Dzień tripa - 27/10/2017 ( Piątek )
Waga: około 50kg
Tego dnia byłem z paroma ziomkami, nazwijmy ich X , D i F ( z nas wszystkich DXM braliśmy tylko ja i X)
Policjanci zatrzymali 22-latka podejrzanego o posiadanie i udzielanie znacznej ilości narkotyków. Mężczyzna miał docierać do klientów w sieci i oferować im sprzedaż marihuany i 4CMC. W przeszłości był już zatrzymywany w związku z podobną sprawą.<
Policjanci zatrzymali 22-latka podejrzanego o posiadanie i udzielanie znacznej ilości narkotyków. Mężczyzna miał docierać do klientów w sieci i oferować im sprzedaż marihuany i 4CMC. W przeszłości był już zatrzymywany w związku z podobną sprawą.
Na trop 22-latka wpadli stołeczni policjanci z wydziału zajmującego się zwalczaniem przestępczości pseudokibiców. Z ich ustaleń wynikało, że mężczyzna zamieszczał na stronach internetowych ogłoszenia i oferował sprzedaż środków odurzających oraz substancje psychotropowe.
Policjanci ustalili adres, gdzie mógł znajdować się wytypowany przez nich mężczyzna. Na miejscu zauważyli 22-latka, "który akurat wchodził do klatki schodowej w towarzystwie dwóch osób". Wszyscy zostali wylegitymowani. Jak przekazuje Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji, 22-latek w przeszłości był zatrzymywany za posiadanie znacznych ilości narkotyków.
Funkcjonariusze, razem z trójką wylegitymowanych osób, udali się do mieszkania, gdzie znaleźli i zabezpieczyli niemal 650 gramów narkotyków - marihuanę i 4CMC.
"Ponadto w jednym z pomieszczeń funkcjonariusze natrafili na przedmioty przypominające broń palną oraz maczetę. Dodatkowo, na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli pieniądze w kwocie ośmiu tysięcy złotych" - wylicza Adamus w komunikacie.
Mężczyzna został przewieziony do Komendy Stołecznej Policji i przesłuchany. Prokurator przedstawił mu zarzut posiadania i udzielania znacznej ilości narkotyków. Grozi mu do 10 lat więzienia. Sąd na wniosek prokuratury zastosował wobec 22-latka tymczasowy areszt na trzy miesiące.
Oczekiwanie na dobrą zabawę, lekki strach, że umrę,
Dzień tripa - 27/10/2017 ( Piątek )
Waga: około 50kg
Tego dnia byłem z paroma ziomkami, nazwijmy ich X , D i F ( z nas wszystkich DXM braliśmy tylko ja i X)
Środek wakacji, bezchmurne niebo, plaża
Tym razem raport zwięzły i krótki, ponieważ pik, który swoją intensywnością zdominował początek tripu, zaburzył pamięć dwóch pierwszych godzin, a kiedy już minął i pozwolił nam pozbierać się do kupy, byliśmy tak zmęczeni, że siedzieliśmy robiąc dosłownie nic. No dobrze, nie do końca nic – trochę tam myśli się w głowie kłębiło.
Nastawienie zawsze było pozytywne, mój pokój, z dala od ludzi, miejskiej dziczy, pośród cudownej muzyki, drgań wszelkiej maści dźwięków.
Error 404