UK: "To chory widok". Gangi narkotykowe odbierają zasiłki bezrobotnym

Gangi narkotykowe przesiadują niemal codziennie przed oddziałem Social Welfare w północnym Dublinie, by odbierać zasiłki ich "klientom" - ujawnił dziennik "Irish Independent". Narkomani są zmuszeni oddawać większość pieniędzy dilerom.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

londynek.net
Aneta K.

Odsłony

180

Gangi narkotykowe przesiadują niemal codziennie przed oddziałem Social Welfare w północnym Dublinie, by odbierać zasiłki ich "klientom" - ujawnił dziennik "Irish Independent". Narkomani są zmuszeni oddawać większość pieniędzy dilerom.

Zjawisko przybiera na sile głównie w irlandzkim Ballbrigan i okolicy.

„Niedobrze się robi od patrzenia. Ci dilerzy przesiadują na murku, czekając na swoje pieniądze. Pilnują i mężczyzn, i kobiet. Wielu z tych nieszczęśników ma rodziny. Jak mają wykarmić swoje dzieci? Te potwory zabierają nie tylko zasiłki dla bezrobotnych, ale i dodatki na dzieci. Ktoś musi coś z tym zrobić” - relacjonuje informator gazety.

Do szokujących scen dochodzi, zdaniem „Irish Independent” niemal codziennie przed oddziałem poczty przy Drogheda Street w Balbriggan, gdzie bezrobotni odbierają pieniądze. Bardziej zuchwały stał się tu ostatnio gang składający się głównie ze społeczności wędrującej - tzw. travellers. Jego członkowie nie zadowalają się bynajmniej wyłącznie zasiłkami. Garda ma, według źródeł gazety, prowadzić śledztwo w sprawie próby wymuszenia spłaty €5 tys. od jednej z rodzin z Ballbrigan. Dług zaciągnęła córka mężczyzny i jej partner, oboje uzależnieni od kokainy. Mężczyzna obecnie się ukrywa, a narkomanka twierdzi, że jest „śmiertelnie przerażona”.

„Gang kierowany przez trzech braci stwierdził, że pieniądze z zasiłku nie wystarczają, ponieważ spływają zbyt wolno. Wtedy wpadli na pomysł, żeby wydobyć zapłatę od jej ojca, o którym wiedzieli, że ma pieniądze” - informuje anonimowe źródło.

Mafia zaatakowała w ubiegłym tygodniu dom powszechnie szanowanego 60-latka. „Wybijając szyby i strzelając”, napastnicy żądali zwrotu pieniędzy. Spłaty się nie doczekali, za to okolicę zaczęli patrolować uzbrojeni gwardziści.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Karbamazepina

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Doskonałe, dosłownie.

Na potrzeby tego raportu, kolejny raz zwierzę się, bez wchodzenia w szczegóły (ochrona danych osobowych, haha), z tego, jak zawiłe na płaszczyźnie uczuć było moje życie. Ostatnimi czasy przypominało pierdolony Rollercoaster. Szczęście. Nieszczęście. Uniesienie. Zjazd. Radość. Smutek. Czułość. Gniew. Satysfakcja. Żal. Miłość. Rozczarowanie. Euforia! POWSTANIE Z MARTWYCH... Jezus to przy mnie chuj. On wstał z grobu raz. Ja byłem wewnętrznie martwy wielokrotnie. Tak martwy, że kurwa, gdybym się nie bał śmierci, miałbym wyjebane i po prostu... rzucił się z mostu.

  • Tramadol

nazwa substancji - tramadol (tramal)





poziom doswiadczenia uzytkownika - troche tego bylo: ziolo, haszysz, tramal, benza, glupawe leki z rodziny klonow, rudoteli etc - nie lubie ich osobiscie :)



dawka, metoda zazycia - doustnie 3ml + 2,5ml + 2,5ml = 8ml (800mg)





"set & setting" - miejsce - dom, stan umyslu - czysty i gotowy :P

Na wstępie pragnę poinformować, że jest to mój pierwszy TR, który napisałem wspólnymi siłami z 'jak napisać trip raport' także proszę o wyrozumiałość

Do rzeczy:

...

SET & SETTING: Dobrze znany park, pobliskie osiedle, towarzyszem był kolega

(w dalszym tekście oznaczany jako K.) na końcówce tripu, czerwcowe popołudnie, całość wynikła na spontanie, w planach miałem po prostu spotkanie ze starym kolegą, nastrój raczej dobry,