USA: dzieci spędziły kilka dni w domu ze zwłokami rodziców, którzy zmarli z przedawkowania

Policja w Pensylwanii odkryła ciała młodych małżonków, którzy zaćpali się na śmierć. Stało się to po tym, jak ich 7-letnia córka opowiadała w szkole, że wszystko musi robić sama...

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Super Express

Odsłony

882

To naprawdę straszne! Policja w Pensylwanii odkryła ciała młodych małżonków, którzy zaćpali się na śmierć. Stało się to po tym, jak 7-letnia córka rodziców opowiadała, że wszystko musi robić sama... Oprócz siedmiolatki obok zwłok żyło jeszcze troje jej rodzeństwa.

Makabrycznego odkrycia dokonano w McKeesport, PA we wtorek. Policja pojawiła się w domu po tym jak siedmiolatka najpierw mówiła koleżankom w szkolnym autobusie, że sama się ubierała, a potem już między lekcjami mówiła, że zajmuje się całym domem i opiekuje się rodzeństwem... Usłyszała to jedna z nauczycielek i poinformowała dyrekcję. Ta z kolei zaalarmowała policję...

Po przybyciu na miejsce okazało się, że rodzice dziewczynki – 25-letnia Jessica Lally i 26-letni Christopher Dilly – są martwi. Obok nich znaleziono lufki, strzykawki i torebki po narkotykach. W domu znajdowała się jeszcze trójka małych dzieci: 9-miesięczna dziewczynka, 3. i 5-letni chłopiec. Maluchy trafiły na obserwacje do szpitala. Zdaniem koronera rodzice nie żyli już od kilku dni. Nie podejrzewa się żadnego przestępstwa.

Oceń treść:

Average: 9.8 (5 votes)

Komentarze

mariol (niezweryfikowany)

"Nie podejrzewa się żadnego przestępstwa." xDD ta puenta
Anonim (niezweryfikowany)

pierdolone kupy gowna sprowadzili na ten swiat czworke dzieci po to zeby na starcie ich kurwa zostawic samym sobie, zajebiste zycie beda miec teraz nienawidze kurwa cpunow ktorzy maja dzieci bo sa tak zjebani ze nie potrafia sie zabezpieczyc
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina
  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Gałka muszkatołowa
  • Grzyby halucynogenne
  • Kodeina
  • Kofeina
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Mefedron
  • Pentedron
  • Przeżycie mistyczne
  • Pseudoefedryna
  • Tabaka
  • Tytoń

zajebisty nastrój, oczekiwanie na wcześniej niedoświadczone halucynacje wizualne, rodzice w domu

Wydarzenie miało miejsce z piątku na sobote 16-17 grudnia, poszedłem do apteki po 3 paki tantum rosy, jako, że nie chciało mi się czekać z dojściem do domu,  wsypałem całość(start 19;30) do pół litrowej butelki wody, nie bez problemów wypiłem cały roztwór. Zgarnąłem 2 ziomków, po czym ruszamy do mnie. Jakieś 500 metrów od klatki zaczynam czuć lekkie otłumienie, ale i radość, czułem się jakby trochę podpity. Wchodzimy do domu, matula robi kawkę, a ja z kolegami słuchamy muzy i rozmawiamy.  W pewnym momencie(start+1.5h) wpatrując się w komputer machnąłem ręką do kolegi

  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Pozytywnie nastawiona, zmęczona po nocy. Wolne mieszkanie, 3 szalone przyjaciółki (J, M, T).

Trochę o tym skąd wziął się pomysł na zażycie tej substancji:

Jako nastolatka lubiłam eksperymentować ze wszytskim - alkohol, tytoń i leki. Lubiłam przedawkowywać leki, szukałam w internecie coraz ciekawszych efektów, aż natrafiłam na Antidol. Poczytałam dużo o kodeinie, a akurat miała przyjechać moja najlepsza przyjaciółka T. Świetna okazja jako że, obie szalone to postanowiłyśmy spróbować. 

I tu przechodzimy do zakupu preparatu:

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Set: Nastawienie na przeżycia wewnętrzne, duży wpływ filmów i tekstów na oczekiwania. Setting: Lato, wieczór, dom na wsi, brat przewodnik.

 

  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Wieczór, ostatni dzień roku, brak dzieci, czysty umysł. Mieszkanie i ulice śródmieścia Warszawy.

 

Mamy taki zwyczaj: fotografujemy swoje stopy na tle różnych miejsc, które odwiedzamy w podróży. Oto więc dziś podróżujemy bez ruszania się z miejsca, na naszej kanapie. Robimy zdjęcia rozczapierzonych palców naszych stóp, na tle ogniska buzującego wesoło na środku naszego pięknego salonu. Mlaśnięcie migawki, rzut oka na wyświetlacz i rechot. Wiecie, na kwasie każda głupota potrafi rozśmieszyć, pomimo że te paluchy na tle gorących jęzorów wyglądają, jakbyśmy cykali pamiątkę z piekła…

* * *