Uprawiał marihuanę w ogródku. Nie swoim

Jakiś czas temu w ogródku przy jednym z bloków w Brętowie pojawiły się nowe rośliny. Kiedy krzewy podrosły, ktoś rozpoznał w nich konopie indyjskie i zawiadomił o sprawie policję. Ta zaś ustaliła, że uprawa to dzieło 24-latka z Zaspy, który zasadził rośliny, regularnie o nie dbał i zbierał plony.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

trojmiasto.pl

Odsłony

169

Jakiś czas temu w ogródku przy jednym z bloków w Brętowie pojawiły się nowe rośliny. Kiedy krzewy podrosły, ktoś rozpoznał w nich konopie indyjskie i zawiadomił o sprawie policję. Ta zaś ustaliła, że uprawa to dzieło 24-latka z Zaspy, który zasadził rośliny, regularnie o nie dbał i zbierał plony.

Zaczęło się od informacji przekazanej policjantom. Wynikało z niej, że pod jednym z bloków, jakby nigdy nic, rośnie około 10 krzaków konopi indyjskich. Policjanci pojechali na miejsce i faktycznie znaleźli nielegalną uprawę. Równo 10 wyrośniętych krzewów zostało ściętych i przekazanych biegłym, którzy potwierdzili przypuszczenia dotyczące rodzaju roślin.

Policjanci zaczęli ustalać, w jaki sposób rośliny pojawiły się pod blokiem - zdobyli w ten sposób informacje na temat młodego mężczyzny, który na miejsce miał podjeżdżać autem, a który miał też posadzić krzewy, doglądać ich i zbierać plony.

Ostatecznie śledztwo zaprowadziło kryminalnych na teren Zaspy, gdzie na początku tego tygodnia zatrzymano 24-latka, który posadził marihuanę.

- Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, usłyszał także zarzut uprawy konopi innych niż włókniste. Dodatkowo 24-latek był poszukiwany dwoma listami gończymi za wcześniejsze przestępstwa, m.in. za posiadanie oraz handel narkotykami. Zatrzymany został doprowadzony przez policjantów do więzienia, gdzie będzie odbywał karę ponad trzech lat pozbawienia wolności za wcześniej popełnione przestępstwa - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Oceń treść:

Average: 5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Bad trip

set: podekscytowanie potęgowane doświadczeniami towarzyszy, oczekiwana ekstaza przy słuchaniu muzyki. setting:wieczór, mój pokój, a w nim współlokatorka czysta od zawsze, tripkompan, dwóch kumpli którzy 2 dni wcześniej brali i było im dobrze:)

   Pomysł zjedzenia mahometa był mój. Sporo o nim czytałam 2 dni wcześniej dwóch kolegów (B. i C.) pod moją trzeźwą asystą przeżyło bardzo pozytywne doświadczenie: muzyka sprawiała im niebywałą rozkosz, a spacer po parku był wesołą przygodą.

  Start ok. 17.00. Ja i A. ładujemy pod język, popijamy i czekamy.

Po ok. 10 minutach świat mi zaczyna falować. Pojawiają sie stopniowo OEVy, A. ma ok. 20-minutowe opoźnienie doznań w stosunku do mnie.

  • Gałka muszkatołowa



nazwa substancji:



gałka muszkatołowa (trwające od wtorku do czwartku kombo - gałka muszkatołowa, xtc oraz mj /+alkohol :D) + wczesniej (PROLOG) mj, hasz+ aviomarin)



poziom doświadczenia:



z gałką muszkatołową? pierwszy raz



dawka i metoda zażycia:



26 g, doustnie w postaci wywaru z herbatką :D



  • 4-HO-MET
  • Pozytywne przeżycie

Trip planowany od jakiegoś czasu. Nastawienie pozytywne, otwartość na nowe doświadczenia. Pierwsza część tripa - podwarszawski las przy ładnej pogodzie, druga część - moje mieszkanie, obecność siostry i mamy, które wiedziały o moim stanie.

Wydaje mi się, że powinnam to napisać w pierwszym raporcie, ale jakoś wtedy nie przyszło mi to do głowy. Dopiero przez ostatni tydzień zaczęłam myśleć o tym, co w jakimś większym czy mniejszym stopniu wpływa na moje oczekiwania wobec psychodelików i interpretację tych moich pierwszych doświadczeń.

  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne

Set: Dobry, chęć przeżycia czegoś nowego Setting: Mieszkanie, Wolny czas, Słoneczne czerwcowe popołudnie

Chciałem się z wami podzielić moim bad tripem, gdyż liczę na porady co zrobiłem nie tak.

Nie lubię skreślać używek, i chciałbym spróbować jeszcze raz ale coś muszę zmienić i liczę na waszą pomoc w komentarzach.

 

Wstałem rano z nastawieniem, że dzisiaj przeżyje coś super, nie mam dużego doświadczenia z psychodelikami, ale nastawienie było bardzo dobre, oczekiwałem takiego kwasu tylko, że na wolno.

randomness