Na początek pewnie zadajecie pytanie JAK MOŻNA POMIESZAĆ
Deliriant ZE STYMULANTEM ?!?
Wyeliminowanie nadużyć związanych z obrotem całkowicie skażonym alkoholem etylowym - taki jest cel nowelizacji ustawy o akcyzie, nad którym debatował w środę Sejm.
Wyeliminowanie nadużyć związanych z obrotem całkowicie skażonym alkoholem etylowym - taki jest cel nowelizacji ustawy o akcyzie, nad którym debatował w środę Sejm. Projekt popiera większość klubów, najostrzej krytykuje go klub Kukiz'15, jako dyskryminujący dla polskich przedsiębiorców.
Posłowie debatowali nad sprawozdaniem komisji wobec rządowego projektu. Zakłada on zwiększenie kontroli nad obrotem skażonym alkoholem etylowym i przewiduje, że podmiot, który będzie chciał nabyć całkowicie skażony alkohol etylowy wewnątrz Unii Europejskiej, będzie musiał zarejestrować się jako podatnik podatku akcyzowego oraz zgłosić jego planowane nabycie do naczelnika urzędu celnego.
W myśl obecnych przepisów ustawy o podatku akcyzowym, alkohol etylowy całkowicie skażony, według procedur z państw UE, jest zwolniony z akcyzy.
W uzasadnieniu do projektu MF wyjaśniało, że po wejściu w życie rozporządzenia Komisji Europejskiej z 2013 r. dotyczącego wzajemnego uznawania procedur całkowitego skażenia alkoholu etylowego do celów zwolnienia z akcyzy, polscy przedsiębiorcy zaczęli wykorzystywać alkohol etylowy, skażany środkami stosowanymi w krajach UE (np. służacymi do produkcji rozpuszczalników). W efekcie, dodaje MF, na terytorium kraju alkohol etylowy skażany bywa np. środkami dopuszczonymi przez Węgry, zgodnie z tzw. procedurą węgierską.
Kontrole MF ujawniły jednak nieprawidłowości związane z odkażaniem alkoholu etylowego zgodnie z tzw. procedurą węgierską. "Środki te są stosunkowo łatwe do wytrącenia i nie zapewniają dostatecznego zabezpieczenia (...) przed odkażaniem" - wyjaśnia MF w uzasadnieniu.
Podczas środowej debaty wiceminister finansów Wiesław Janczyk przekonywał, że to ważna i potrzebna nowelizacja, bo dotychczasowe przepisy były nadużywane przez przedsiębiorców. Mówił, że najwięcej informacji ze służb celnych dotyczyła właśnie zwiększonego obrotu alkoholu skażanego metodą węgierską.
Tymczasem, mówił Janczyk, "węgierska metoda skażania ulega z czasem samodegradacji i alkohol trafia do spożycia". Powoduje to m.in., że "ten produkt może być zagrożeniem dla zdrowia". "Chcielibyśmy mieć pewność, że alkohol skażony, zwolniony z akcyzy, nie będzie wykorzystywany do rozrostu szarej strefy" - mówił Janczyk. Stąd, jak dodał, po wejściu nowych przepisów alkohol skażany np. metoda węgierską nie byłby zwolniony z akcyzy.
Włodzimierz Nykiel (PO) podkreślał w debacie, że według jego klubu, projekt zasługuje na dodatnią ocenę, bo usuwa wątpliwości interpretacyjne obecnych przepisów i jest zgodny z przepisami unijnymi. W myśl projektu bowiem zwolniony z akcyzy będzie jedynie alkohol skażany metodami dopuszczanymi przez Polskę, które są trudne do wyeliminowania.
Przeciwko projektowi protestował natomiast reprezentujący klub Kukiz'15 Jakub Kulesza. Argumentował, że projekt to dyskryminacja polskich przedsiębiorców, względem przedsiębiorców zagranicznych. Bo w efekcie jego wejścia w życie, mówił, przedsiębiorca polski nie będzie mógł skażać alkoholu metodami zagranicznymi, ale wyprodukowany za granicą alkohol (np. na Węgrzech), skażany tamtymi metodami, będzie mógł być sprowadzany.
Podkreślił, że tylko klub Kukiz'15 sprzeciwia się "tej jawnej dyskryminacji", bo priorytetem rządu jest "dociskanie kolanem podatnika", z kolei "dla opozycji totalnej liczą się głównie dyrektywy unijne".
Także Michał Jaros w imieniu Nowoczesnej krytykował projekt, choć dodał, że w jego klubie będzie swoboda w głosowaniu.
W odpowiedzi na zarzut dyskryminowania polskich przedsiębiorców wiceminister Janczyk powoływał się na organizacje zrzeszające przedsiębiorców z branży alkoholowej, które w toku konsultacji nie zgłaszały sprzeciwu wobec zakazu skażania alkoholu metoda węgierską.
Nowela, jak mówił, ma także na celu likwidację wątpliwości interpretacyjnych przy korzystaniu ze zwolnienia wbrew celom przepisów unijnych. Pozwoli także na bieżące pozyskiwanie informacji o ilości alkoholu etylowego całkowicie skażonego, który będzie przedmiotem nabycia wewnątrzwspólnotowego.
Głosowanie nad projektem, w czwartek lub w piątek. Nowe rozwiązania miałby wejść w życie po 14 dniach od daty publikacji w Dzienniku Ustaw.
Oczekiwałem naprawdę zakręconej jazdy po takim mix wiele można się spodziewać
Na początek pewnie zadajecie pytanie JAK MOŻNA POMIESZAĆ
Deliriant ZE STYMULANTEM ?!?
Chęć polepszenia stanu zdrowia, złe samopoczucie fizyczne, chęć spróbowania makumby solo. Wypicie energetyka na rozbudzenie
Leżałem sobie w łóżku, choroba rozłożyła, potężny kaszel, katar, brak sił. Tragedia
Pamiętam gdy byłem chory i przyjąłem buszka to było lepiej , przypomniałem sobie o tym że mam bardzo dużo liści, calutki krzak ścięty, czekający na spożycie .
Decyzja zapadła - robię makumbe
Po około godzinie czasu makumba była gotowa. Nie przemyślałem że całość rozpuszczona w 2 litrach mleka i 0.3kg masła może mnie zniszczyć, i to był błąd.
+5min
Wypiłem całość, w smaku jak to makumba, bez rewelacji. Kłade się do łóżka i czekam na efekty
+30min
Miejsce: bezpieczny domek na uboczu Pierwszy mocniejszy samotny trip z lekką dozą niepewności.
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że poniższy trip raport będzie raczej nieudolną próbą opisania czegoś czego nie da się opisać słowami. Zdecydowałem się na publikację ponieważ dokonałem pewnych spostrzeżeń które mogą okazać się pomocne niektórym użytkownikom.
Ten TR znalazłem na hyperreal i postanowiłem go tutaj umieścić i ukazać wszystkim tutaj , nie ja go pisałem. xD