Zajął się produkcją i dilerką, bo nie starczało mu na remont mieszkania

Plus dość ciekawy katalog zarzutów.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

24opole.pl
Aga_Ko

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

360

Przed Sądem Okręgowym w Opolu rozpoczął się dziś proces 28-letniego mieszkańca Kluczborka, który jest oskarżany o posiadanie i sprzedaż marihuany i amfetaminy. Tomasz B. usłyszał kilka zarzutów.

- Od marca 2018 roku do czerwca 2018 roku w Kluczborku udzielił Mariuszowi N. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej środka odurzającego w postaci marihuany w ilości nie mniejszej niż 10 gram za kwotę 300 złotych. Dodatkowo w okresie od lutego 2018 do czerwca 2018 z posiadanych składników, posługując się stosowną instrukcją wytworzył substancję psychotropową w postaci amfetaminy w ilości co najmniej 200 gram, co stanowi znaczną ilość w rozumieniu ustawy, o wartości rynkowej 6 tysięcy złotych - słyszymy w akcie oskarżenia.

To nie wszystkie zarzuty, które usłyszał dziś oskarżony. - Ponadto od 7 lutego do czerwca 2018 roku wprowadził do obrotu wytworzoną przez siebie amfetaminę w ten sposób, że przekazywał ją Adrianowi Z., który rozprowadzał ją innym osobom. W tym samym okresie w miejscu swojego zamieszkania posiadał 32,5 grama amfetaminy i marihuanę w ilości 2,38 grama. Ponadto oskarżony uprawiał konopie indyjskie inne niż włókniste w ilości 4 sztuk. Ponadto udzielił małoletniemu Adrianowi Z. środek odurzający w postaci marihuany za kwotę 150 złotych - odczytywał prokurator.

Oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw. Zdecydował się złożyć nowe wyjaśnienia i tłumaczył, że do poprzednich został zmuszony w taki sposób, że obiecano mu "szybkie wyjście do domu z komendy" a Tomasz B. był tego dnia zmęczony. Dodatkowo wskazywał, że bał się "sprzedać" kolegów. Dziś wyznał, że bał się też o swoje dzieci (oskarżony jest ojcem 3 dzieci w wieku 7,5 i 2,5 roku).

Przed Sądem wyjaśniał, że narkotyki zamówił u kolegi Adama, który załatwił mu 50 gram amfetaminy i 20 gramów suszu marihuany. - Nie wiem skąd on wziął te narkotyki. Ja wziąłem winę na siebie, powymyślałem trochę na policji. Ja nie mam pojęcia o produkcji narkotyków. Przygotowywałem się do sprzedaży, to prawda, ale tych narkotyków nie sprzedawałem bo zostały mi zabrane. Sam je wypróbowywałem, a Adrianowi nie dawałem narkotyków tylko papierosy. Policjanci z Kluczborka, którzy mnie przesłuchiwali mówili, że jak powiem wszystko to pójdę do domu, więc ja powiedziałem bo chciałem już odpocząć - mówił Tomasz B.

Oskarżony tłumaczył przed sądem, że zdecydował się sprzedawać narkotyki, bo otrzymał mieszkanie z miasta, które nadawało się do remontu, a z wypłaty nie był w stanie tego zrobić. - Ja Mariuszowi, który mi pomagał w remoncie nie sprzedawałem marihuany, tylko dałem mu 10 gramów za pomoc w remoncie - słyszymy. - Jestem po specjalnej szkole podstawowej i nie wiem jak się robi narkotyki. Miałem tam zajęcia z chemii, ale nie takie - mówił oskarżony.

W sprawie zostali przesłuchani też świadkowie. Nie zapadł jeszcze wyrok.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)

Komentarze

Choinka (niezweryfikowany)

Szkoda mi tego chłopaka.Pewnie go wsadzą i odbiorą to mieszkanie.Później zostanie bezdomnym.Pierdolony bantustan.
Zajawki z NeuroGroove
  • Butylon
  • Metkatynon

Set&Setting: Akademik, wieczór, metkat: ~18:30 butylon: ~23.00. Jako cel postawiłem sobie zminimalizowanie zejścia metkatowego butylonem. Miałem lekkie obawy co do tego, czy aby dobrze robię dorzucając do tak silnego stymulanta jak metkatynon cokolwiek.

Dawkowanie: Metkatynon z paczki acataru, około 80-100mg butyl-one odmierzone na oko. Pewnie butylonu bym nie spróbował ale dostałem w gratisie od pewnego sklepu.

Wiek i doświadczenie: 21 lat, około 85kg. Ze stymulantów próbowałem: Metkatynon, Amfetamina i teraz Butylon.

  • Marihuana
  • Powoje

Set & Setting:

Specjalnie zaplanowałam swój pierwszy trip na dzień wolny od pracy i czegokolwiek innego, co mogłoby mnie rozpraszać w mojej podróży. Siedziałam sama w pokoju.

Niedziela, godzina 14.

Dawkowanie:

  • Pierwszy raz
  • Pseudoefedryna

62kg Dom, zmęczenie i senność wyjątkowo dają o sobie znać, nastawienie neutralne, nie wiedziałem czego się spodziewać ze względu na bardzo odmienne TR’y, oczekiwałem przypływu chęci do życia i pracy.

Paczkę znanego wszystkim leku sudafed miałem zakupioną dzień wcześniej, oczekiwałem ciekawego efektu bo wydałem 2 razy więcej niż normalnie ze względu na najdroższą aptekę w mieście.

16:20
4 tabletki (240mg) zapiłem filiżanką kawy, ogarnąlem mieszkanie i siadłem do książek.

  • Bad trip
  • Powój hawajski

Sam w domu, czas akcji wieczór/noc. Chęć zrelaksowania się.

Akcja tripa miała miejsce całkiem niedawno, bo 4 miesiące temu (chociaż ja mam wrażenie jakby minęły wieki). Był wtedy lipiec, ja chciałem troszkę potripować z kumplem z którym od dawna się na powój ustawiałem. Niestety nie mogłem się z nim dogadać. cały czas coś mu wypadało. Ostatecznie stwierdziłem, że się z nimi nie dogadam i postanowiłem, że sam potriupuję w domu.

randomness