Do skosztowania pierwszy raz tej substancji przygotowywałem się ponad miesąc, gdy już dotarła uznałem że nie ma sensu tracić więcej czasu i spróbuję nowy zakup w nadchodzący weekend - dlatego umówiłem się z kumplem na niedziele, na rano, jednak niestety pogoda pokazała mi marynarski gest gdyż był wówczas styczeń, na szczęście na następny dzień pogoda dopisywała co zaskutkowało kartonem w gębie.
Walizka wypchana narkotykami. Ale pasażer taksówki idzie w zaparte
Walizkę miał wypchaną narkotykami, ale zaprzecza, że miał coś z tym wspólnego. Prokurator mu nie wierzy, a taksówkarz najadł się strachu
Kategorie
Źródło
Odsłony
282Walizkę miał wypchaną narkotykami, ale zaprzecza, że miał coś z tym wspólnego. Prokurator mu nie wierzy, a taksówkarz najadł się strachu.
24-letni pasażer szczecińskiej taksówki stanie przed sądem oskarżony o posiadanie znacznej ilości środków odurzających i psychotropowych. Wpadł w taksówce.
9 maja policjanci zatrzymali do kontroli taksówkę jadącą przez Niebuszewo. To nie była rutynowa kontrola. "Życzliwy" doniósł, że u pasażera znajdą ciekawą zawartość.
Walizka leżała w bagażniku, a w niej susz roślinny o wadze blisko 3 kg.
Badania fizykochemiczne wykazały, że oskarżony posiadał przy sobie ziele konopi innych niż włókniste o wadze 2699,48 g, ponad 2 gramy żywicy konopi, 16 gramów suszu grzybowego zawierający w swoim składzie chemicznym środek psychotropowy w postaci psylocyny. Kolejne narkotyki znaleziono mieszkaniu podejrzanego.
- Policjanci znaleźli tam susz roślin, pudełka z zawartością brunatnej substancji, wagę elektroniczną i bibułki do przygotowywania papierosów - wylicza prokurator Małgorzata Wojciechowicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. Zaskoczony pasażer został zatrzymany i aresztowany.
Nie przyznał się do winy. Grozi mu 10 lat więzienia. Równie zaskoczony zawartością walizki i akcją policji był taksówkarz, który został przesłuchany i występuje w roli świadka.