Stany Zjednoczone od kilkunastu lat zmagają się z problemem uzależnienia od środków opioidalnych (bardzo silnych środków przeciwbólowych). Jest szansa, że jeszcze w tym tygodniu Senat przegłosuje ustawę, utrudniającą sprowadzanie z Chin składników bazowych do produkcji środków opioidalnych. Tylko w ub. roku z powodu ich przedawkowania zmarło 72 tys. osób.
W ciągu ostatnich kilku lat kryzys przybrał formę epidemii. Think tank RAND Corp. z siedzibą w Santa Monica właśnie ogłosił w poniedziałek utworzenie centrum badawczego, którego celem będzie wypracowanie skutecznej polityki zwalczania epidemii opioidowej w kraju, porównywanej do epidemii AIDS/HIV.
Think tank od kilku lat zajmował się problemem uzależnienia od silnych leków przeciwbólowych. Szóstego września jego przedstawiciele prezentowali swoje opracowanie zatytułowane „Evolution of the U.S. overdose crisis. Understanding China’s role in the production and supply of synthetic opioids”, w którym obarczyli odpowiedzialnością za rozwój epidemii w USA m.in. chińskie koncerny farmaceutyczne, będące obecnie największym na świecie dostawcą pojedynczych składników syntetycznych niezbędnych do produkcji lekarstw. Winę ponoszą także rządowe agendy USA, które nie wprowadziły na czas odpowiednich regulacji.
– Kryzys opioidowy jest dynamiczny, a nasze rozumienie skutków polityki ewoluuje, ale nie tak szybko, jak sam kryzys – stwierdził naukowiec z RAND, dr Bradley D. Stein, który będzie kierował Centrum Opioidowym. – Walka z kryzysem opioidowym wymaga wypracowania sposobów pomocy decydentom w określeniu, które strategie są najskuteczniejsze i w jakich okolicznościach je stosować – dodał.
Stein powiedział, że centrum będzie również identyfikować praktyki, które miały niewielki wpływ, lub te, które mogły być stosowane w dobrej wierze, ale zakończyły się „niezamierzonymi negatywnymi konsekwencjami”. Na przykład badacze RAND wcześniej ustalili, że zmiana receptury leku przeciwbólowego OxyContin spowodowała zmiany zasad stosowania heroiny w 2010 r., a następnie doprowadziła do zwiększenia rozprzestrzeniania się wirusowego zapalenia wątroby typu C.
Według RAND, nowe centrum opracuje metody oceny wpływu różnych polityk i ustali, dlaczego niektóre z nich są bardziej skuteczne w pewnych obszarach niż inne.
Przedstawiciele organów ścigania Stanów Zjednoczonych potwierdzili w czwartek oświadczenie Trumpa, że syntetyczne opioidy produkowane w Chinach podsycają epidemię opioidową w USA, odpowiedzialną za śmierć dziesiątek tysięcy ludzi rocznie. Tylko w 2015 r. z powodu stosowania opioidów zmarło 33 tys. osób, a już dwa lata później – 72 tys.
Jednocześnie wyrazili ostrożny optymizm co do współpracy amerykańskich i chińskich agencji kontroli przepływu leków i narkotyków, by przeciwdziałać kryzysowi.
Wg Paula Knierima z agencji DEA do zwalczania narkotyków, fentanyl, syntetyczny opioid, który jest około 50 razy silniejszy niż heroina trafia do Stanów Zjednoczonych za pośrednictwem poczty lub poczty ekspresowej z Chin. Trump obwinia Chiny o „skandaliczną” epidemię przedawkowania fentanylu. Drugim ważnym ośrodkiem przepływu zabójczej substancji jest Meksyk.
Przedawkowanie w USA związane ze stosowaniem medykamentów z udziałem fentanylu zwiększyło się ponad dwukrotnie w latach 2015-2016 do blisko 19 tys. 500 zgonów w porównaniu do ogólnego wzrostu liczby przypadków przedawkowania narkotyków o 21 procent w tym samym okresie. Tak wynika ze statystyk amerykańskich agencji kontroli i zapobiegania chorobom (CDC). W ubiegłym roku „lek” miał zabić około 72 tys. osób.
Prezydent USA Donald Trump, przemawiając w marcu na temat uzależnienia od opioidów, w ostatnich tygodniach wzmógł gorącą dyskusję między Waszyngtonem i Pekinem o importowanym do USA chińskim fentanylu. Trump naciska na Senat, by przyjął stosowaną ustawę STOP, mającą ograniczyć stosowania szkodliwego środka.
Ustawa o handlu i zapobieganiu przedawkowaniu syntetyków z 2018 r. trafiła do Izby Reprezentantów 14 czerwca. Przewiduje ona m.in. ścisłą kontrolę przesyłek pocztowych. Tą właśnie drogą najczęściej trafiają szkodliwe substancje do USA, a potem lokalne laboratoria produkują na ich bazie leki przeciwbólowe, które nielegalnie trafiają na rynek.
Pekin oskarża Stany Zjednoczone, że same nie potrafią kontrolować nielegalnych substancji. 29 sierpnia chiński urząd NNCC ogłosił włączenie 32 nowych substancji psychotropowych do wykazu kontrolowanych substancji w kraju, powiększając tę liczbę do 175 wszystkich zakazanych środków.
Amerykańska agencja CDC szacuje, że 72 287 osób zmarło z powodu przedawkowania leków w 2017 roku, co stanowi wzrost o około 10 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Sam syntetyczny fentanyl miał zabić ponad 29 tys. osób.
Epidemia opioidów powoduje więcej zgonów aniżeli przemoc z udziałem broni, wypadki samochodowe czy AIDS, które nigdy nie zabiło tak wielu ludzi w ciągu jednego roku.
Najwięcej osób z przedawkowania opioidów zmarło w Zachodniej Wirginii, w Pensylwanii i Ohio. Problem ten jest także duży w Massachusetts, Vermont, Wyoming i Montanie.
W całym kraju liczba ofiar śmiertelnych wciąż wzrasta, pomimo wysiłków zmierzających do rozwiązania problemu uzależnienia od opioidów poprzez edukację, leczenie i środki ochrony porządku publicznego.
W czwartek administracja Trumpa zaproponowała, by amerykańscy producenci leków zmniejszyli w przyszłym roku kwoty produkcyjne sześciu najbardziej nadużywanych opioidów o 10 proc., aby zwalczyć ogólnoświatowy kryzys uzależnień.
W oświadczeniu Departament Sprawiedliwości i DEA podały, że proponowane cięcie byłyby zgodne z wysiłkiem Donalda Trumpa, by zmniejszyć liczbę recept na opioidy o jedną trzecią w ciągu trzech lat.
Prezydent naciskał także na generalnego prokuratora, Jeffa Sessions, by pozwał producentów opioidów. – Chciałbym wnieść pozew federalny przeciwko tym firmom - powiedział Trump podczas spotkania w Białym Domu, nie wymieniając jednak nazw korporacji.
Departament sprawiedliwości i DEA oświadczyły, że w 2019 r. proponują obniżenie kwot produkcyjnych dla oksykodonu, hydrokodonu, oksymorfonu, hydromorfonu, morfiny i fentanylu od 7 do 15 proc. w zależności od związku.
Już w tej chwili władze stanowe i lokalne złożyły setki pozwów przeciwko producentom opioidów, w tym przeciwko Purdue Pharmaceuticals LP, Endo International plc, Mallinckrodt i Johnson & Johnson za przyczynienie się do epidemii.
W ubiegłym roku administracja Trumpa ogłosiła „awarię zdrowia publicznego”, nazywając epidemię „najgorszym kryzysem narkotykowym w historii Ameryki”. Trump zasugerował także karę śmierci dla dealerów narkotyków i opioidów.
Produkcja fentanylu, który może być 50 razy silniejszy niż heroina, jest stosunkowo niedroga. Środek jest sprowadzany głownie z Chin, czasami miesza się go z heroiną.
„New Tork Times” podał w poniedziałek, że Senat może jeszcze w tym tygodniu przyjąć ustawę, mającą na celu zamknięcie „okna”, przez które fentanyl i inne opioidy „wlewają się” do Stanów Zjednoczonych z Chin za pośrednictwem poczty.
Ustawa przewiduje gromadzenie informacji elektronicznych na temat towarów przybywających do USA, by celnicy mogli kontrolować przesyłki pod kątem obecności fentanylu i innych zakazanych środków.
Przewoźnicy tacy jak FedEx, United Parcel Service i DHL są już zobowiązani do dostarczenia takich informacji.
Ustawa pozwoli na nakładanie wysokich grzywien na dostawców przesyłek pocztowych, jeśli nie dopełnią stosownych formalności i nie dostarczą danych amerykańskim urzędnikom. Wymagane dane obejmują nazwę i adres nadawcy oraz zawartość paczek, zgodnie z opisem nadawców.
Ustawa przewiduje także zaostrzenie wymogów bezpieczeństwa ze strony agencji FDA odpowiedzialnej za dopuszczanie leków i żywności na rynek amerykański. Upoważnia również Medicaid do zapłaty za opiekę świadczoną w specjalnych ośrodkach leczenia dzieci, które były narażone na opioidy w łonie matki. Dzieci mogą mieć drgawki, problemy z oddychaniem lub inne objawy zespołu abstynencyjnego.
Ponadto projekt przyspiesza badania w celu opracowania innych leków przeciwbólowych, które nie będą uzależniały pacjentów.
