczony. Trochę mogłem poprzestawiać, trochę pominąć, a trochę dorobić, ale generalnie wszystko powinno być OK.