Zabiorą dealerom pieniądze z narkobiznesu

Warszawska prokuratura będzie gnębiła finansowo dealerów. Będą musieli oddać pieniądze zarobione na narkobiznesie.

Anonim

Kategorie

Źródło

Życie Warszawy

Odsłony

1983

Do tej pory policja zatrzymywała handlarza narkotyków, a jego towar był rekwirowany. Prokurator stawiał mu zarzuty, sąd skazywał. Natomiast nikt nie interesował się pieniędzmi, które dealer zarobił dzięki narkotykom.

Teraz ma to się zmienić, pieniądze będą zabierane. Jako pierwsi wpadli na ten pomysł prokuratorzy w Poznaniu. Skierowali już kilkadziesiąt wniosków o zwrot pieniędzy i sprawy wygrali. Wykorzystują artykuł 412 kodeksu cywilnego. Zgodnie z nim, sąd może orzec przepadek mienia na rzecz Skarbu Państwa, jeżeli pochodzi ono z przestępstwa.

Tak samo postanowili postępować warszawscy prokuratorzy. - Zwróciliśmy się do kolegów z Poznania o wzory pozwów i kopie wyroków - mówi Życiu Warszawy rzecznik warszawskiej Prokuratury Okręgowej. - Już niedługo wystąpimy z podobnymi pozwami przeciwko warszawskim dealerom, którzy zostali skazani. Jeśli w wyroku będzie kwota, jaką zarobił przestępca na narkotykach, będziemy wnioskować o przepadek tej sumy na rzecz Skarbu Państwa.

Jeśli sąd nałoży taką karę na przestępcę, ten musi oddać gotówkę. Jeśli tego nie zrobi, zajmie się nim komornik. Z pomysłu cieszą się stołeczni policjanci. - Często zatrzymujemy dealerów, którzy już wcześniej byli karani za podobne przestępstwo. Dostają niskie wyroki, a po wyjściu czekają na nich oszczędności. Najczęściej kupują za nie narkotyki i wracają na rynek - mówi oficer komendy stołecznej.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

scr (niezweryfikowany)
niech policja i rząd oddadzą co nakradły.<br>
szlaq (niezweryfikowany)
To niech zabierają też politykom przekrętom co kradną MilionY , im to nikt nieodbiera majątku wielkich hawir i konta w banku <br> <br> !!!!!HWDP!!!!!
Muhamad (niezweryfikowany)
W jaki cudowny sposob zamierzaja oni obliczyc ile dany delikwent zarobil na dilerce ?
Buddha (niezweryfikowany)
W jaki cudowny sposob zamierzaja oni obliczyc ile dany delikwent zarobil na dilerce ?
O.G (niezweryfikowany)
To niech zabierają też politykom przekrętom co kradną MilionY , im to nikt nieodbiera majątku wielkich hawir i konta w banku <br> <br> !!!!!HWDP!!!!!
Traper (niezweryfikowany)
No tak, tylko co jeżeli koleś diluje żeby utrzymać swoją rodzine (są tacy). Nie dość, ze rodzinka zostaje na lodzie to jeszcze musi spłacać. Dodajmy do tego dług jaki ma dil za te dragi, co mu zabiorą to już się robi całkiem nieprzyjemnie...=/ <br> <br> <br>Popierdolony kraj...
Misiek (niezweryfikowany)
I z czego ci policjanci tak się cieszą? Przecież jak już wiemy, odbije się to na nich :) <br>Swoją drogą to już mamy w kraju ciężko, skoro państwo będzie zarabiało również na nielegalnych narkotykach...
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Wiek: 17 i pół roku (sierpień 2008r.)

Doświadczenie: fajki (rzucone - moja duma), alco kilkadziesiąt, może koło setki razy, THC kilkadziesiąt razy, efedryna 3 razy, gałka muszkatołowa 3 razy, DXM 5 razy, fuka raz (i nie podziałała), raz gaz

Dawka: 1500mg DXM na 60kg masy ciała, czyli 25 mg/kg. Podane w ciągu 15 (?!) minut - wnioskując z archiwum gg.

S'n'S: Wszystko, co trzeba, pisze w raporcie. A reszta? A co za różnica...



Otworzyłem oczy i starałem się utrzymać otwarte, jak najdłużej. Poczułem senność... Armia Dextera w coraz większych ilościach się uaktywniała. Zbuntowałem się i to był mój błąd. Zacząłem go drażnić, nabijać się z niego. Nabrałem pewności, że nic złego się nie stanie. Zamknąłem oczy i czekałem. Łóżko zaczęło dryfować po pokoju, więc otwarłem oczy, ale nie przestało od razu, jak to zwykle bywało.

  • Dekstrometorfan
  • Kodeina
  • Miks
  • Sertralina

lekkie fizyczne zmęczenie upalnym dniem, wczesny wieczór,pokój z otwartymi oknami, miło nastawiające towarzystwo siostry i to znane wielu osobom uczucie chęci by teraz było lepiej niż poprzednim razem

Nie wiem, czy powinno mnie to martwić, ale bardzo lubię to uczucie uspokojenia w ciągu dnia. To, które pozwala łatwiej mi znieść każde niepowodzenie. To, które stało się złotym zdaniem powtarzanym w myślach zawsze, gdy przypominam sobie swoją słabość. Świat może mi robić co chce, podczas gdy ja mam na niego najlepsze antidotum w postaci stwierdzenia, że dziś i tak coś sobie wezmę;) Tak było i w tym przypadku, którego zaistnienia w nie żałuję w najmniejszym nawet stopniu.

  • 1P-LSD
  • Pierwszy raz

nastrój i oczekiwania bardzo sprzyjające podobnie jak otoczenie

Do skosztowania pierwszy raz tej substancji przygotowywałem się ponad miesąc, gdy już dotarła uznałem że nie ma sensu tracić więcej czasu i spróbuję nowy zakup w nadchodzący weekend - dlatego umówiłem się z kumplem na niedziele, na rano, jednak niestety pogoda pokazała mi marynarski gest gdyż był wówczas styczeń, na szczęście na następny dzień pogoda dopisywała co zaskutkowało kartonem w gębie.

  • 2C-P
  • Pozytywne przeżycie

środek lipca, dość chłodna noc jak na warunki letnie, skraj pobliskiego lasu, w oddali sporadycznie daje o sobie znać burza, nastawienie pozytywne, lekki niepokój przeplatany podnieceniem (więcej w tekście)

Turn on