Lokacja : Miasto wojewodzkie, przedmiescia
Srodek : Marihuana ( niezly skun )
Dawka : 5 rurek na 3 kolesi
Czas : 2001 rok szkolny, koniec listopada.
Doswiadczenie : duuuze...
Zawartość alkoholu we krwi pracownika to dana szczególnej kategorii. Od 4 maja 2019 roku można ją przetwarzać za zgodą podwładnego, jeżeli przekazanie danych następuje z jego inicjatywy.
Zawartość alkoholu we krwi pracownika to dana szczególnej kategorii. Od 4 maja 2019 roku można ją przetwarzać za zgodą podwładnego, jeżeli przekazanie danych następuje z jego inicjatywy - pisze w czwartek "Rzeczpospolita".
Jak czytamy, w kwestii wyrywkowej kontroli trzeźwości należy mieć na uwadze przepisy o ochronie danych osobowych. "Zawartość alkoholu w organizmie pracownika bez wątpienia jest bowiem daną osobową" - czytamy.
Gazeta zauważa, że ustawodawca nie daje pracodawcom możliwości samodzielnej kontroli trzeźwości pracowników przy użyciu alkomatu. "4 maja weszła w życie polska ustawa wdrażająca RODO. Zgodnie ze zmianami do kodeksu pracy, przetwarzanie przez pracodawcę danych wrażliwych jest możliwe wyłącznie w przypadku, gdy nastąpi to z inicjatywy pracownika" - pisze dziennik.
"Rzeczpospolita" wyjaśnia, że nowe regulacje nie dają więc możliwości prowadzenia przez pracodawcę rutynowej kontroli trzeźwości w stosunku do pracowników.
"Mogą przeprowadzić kontrole wyłącznie, gdy będą mieli podejrzenie, że pracownik spożywał alkohol. Dla celów dowodowych muszą natomiast korzystać z innych źródeł niż badanie alkomatem, np. nagrań z monitoringu czy świadków. Coraz częstsze będzie również wzywanie do zakładu pracy policji, aby to funkcjonariusz przeprowadził badanie" - czytamy.
Lokacja : Miasto wojewodzkie, przedmiescia
Srodek : Marihuana ( niezly skun )
Dawka : 5 rurek na 3 kolesi
Czas : 2001 rok szkolny, koniec listopada.
Doswiadczenie : duuuze...
Nazwa substancji: LSD-25 "oczka".
Poziom doswiadczenia: doswiadczony ;-)
Dawka: pol kwasika (blotter)
Sposób zażycia: doustnie.
Set & setting: dobry humor caly dzien, zadnych negatywnych uczuc
Domówka, kilkanascie osób każdy naćpany, głośna muzyka techno / electro
Po tym tripie ledwo uszliśmy z życiem, całość trwała od soboty do około wtorku. Całość postaram się opisać w wielkim skrócie. Był to Mój największy i najbardziej niebezpieczny trip w życiu.
Sobota 17:00, T:00
Zarzucam z Damianem 4mg doca, i udajemy się do reszty ekipy która czeka na pixy. Później idziemy na impreze do jednego z nas.
Sobota 21:30 - 23:00, T:3:30 / 5:00