USA: Naukowcy zbadają, czy można leczyć depresję za pomocą narkotyków

Wkrótce ruszy wywołujące wiele kontrowersji badanie naukowe, którego autorzy chcą przeanalizować wpływ popularnych imprezowych używek na stan zdrowia osób z zaburzeniami psychicznymi. Uczeni chcą sprawdzić, czy LSD i ecstasy mogą być skutecznym i bezpiecznym lekarstwem na depresję, stany lękowe i objawy zespołu stresu pourazowego.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

londynek.net
PAP / Marcin R.
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

178

Wkrótce ruszy wywołujące wiele kontrowersji badanie naukowe, którego autorzy chcą przeanalizować wpływ popularnych imprezowych używek na stan zdrowia osób z zaburzeniami psychicznymi. Uczeni chcą sprawdzić, czy LSD i ecstasy mogą być skutecznym i bezpiecznym lekarstwem na depresję, stany lękowe i objawy zespołu stresu pourazowego.

Grupa amerykańskich naukowców rozpocznie niedługo prace, których celem jest ustalenie, czy za pomocą narkotyków można leczyć schorzenia psychiczne, takie jak depresja, stany lękowe czy zespół stresu pourazowego. Badanie kliniczne zleciła nowojorska firma farmaceutyczna Mind Medicine. Jego autorzy skupią się na sprawdzeniu, czy terapeutyczne działanie mają dwa narkotyki psychodeliczne – LSD oraz ecstasy, których zażywanie powiązane jest ze zwiększoną empatią, poczuciem jedności z ludźmi, pobudzeniem i wylewnością w okazywaniu uczuć. Uczeni pragną dowiedzieć się, czy powyższe efekty przyjmowania tych substancji mogą być w przyszłości wykorzystane do leczenia osób z zaburzeniami psychicznymi.

Choć na przestrzeni lat naukowcy przyglądali się wpływowi narkotyków na ludzkie zdrowie, będzie to pierwsze w historii badanie nad kombinacją LSD i ectasy. Udział w nim weźmie 24 uczestników, którzy zostaną podzieleni na dwie grupy. Pierwsza będzie przyjmować 100 mg narkotyku, druga zaś otrzyma placebo. Badanie ma ruszyć na początku przyszłego roku, potrwa 12 miesięcy.

Pierwsze próby przeanalizowania przydatności LSD do leczenia psychicznych zaburzeń miały miejsce już w latach 70. XX wieku. Niektóre odkrycia sugerowały, iż skutkiem przyjmowania psychodeliku może być długotrwała poprawa kondycji psychicznej. W ostatnim czasie wprowadzono jednak znacznie bardziej rygorystyczne protokoły badań nad narkotykami.

"Ecstasy wyzwala oksytocynę zwywaną hormonem miłości, co przyczynia się do poprawy samopoczucia, zwiększenia zaufania i postaw prospołecznych. Chcemy dowiedzieć się, czy działanie to może być bezpiecznie wykorzystywane w leczeniu m.in. depresji. Choć nasze badania są kontrowersyjne, pora zadać sobie pytanie: czy jeśli możemy wyleczyć wyniszczającą chorobę, jaką jest depresja, ważnym jest, za pomocą jakiej substancji to zrobimy?" – wskazują przedstawiciele Mind Medicine.

Eksperci zaznaczają przy tym, że prócz potencjalnie pozytywnego działania, psychodeliki mogą wywoływać też skutki uboczne, takie jak obniżenie nastroju, lęk, panika, paranoje, utrata zaufania do innych ludzi czy poczucie braku kontroli. „Należy zdawać sobie sprawę z tego, że narkotyki na każdego człowieka wpływają inaczej – w zależności od przyjętej dawki, indywidualnych uwarunkowań i otoczenia, w jakim są przyjmowane. Nie chcemy, żeby ludzie myśleli, że będą mogli sięgać po ten lek w każdy weekend na imprezie. To lekarstwo i tak powinno być traktowane" – tłumaczą autorzy badania.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Tripraport

Pozytywne nastawianei do świata, radosne oczekiwanie na THC. Dom kolegi, wolny od jakichkolwiek niewtajemniczonych osób.

Szedł chodnikiem, czując się na wpół przytomny. Ostatnio źle sypiał i jego „trzeźwość” była absurdem, względna niczym filozoficzne prawdy, w które starał się wierzyć, by jakoś odnaleźć swoje miejsce w świecie. Bez używek wcale nie był skupiony i obecny. Odpływał. Niemalże śnił na jawie. Wmówienie sobie, że to, co obecnie widział, jest projekcją umysłu, było jednakowoż trudne. Każdy detal tego jesiennego dnia raził oczy urzekającym pięknem, szczegółowością. Jego los zachowywał porządek i trzymał się resztek ładu, co w snach zdarza się rzadko.

  • Grzyby halucynogenne

set: cudowna atmosfera końca wakacji, zostało parę dni, niedługo wszycy mieliśmy się rozjechać do miejsc gdzie studiujemy lub pracujemy, wakacje spędziliśmy bardzo zabawowo i chcieliśmy je mocno i wesoło zakończyć, zjedliśmy małe szatany w dobranym towarzystwie ludzi którzy znają się od lat i zawsze swietnie się rozumieją




  • Inne
  • Tripraport

Noc, pierwszy tydzień kwietnia, ciepło i bez deszczu. Dom, pobliski las, naturalne otoczenie .

  Napisanie tego tekstu wpadło mi do głowy wczoraj paląc dzojnta ,pomyślałem ,że skoro mam wolny weekend i nic nie mam do roboty to posiedze przy piwku i blancie i zrobie to co zawsze chciałem - napisze trip raport;P Mam nadzieje ,że uda mi się opisać wszystko dość klarownie .Postran sie nie rozpisać za bardzo i opisze tylko te efekty ,które dają najlepszy opis tego co czułem .Nie uznaje tego za bad trip ,bardziej ciekawa nauka która pomogła mi inaczej spojrzeć na otaczający mnie świat, ludzi i mnie samego. Miłego czytania .

  • Bad trip
  • Gałka muszkatołowa

Set: Niby w porządku, bo wyniki badań lekarskich wykluczyły wszystkie "złe rzeczy", ale ponad miesiąc potężnego stresu jednak został w ciele i głowie... "Coś" mi mówiło, że to zły pomysł, ale nie - ja zawsze wiem lepiej... Chciałam zabawy, relaksu, fajnych wkrętów przy mantrach. Pozytywne nastawienie po lekturze fajnych raportów. Setting: mój pokój, zapas Coli i jedzenia - łóżko, kocyk, lapek, muza - wszystko co do przeżycia potrzebne. W razie czego - Z. przybiegnie na pomoc.

* tytuł raportu wymyśliła dla jaj kumpela (nazwijmy ją Z.). Wtedy jeszcze nas bawił… Drugą część dopisałam już post factum.

Kończę ten opis przeżycia 21.10.14., po powrocie z toksykologii, w 65 godzinie od zażycia – ciągle lekko rozbita, wystraszona, pokłuta, z przykurczami mięśni i chyba na kacu po klonazepamie. Zimno.

Tylko wątki od 17.46 do 22.00 pisałam na bieżąco, czyli 18.10. Reszta powstaje tej chwili.

So, 18.10.14…