Dzień przed opisywanym poniżej tripem, zakupiliśmy sztukę u znajomego. Z powodu braku wolnego czasu, pomyślałam że palenie najlepiej odłożyć na luźny, spokojny wieczór, więc sztuka powędrowała do szuflady. Następnego dnia mieliśmy wolny wieczór, zaproponowałam, żeby przyjarać po chamsku z wiadra;) Mój facet nie lubi palić w ten sposób, ale w końcu go namówiłam i poszłam do kuchni przygotować co trzeba.
W między czasie upichciłam szybko spaghetti (ostatnimi czasy często miałam potworne gastro po paleniu) i włożyłam piwka do lodówki.
Komentarze
Nikomu się nie podoba taka inicjatywa???!!! Super sprawa o ile to nie wałek ...i się człowiek nie wyspowiada nie tam, gdzie nie trzeba... ;) PS: nie wiem ,czy nie za dużo "nie" nie użyłem.... ;)
PS 2 : a te badania to bezpłatne będą ? Czyteż może takie, co to badacze uczestnikom płacą???? Bo to ważne może być .... Na serio!!!
Kojarzę tego gościa. On prowadzi program substytucyjny w Bydgoszczy w Fordonie albo współpracuje z nim. Jestem prawie pewien, że to z nim rozmawiałem, gdy chciałem się zapisać na program i to jego decyzją nie mogłem w nim ostatecznie uczestniczyć tylko dlatego, że mam jak normalny człowiek pracę od 8 do 16, a nie jestem zdegenerowanym bezdomnym ćpunem nierobem (tak chyba domyślnie zakładają na tym programie) i przez stałe godziny pracy nie mogłem przyjeżdżać (a o dawkach na kilka dni od początku oczywiście nie było mowy). Nic nie mogło go przekonać, w końcu stwierdził, że "nie chcę się leczyć". Jednak to program nie chciał mnie leczyć, bo widocznie nie byłem jeszcze dość zdegenerowany.
to jest walek
Ile kasy z unii jewroPEJSkiej wzięli na to?
Ile kasy z unii jewroPEJSkiej wzięli na to?