Wybory prezydenckie w USA zyskały niespodziewanego bohatera. To marihuana
Po pierwszej debacie prezydenckiej między Donaldem Trumpem a Joe Bidenem można było się spodziewać, że dalsza dyskusja będzie toczyć się wokół koronawirusa. Ale starcie szykowanych na wiceprezydentów zaskoczyło.
Kategorie
Źródło
Odsłony
163Po pierwszej debacie prezydenckiej między Donaldem Trumpem a Joe Bidenem można było się spodziewać, że dalsza dyskusja będzie toczyć się wokół koronawirusa. Ale starcie szykowanych na wiceprezydentów zaskoczyło.
W czasie słownej potyczki między nominowaną na wiceprezydenta USA przez Demokratów Kamalą Harris a republikańskim zastępcą Trumpa Mikiem Pencem na czołowe miejsce wysunęła się… marihuana.
Marihuana będzie legalna w całych USA?
Reprezentująca Demokratów Kamala Harris w trakcie debaty stwierdziła, że o ile Joe Biden wygra wyścig o fotel prezydenta w Białym Domu, to wtedy marihuana będzie zdekryminalizowana na szczeblu federalnym w całych Stanach Zjednoczonych. To nie wszystko. Prezydent USA od Demokratów miałby też skasować rejestr karny osób skazanych za przestępstwa związane z marihuaną w przeszłości.
Obecnie, mimo że w wielu stanach – głównie dzięki inicjatywom obywatelskim – dochodzi do poluzowania polityki względem marihuany (stało się tak w ostatnim czasie m.in. w Alabamie, Arkansas, Florydzie, Kentucky, Idaho, Missouri i Północnej Dakocie), to jednak na poziomie federalnym jest ona cały czas traktowana jako „substancja kontrolowana”.
Demokraci już wcześniej starali się to zmienić, ale bezskutecznie. Upór Republikanów był zbyt silny i wynik głosowania w Senacie byłby bardzo łatwy do przewidzenia. Chyba że układ sił po listopadowych wyborach ulegnie wyraźnej zmianie.
Zielone wzrosty na giełdach
Zapowiedź, że po tym jak Joe Biden ewentualnie wygra wybory prezydenckie USA – wykreśli marihuanę z listy „substancji kontrolowanych” i tym samym będzie ona zdekryminalizowana na szczeblu federalnym musiała mieć wpływ na notowania giełdowe spółek związanych z produkcją konopi. I rzeczywiście miała.
Fundusz MJ, śledzący indeks akcji na całym świecie podmiotów, które zajmują się legalną uprawą, produkcją, marketingiem lub dystrybucją produktów konopi indyjskich do celów medycznych, lub niemedycznych, urósł w rekacji na te zapowiedzi o 5,5 proc., co było dla niego najlepszym wynikiem od czerwca. Z kolei zarejestrowana w USA kanadyjska firma farmaceutyczna i konopna Tilray urosła na Nasdaq aż o 19,2 proc. W przypadku innych spółek konopnych – Canopy Growth, Aphria i Aurora Cannabis – wzrostu osiągnęły wartości od 10 do 13 proc.