Wiózł narkotyki warte fortunę. Wpadł, bo uderzył w radiowóz

28-letni Australijczyk uderzył furgonetką w zaparkowany radiowóz. W aucie mężczyzny znaleziono narkotyki warte ponad pół miliarda złotych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

436

28-letni Australijczyk uderzył furgonetką w zaparkowany radiowóz. W aucie mężczyzny znaleziono narkotyki warte ponad pół miliarda złotych.

Do zdarzenia doszło o 10.30 czasu lokalnego przed posterunkiem policji w Eastwood w Sydney. Na nagraniach z monitoringu widać, jak biała furgonetka uderza w zaparkowany wóz policyjny, po czym odjeżdża. Radiowóz został poważnie uszkodzony, nikt nie ucierpiał.

Funkcjonariusze szybko odszukali sprawcę kolizji. Po krótkiej rozmowie z kierowcą postanowili przeszukać furgonetkę. W środku znaleźli kartonowe pudła, a nich 273 kg metamfetaminy o rynkowej wartości ok. 200 mln dolarów (532 mln zł).

28-letni kierowca został aresztowany za handel narkotykami, nieostrożną jazdę oraz odmowę podania danych osobowych.

Mężczyzna nie dostał zgody na wyjście za kaucją.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Grzyby



Spośród ponad pół miliona znanych roślin, badacze opisali ok. 5000 odmian

grzybów wyróżniających się tym ze świata roślinnego, że są pozbawione chlorofilu.

Z tej liczby ok. 80-90 odmian ma właściwości psychodelityczne i jest spotykane

(oprócz dalekiej północy) na każdej szerokości geograficznej. Z tego w

Europie Środkowej opisano ok. 150 odmian.


  • Heimia salicifolia
  • Inne
  • Leonotis leonurus (wild dagga)
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Tripraport
  • Tytoń

Bywało różnie, ale nie jest to zbyt kapryśna używka i nie wymaga idealnych. O ile się mniej więcej z nią zaznajomiło.

Dostaję przesyłkę. Ależ szybko wysyłają! Mała paczuszka "kompozycji z natury" czeka na otwarcie.

Dopalacz, czy nie dopalacz? Z jednej strony wiara w to, że owego specyfiku nie kropią żadną chemią, jest naiwna. Z drugiej- coś mi mówi, że może to wcale nie pryskane.

Zamówiłem ten mix w celach relaksacyjnych, a co! Zamierzałem go palić, palić i leżeć na łóżku. Miałem z nim do czynienia wcześniej dwa razy i za każdym razem pozytyw. Po ostatnich przygodach z divinorum nic nie wydawało się tak kuszące, jak nic-nierobienie. No i nic-nie-myślenie.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Opisane we wprowadzeniu do raportu.

 

Przeżyłem podróż wgłąb siebie.

Tam i z powrotem.

 

Gdy dziś się obudziłem i chciałem podsumować moją wczorajszą przygodę, w moich myślach było tylko jedno zdanie:

 

<strong>Byłem na krańcu Wszechwymiaru, gdzie czas i materia przestały mieć jakiekolwiek znaczenie, zgniecione w papkę sensu istnienia.</strong>

 

<strong>Rozdział 1: Preludium</strong>

 

  • Inne
  • Marihuana

Już nie pamiętam kiedy się zaczęło, jedyne co udaje mi się przypomnieć to wiatr, który zrywał czapki z głów. Halny. Niedziela była ciepła ale mglista. Zjadłem mango żeby coś się działo i dzieje się. Otwieram oczy i czuję jakbym obudził się z długiego snu. Odkładam fajkę. Pień drzewa, pod którym usiadłem oraz mój kręgosłup zlewają się w jedno. Podłączyłem się do systemu nerwowego ziemi. Czuję mądrość ale nie w wymiarze ludzkim - zrozumienie raczej.