Zaproszenie na wysłuchanie obywatelskie w sprawie medycznej marihuany

Dlaczego nie? Jak ocenił w listopadzie 2014 roku polski Trybunał Konstytucyjny, "brak jest uzasadnienia dla zakazu posiadania marihuany, gdy jest to uzasadnione względami medycznymi, np. leczenia w stanach terminalnych" - i wystąpił do polskiego Sejmu z postanowieniem sygnalizacyjnym wzywając do naprawienia błędu w prawie.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Polska Sieć Polityki Narkotykowej

Komentarz [H]yperreala: 
Zapraszamy!

Odsłony

222

MEDYCZNA MARIHUANA W POLSCE? 

Dlaczego nie? Jak ocenił w listopadzie 2014 roku polski Trybunał Konstytucyjny, "brak jest uzasadnienia dla zakazu posiadania marihuany, gdy jest to uzasadnione względami medycznymi, np. leczenia w stanach terminalnych" - i wystąpił do polskiego Sejmu z postanowieniem sygnalizacyjnym wzywając do naprawienia błędu w prawie. 

Na świecie dyskusja na temat medycznego zastosowania Cannabis i jej przetworów osiąga coraz większy zasięg. Cannabis stosuje się w celu leczenia bądź łagodzenia objawów wielu chorób, takich jak np.: epilepsja, stwardnienie rozsiane, choroby onkologiczne czy AIDS. Polska jest zatem kolejnym krajem, który może rozważyć możliwość leczenia za pomocą substancji zawartych w tej roślinie i pomóc tysiącom pacjentów.

Wicemarszałkini Wanda Nowicka wraz z Polską Siecią Polityki Narkotykowej i Fundacją Krok Po Kroku, organizacją która zajmuje się zarówno polityką narkotykową, jak i obszarem lecznictwa, postanowiła zorganizować wysłuchanie obywatelskie, podczas którego omówione zostanie problematyka aspektów medycznych kannabinoidów oraz możliwości ich stosowania w Polsce

***
Temat wysłuchania: ZDROWIE CZY WIĘZIENIE? MEDYCZNA MARIHUANA W POLSCE.
Termin: 9 czerwca o godzinie 12:00
Adres:  sala nr 102
Sejm RP

Program:
12:00 – 12:10 Wanda Nowicka, otwarcie spotkania
12:10 – 12:25 dr Marek Bachański, doświadczenia w stosowaniu kannabonoidów w Centrum Zdrowia Dziecka
12:25 – 12:40 Dorota Gudaniec, mama Maxa, 5-letniego pacjenta leczonego medyczną marihuaną z lekoopornej padaczki
12:40 – 12:55 dr Marek Balicki, komentarz i przedstawienie propozycji rozwiązania problemu w kontekście zmiany prawa
12:55 -13:10 prof. Wiktor Osiatyński, komentarz / kontekst prawny
13:10 – 13:20 Agnieszka Sieniawska, propozycje rozwiązań legislacyjnych
13:20 – 13:30 dr Dorota Rogowska – Szadkowska, leczenie medyczną marihuaną - schorzenia
13:30 – 13:40 Jakub Gajewski, wice-prezes Wolnych Konopi, zatrzymany za posiadanie oleju z konopi
13:40 – 13:45 Wanda Nowicka, komentarz i otwarcie dyskusji
13:45– 14:00 Dyskusja i zamknięcie spotkania

DODATKOWE INFORMACJE:
Medyczna marihuana znajduje szerokie zastosowanie w leczeniu bądź łagodzeniu objawów licznych chorób i schorzeń:
Ø  Układu oddechowego - np. astmy, ponieważ zwiększa przepustowości dróg oddechowych.
Ø  Chorób oczu - jak jaskra,  obniża bowiem ciśnienie płynu śródgałkowego.
Ø  Układu pokarmowego - kanabinoidy mogą służyć jako środki pobudzające apetyt, np. u osób cierpiących na anoreksję. Mają także działanie przeciwwymiotne, mogą więc być pomocne przy dolegliwościach takich jak nudności spowodowane chemioterapią. Lek może również pomóc przy podobnych problemach w leczeniu objawów u pacjentów z AIDS.
Ø  Problemy neurologiczne – przede wszystkim łagodzi odczucia bólowe. Ponadto, jest pomocna pacjentom cierpiącym na stwardnienie rozsiane (SM), chorobę Alzheimera, stwardnienie zanikowe boczne (ALS) i padaczkę: działanie przeciwdrgawkowe kanabinoidów opisano już w 1975. Sugerowano ich stosowanie np. u dzieci z padaczką lekooporną.

Światowa Organizacja Zdrowia o cannabis:


Światowa Organizacja Zdrowia opisując działanie i wpływ Cannabis na organizm ludzki podkreśla zarówno szkody, jakie mogą wynikać z nadużywania marihuany i haszyszu jak uzależnienie, jak i możliwości zastosowania Cannabis we współczesnej medycynie. „Terapeutyczne działanie kannabinoidów wykazano w kilku kontrolowanych badaniach – na przykład, w stosowaniu ich przy leczeniu nudności i wymiotów, występujących w zaawansowanych stadiach choroby, takich jak choroby nowotworowe i AIDS.”

Eksperci WHO podkreślają także, że „Dronabinol (tetrahydrokannabinol) jest lekiem dostępnym na receptę od ponad dekady w USA”. Zwracają też uwagę na inne zastosowania terapeutyczne kanabinoidów, które znaleźć można w „leczeniu astmy i jaskry, używaniu ich jako lek przeciwdepresyjny czy pobudzający apetyt oraz przeciwdrgawkowy”.

Ponieważ zastosowanie Cannabis we współczesnej medycynie jest ciągle utrudnione z uwagi na fakt, że w wielu krajach świata posiadanie tej substancji jest karane, Światowa Organizacja zdrowia jest zdania, że „badania w tej dziedzinie powinny być kontynuowane” .
http://www.who.int/substance_abuse/facts/cannabis/en/

Dr Marek Balicki – były Minister Zdrowia:
„Zakaz stosowania marihuany w celach leczniczych w Polsce jest niezgodny z Konstytucją. Jeśli są przesłanki do tego, żeby jakąś substancję czy produkt pochodzenia roślinnego stosować do celów leczniczych, to państwo nie ma uprawnień do wprowadzania zakazu. Może jedynie wprowadzać jakieś ograniczenia, jak to zresztą dzieje się w przypadku leków. Nieludzkie jest, kiedy państwo zakazuje stosować substancję, która ma potwierdzone znaczenie terapeutyczne w wielu chorobach.”


KONTAKT: a.sieniawska@o2.pl

Oceń treść:

Average: 5.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

DXM, pierwszy raz, 450 mg w tabletkach

Wcześniej – mj, haszysz, Psycolibe, LSD, extasy, amfetamina, kokaina

  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne

Ostatnimi czasy dość często używałem substancji takich jak 4-HO-MET czy 25C-NBOMe, zawsze w towarzystwie, choć nigdy lekkomyślnie. Gdy po tych "zabawach" sięgnąłem po grzyby, okazały się działać słabiej niż zawsze, dlatego postanowiłem zrobić przerwę od psychodelików. Przy okazji obiecałem sobie również nigdy więcej nie używać substancji psychoaktywnych laboratoryjnego pochodzenia i korzystać wyłącznie z darów natury. Akurat tak się złożyło, że w trakcie tej przerwy rozstałem się ze swoją jedyną kobietą, co było dla mnie ogromnym ciosem. Od jakiegoś czasu myślałem o grzybach, wydawało mi się, że jestem już gotowy. I tak mnie tchnęło, akurat w najgorszy dzień, kiedy byłem najbardziej przybity i zdewastowany emocjonalne, żeby odbyć podróż. Wiedziałem, że S&S wykluczają cokolwiek pozytywnego, co mogłoby się zdarzyć podczas tripu. Mimo wszystko, postanowiłem sobie dokopać, spróbować coś zrozumieć, obrać nową drogę, a przede wszystkim stawić czoło największemu bólowi w najbardziej niesprzyjających warunkach. Stało się. Wieczorem, w swoim pokoju, zjadłem 4g suszonych łysiczek. Nigdy wcześniej nie przekraczałem 2,5g. Z głośników rozbrzmiewały Carbon Based Lifeforms, jako tło podróży.

Łysiczki skonsumowałem około godziny 23, w postaci proszku zapitego wodą, zmielone wcześniej w młynku do kawy. Zwykle pierwsze efekty działania grzybów odczuwam po 25-30 minutach. Tym razem początkowa fala otarła się o mnie po niecałych dziesięciu. Już wtedy wiedziałem, że będzie to coś nietypowego, wcześniej mi nieznanego. Kolejne 10' było podsycaniem ciekawości, wzrastaniem podniecenia nowym doświadczeniem. Minęło 25 minut od konsumpcji, a ja miałem już dość. Musiałem bezpowrotnie wyłączyć muzykę.

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

nastawienie idealnie tak jak otoczenie

nie czekam dłużej i wpycham czarną od opalania śmierdzącą lufę do gęby, pierwsza, druga, po trzeciej piszę gówniany esej o tym jak bardzo słabe zielsko kupiłem, ale co mogę więcej poza tym zrobić? dopale sobie jeszcze jedną, dwie tak na sen chociąż bo jedyne co czuję to przymulenie, czyli bez fajerwerków.

gówniane zielsko.

  • 4-HO-MET

Nastrój świetny, piękna pogoda, natura, przyroda, spokojne miejsce,. Idealny moment na psychodeliki.

To moje drugie podejście do 4-HO-MET i do pisania tripraportu o tej substancji. Nie byłam szczególnie zachwycona pierwszym zażyciem, było to 25 mg, ale sytuację zapamiętam jako rzecz przyjemną i miłą. Tyle, że nie tak głęboką jak po LSD.  Bardzo dużo radości, śmiechu, jak po gandzi, ale troszkę bardziej duchowo-energetyczne doznanie.

To było w marcu. Od tamtej pory prócz marihuany i raz amfetaminy nie było nic, aż znalazł się dostęp do 4-HO-MET. Zakupiłam od razu 250 mg, na pół z współlokatorką. Konsystenacja mąki, tak zwany fumaran, czyli biały, drobny pyłek/proszek.