Zanim będzie za późno

MYŚLENICE. Narkotyki są dostępne

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Krakowska

Odsłony

1484

Dostęp do narkotyków nie jest trudny - twierdzą młodzi ludzie. Podobnego zdania są policjanci. Antidotum na problem jest większe zainteresowanie rodziców sprawami dzieci.

Statystyki policyjne mówią, że w przeciągu dwóch ostatnich lat wzrosła ilość czynów związanych z narkotykami. Zatrzymano też podejrzanych o rozprowadzanie środków narkotycznych. W powiecie myślenickim w 2002 r. policjanci ujęli 9 a w 2004 r. już 12 osób. Liczby nie są alarmujące, lecz problem narasta. Policja prowadzi 5 postępowań przygotowawczych w stosunku do osób podejrzanych o wprowadzenie środków narkotycznych na lokalny rynek i o posiadanie narkotyków. Za miejsca zwiększonego ryzyka najczęściej wymieniane są dyskoteki. Dilerzy umawiają się z klientami w okolicach bloków, czasem na stacjach benzynowych. Obawy dyrektorów szkół, by na terenach ich placówek nie pojawiali się nieznani osobnicy sprowadzają się do montowania kamer i całodziennych dyżurów.

Obaw nie kryją też samorządowcy. W Sułkowicach radni zastanawiali się, czy dotychczasowe działania informacyjne, jakie są cyklicznie prowadzone w szkołach są wystarczające i skuteczne. Policjanci apelują do rodziców o zainteresowanie się w jakim towarzystwie lubi przebywać dziecko, na co wydaje kieszonkowe, czy nie wagaruje, czy nie ma problemów ze snem. Niepokojące sygnały powinny wzbudzić czujność rodziców. (LuS

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MIPT

Autor: Pokolenie Ł.K.

Substancja: 4-HO-MiPT w ilości odmierzonej na oko, ~20mg.

Doswiadczenie: pierwszy biały proszek jaki w zyciu zażyłem, jeśli by nie liczyć paru podejsć do ścierwianu amfetaminy w latach młodzieńczych. pierwsza syntetyczna tryptamina, jeśli nie liczyć (nie wiem czy liczyć...) LSD.

S&S: patrz opis tematu, ponadto nic mi szczególnie tego dnia nie wadziło. miła perspektywa nastepnego (dzisiejszego) dnia również wolnego.

  • Gałka muszkatołowa
  • Pierwszy raz

Pewnego dość nudnego, grudniowego popołudnia, po niedawnym zasłyszeniu pierwszych informacji o nadużywaniu gałki muszkatołowej, postanowiłem własnoręcznie poznać tę drugą stronę popularnej przyprawy.

O 16:07 zjadłem 6 świeżo zmielonych orzechów z jogurtem naturalnym i dżemem. Prawdopodobnie istnieją lepsze metody konsumpcji w tym przypadku, moja nie sprawdziła się. Nawet pół słoika dżemu malinowego nie zamaskowało intensywnie pachnącej gałki. Pomogło zapijanie colą. Ogólnie rzecz biorąc sama konsumpcja była najgorszą rzeczą w całym tym doświadczeniu.

  • Kodeina
  • Pozytywne przeżycie

Słowem wstępu: przygodę z kodeiną zaczęłam parę miesięcy temu, początkowo dwie - trzy tabletki Antidolu lub Thiocodinu na łatwiejsze zaśnięcie i żeby zlikwidować wieczorny głód. Z czasem tabletek było więcej, aż wreszcie zaczęłam robić ekstrakcję. Najpierw z 1,5 opakowania, potem z 2. Ale w sumie nie było to nic ciekawego - po prostu wychillowanie na wieczór. A wczoraj uznałam, że muszę wreszcie coś naprawdę mieć z picia tego obrzydlistwa, więc wzięłam trzy opakowania...

randomness