Uprawiali konopie indyjskie i zostali złapani na gorącym uczynku

Policjanci z Sieradza zlikwidowali dwie nielegalne plantacje konopi indyjskich innych niż włókniste. Na gorącym uczynku, w trakcie pielęgnacji zakazanych roślin zatrzymani zostali 27 i 30-letni sprawcy przestępczego procederu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Dziennik Łódzki
Dariusz Piekarczyk

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

73

Policjanci z Sieradza zlikwidowali dwie nielegalne plantacje konopi indyjskich innych niż włókniste. Na gorącym uczynku, w trakcie pielęgnacji zakazanych roślin zatrzymani zostali 27 i 30-letni sprawcy przestępczego procederu. Policjanci przejęli łącznie 40 krzaków konopi oraz ponad 1,6 kilograma suszu roślinnego o czarnorynkowej wartości prawie 130 tysięcy złotych. Sprawcy usłyszeli prokuratorskie zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających oraz uprawy nielegalnych roślin.

Dzięki skutecznemu działaniu sieradzkich kryminalnych na czarny rynek nie trafi prawie 2,5 kilograma marihuany o czarnorynkowej wartości prawie 130 tysięcy złotych. Funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej wpadli na trop nielegalnej plantacji konopi indyjskich w starorzeczu rzeki Warty w powiecie sieradzkim.

- W minioną środę około godziny 18 w okolicy miejsca uprawy, kryminalni zauważyli znanego im citroena należącego do jednego z typowanych mężczyzn - mówi asp. sztab. Agnieszka Kulawiecka, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu. - Gdy weszli na teren planacji zobaczyli dwóch mężczyzn, którzy podlewali nielegalne rośliny. Kompletnie zaskoczeni widokiem policjantów zaczęli uciekać. Po krótkim pościgu byli już w rękach funkcjonariuszy.

Zatrzymani to 27 i 30-letni mieszkańcy Sieradza, typowani wcześniej przez policjantów. Na miejscu kryminalni zabezpieczyli 20 krzaków konopi indyjskich innych niż włókniste. Dalsze czynności policjantów doprowadziły do ujawnienia kolejnej nielegalnej uprawy. W domku letniskowym na działce rekreacyjnej 30-latka położonej w gminie Sieradz, policjanci znaleźli z kolei plantację indor oraz specjalistyczny sprzęt. Ponadto w budynku gospodarczym było kilkanaście ściętych krzewów konopi. Na działce w szklarni zabezpieczone zostały kolejne rosnące nielegalne krzewy.

Kilka gramów suszu roślinnego policjanci znaleźli w czasie przeszukania miejsca zamieszkania oraz samochodu 30-latka. Mężczyźni przyznali się do nielegalnej plantacji. Twierdzili, że nie sprzedawali narkotyków, a uzyskany susz roślinny mieli przeznaczyć na własny użytek. Zatrzymani mężczyźni trafili do policyjnej celi. Wstępne badanie zabezpieczonych substancji potwierdziło, że jest to marihuana. Policjanci zabezpieczyli ponad 1,6 kilograma suszu roślinnego oraz 40 krzewów zakazanych roślin. Łącznie można było uzyskać z nich prawie 2,5 kilograma narkotyków. Czarnorynkowa wartość nielegalnych substancji to prawie 130 tysięcy złotych. Obydwaj podejrzani usłyszeli prokuratorskie zarzuty.

30-latek odpowie za posiadanie znacznej ilości środków odurzających oraz uprawy konopi indyjskich. Za te przestępstwa grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast jego 27-letni znajomy usłyszał zarzut nielegalnej uprawy konopi indyjskich innych niż włókniste, które zagrożone jest karą do 8 lat więzienia. Decyzją Prokuratora Rejonowego w Sieradzu podejrzani zostali objęci policyjnym dozorem. Obydwaj mężczyźni w przeszłości wchodzili w konflikt z prawem.

Oceń treść:

Average: 1 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)

Set & Setting - Urodziny O., działka na jakiejś wsi

nastrój - pozytywny, pierwsza impreza po miesiącu przerwy od picia.

Wiek 18 lat, waga ~75kg, doświadczenie: alkohol (rzadko, nigdy w ciągu, ale duże ilości), nikotyna, marihuana, teina - nałogowo.

Substancja: Średnio 1,8 litra różnych win (2 białe, 3 czerwone, 1 szampan), klasa cenowa 10-20zł / butelka + 1 Redds jabłkowy (wstyd się przyznać ;]) wszystko spożyte w ciągu 6 godzin ale większość w ostatnie 2. W sumie pierwsza impreza w życiu bez wódki.

  • 2C-I

22:30





Wciągnąłem do nosa około 5mg 2C-I. Dawka mała, ale ten sposób działa 2x silniej niż doustne podanie, a niektórzy są zadziwiająco wrażliwi na 2C-I, więc wolałem nie ryzykować z całymi 20mg doustnie.


Po około 5 minutach nos zaczął strasznie piec. To zupełnie coś innego niż przy podaniu doustnym, fenetyloaminy nie są chyba przeznaczone do takiej absorbcji.





22:45

  • Kodeina
  • Pierwszy raz

wcześniejszy powrót ze szkoły, wolna chata, chęć odcięcia się od wszechobecnych problemów, dobry, luźny mood.

Raport pisany po fakcie. Musiałam ochłonąć, aby móc opisać moje wrażenia jak najdokładniej. Miłej lektury kochani. 

 

Gdybym zapytała się kogoś z was czy robię dobrze, sięgając po opio, mając zerowe doświadczenie z substancjami odurzającymi, powiedzielibyście, że nie warto, że to nieprzemyślane, że nie wygrzebie się z tego. I pewnie będziecie mieć rację. Niemniej czytając Neurogroove na przemian z Hyperrealem, jestem wdzięczna za wszystko, co udostępniacie, by — poniekąd — edukować następnych. Słowem wstępu, dziękuję.

 

Piątek

  • Katastrofa
  • Kodeina

Przypadkiem, w piątek, po pracy.

Witam,

Piątek. Z pracy mam do domu około 1800 metrów. Muszę to przejść bo nie mam czym dojechać. Wlokę noga za nogą zmęczony głupotą ludzi, palę papierosa i zastanawiam się co dziś mam ze sobą zrobić. Wpada mi do głowy DXM. DXM? Eeee, nie za bardzo. Ostatnio nie było dobrze. może koda? Fajnie sie po niej śpi następnego dnia. Ponieważ miałem ostatnio problemy ze snem, wybrałem kodę. W aptece kupiłem Thiocodin. Ku mojemu zdziwieniu sprzedają to tylko po 10 tabletek (po 15 mg + jakieś gówno co rozwala żołądek). Mało. Ale ok, może mi wystarczy.

randomness