W Łodzi zatrzymano 20 osób z kręgów narkobiznesu

...i planowane są dalsze zatrzymania w związku ze sprawą.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP 20.01.01

Odsłony

2745

Łódzka policja zatrzymała 20 osób - producentów amfetaminy, dealerów narkotyków i ich klientów. Zlikwidowano dwie wytwórnie amfetaminy. Podczas akcji policjanci zabezpieczyli m.in. 4 kg amfetaminy i ponad pół kg marihuany. Dwie wytwórnie narkotyku zlikwidowane przez policję znajdowały się przy ul. Rzgowskiej w Łodzi; na miejscu zatrzymano czterech mężczyzn w wieku od 41 do 54 lat. Obie wytwórnie zlokalizowane były w mieszkaniach zatrzymanych. Jedna w lokalu należącym do 45-letniego Jerzego G., druga - w mieszkaniu 54-letniego Józefa G. W pierwszej funkcjonariusze znaleźli m.in. amfetaminę, prekursor BMK i linię produkcyjną służące do wytwarzania narkotyku, marihuanę, kilkadziesiąt tzw. dilerek z porcjowaną amfetaminą oraz kilkaset pustych torebek, a także mogące pochodzić z kradzieży wyroby ze srebra i numizmaty. W drugiej wytwórni - dużą ilość amfetaminy i urządzenia do jej produkcji -poinformował w piątek PAP Witold Kozicki z biura prasowego łódzkiej policji. Dodał, że dotychczas policja nie ustaliła od jak dawna działały obie wytwórnie i ile narkotyku mogły wyprodukować. Policjanci zatrzymali też pięciu mężczyzn w wieku od 24 do 28 lat podejrzanych o rozprowadzanie narkotyków w łódzkich pubach oraz 11 osób, które usiłowały kupić od nich narkotyki. W mieszkaniach dealerów znaleziono marihuanę, nasiona konopii indyjskich, amfetaminę oraz łącznie kilkaset "dilerek". Nie ustalono, aby dealerzy mieli jakiekolwiek powiązania z zatrzymanymi tego samego dnia wytwórcami amfetaminy. Policja zapowiada dalsze zatrzymania we wszystkich sprawach.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Bardzo dobre samopoczucie, obcowanie ze wspaniałymi i zaufanymi ludźmi, otoczenie to piękna i zielona kraina w środku lasu nad jeziorem.

Opisane poniżej wydarzenia nie miały miejsca… przecież to zbyt piękne by było prawdziwe…

 

Żyłem wyjazdem od momentu, kiedy dowiedziałem się, że będę mógł się tam pojawić. Jednak przedostatnie dwa tygodnie to był istny mindfuck. Myślami byłem już na miejscu, wyobrażałem sobie okolice, ludzi i to co będziemy tam robić, jak będziemy wspólnie spędzać czas.

  • Amfetamina


Tekst jest trochę długi. Ale moja faza była dla mnie tak długa

jak ten opis.




Jazda


  • Dekstrometorfan

Acodin... Lek na kaszel w postaci małych, białych, jednak niezwykle gorzkich tabletek. Sprzedawany w aptekach na receptę, jednak podobno przy dobrej "bajeczce" recepty nie potrzeba...




  • Marihuana
  • Tripraport

Już od dłuższego czasu się zastanawiałam czy mam to napisać a jeśli tak to jak ująć to w słowa aby dało się to jako tako zrozumieć. Zamknęłam się w sypialni ze słuchawkami na uszach. I zaczęłam pisać....

  W sylwestra się wszystko zaczęło.

 Wiem że czasem jestem roztrzepana, taka z nie ograniętymi myślami, które biegają po przedpokoju mojej głowy, zaglądając do napotkanych pokoi z pytaniem czy tu pasują w danym momencie ( bądź na stałe ) czy też nie i biegną dalej. Trudno to wyjaśnić, jestem jaka jestem, jeśli mnie taką akceptujesz to cieszę się bardzo, jeśli nie to tam są drzwi, jest wiele ludzi do spotkania na życiowym parkingu.

   Nie zawsze tak było, dostałam porządną lekcję aby się tego "nauczyć". Ale mniejsza o to, zbyt osobiste.

randomness