Uczniowskie spoty o dopalaczach przed seansami w kinie (video)

"Wolę piłkę od dopa, bo ma większego kopa "

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Express Ilustrowny

Grafika

Odsłony

252

Wolę piłkę od dopa, bo ma większego kopa - takim hasłem kończy się 15-sekundowy spot, który wygrał konkurs na film zniechęcający do zażywania dopalaczy. W konkursie wzięli udział uczniowie szkół gimnazjalnych z powiatu pabianickiego. Zwycięzcy, uczniowie Gimnazjum nr 3 w Pabianicach, wykazali się pomysłowością i umiejętnościami technicznymi, za co zostali nagrodzeni. Ich dzieło będą mogli oglądać pabianiczanie w kinie Tomi. Spot będzie wyświetlany przed rozpoczęciem seansu.

W minioną środę w Miejskim Ośrodku Kultury w Pabianicach odbyło się rozstrzygnięcie konkursu „Dopalacze kradną życie”, zorganizowanego przez Komendę Powiatową Policji w Pabianicach. Plebiscyt skierowany był do szkół gimnazjalnych z powiatu pabianickiego. Rywalizacji podjęło się 8 trzyosobowych ekip gimnazjalistów z 8 szkół.

- Autorzy prac wykazali się ogromną kreatywnością, pomysłowością i humorem - mówi sierż. szt. Aleksandra Białkowska z pabianickiej policji, która zasiadła w jury. - Spoty były bardzo ciekawe i nakręcone niemal profesjonalnie.

Oprócz sierżant Białkowskiej spoty oceniali: Paweł Zysk i Beata Dolewka z patrolu szkolnego straży miejskiej, Ewelina Ornaf z Ośrodka Profilaktyki i Integracji Społecznej oraz Tomasz Chmielewski, właściciel kina Tomi.

Akcja zwycięskiego spotu rozgrywa się na boisku piłkarskim, gdzie chłopcy podejmują decyzję, czy grać w piłkę, czy brać dopalacze. Drugie miejsce na podium zajęła ekipa z Gimnazjum nr 1 w Pabianicach. Tutaj kreatywnością wykazały się uczennice. Na trzecim miejscu znalazł się film uczniów Gimnazjum nr 2 w Pabianicach - czarno-biała produkcja utrzymana w klimacie filmów grozy, z przerażającym finałem. Jak zapowiedział Tomasz Chmielewski, wszystkie trzy filmy będą wyświetlane na dużym ekranie przed każdym seansem kinowym. Emisje mają rozpocząć się w najbliższych dniach.

Wyróżnienia trafiły do rąk uczniów z Prywatnego Gimnazjum Heureka i Zespołu Szkół Specjalnych nr 5.

Zwycięzcy otrzymali drobny sprzęt elektroniczny (np. głośniki, słuchawki) oraz puchary od pabianickich strażaków. Do MOK w Pabianicach przybyli koledzy uczestników konkursu oraz nauczyciele.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne


W sobote z rana udałem się z ekipą z [cenzura] na grzybki, mój łup stanowilo około 17 zibenków normalnej wielkości.



Wieczorem przecisnąłem je przez wyciskarkę do czosnku i ugotowałem z grzybową kostką rosolową. Wypiłem niespiesznie.



Bania byla średnia, znów sie zapętlałem na pytaniach o sens życia, nie było to przyjemne, ale doła też nie miałem. Co myslicie o jedzeniu

takiej ilości grzybków?


  • Inne
  • Pierwszy raz

Spontan. Nastawienie: mieszanka wielkiego przerażenia z jeszcze większą ciekawością. Start: piwnica w bloku Z, przejście długą drogą, dom T. Nastój: dobry, lekko przestraszona. Otoczenie: najlepszy przyjaciel (T) i jego kumpel (Z).

Lato, upał, oczekiwanie na ukochanego (był w Irandii). Nagle dzwoni telefon. T, ogarnia mnie, że ma coś dobrego i że chce pokazać mi coś czego nigdy pewnie nie będę miała okazji przeżyć. Jeśli chodzi o jakie kowiek doświadczenie na tamten czas to mogę powiedzieć, że często piłam alko i popalałam papierosy, więc ciężko było mi od razu zgodzić się na to by spróbować lub nie. Ciekawość jak zawsze zwyciężyła, było koło 20.30 więc poszłam szybko z domu by nikt mnie nie zatrzymał.

  • Lactuca virosa

Rodzina Compositae - złożone



Rodzaj Lactuca L.- Sałata






Rodzaj Lactuca L. - Sałata


1 Liście poziomo odstające, kolczasto ząbkowane. Owoc szeroko obrzeżony.

1059. L. virosa - S. jadowita



1* Liście pionowo ustawione, z ząbkowanymi odcinkami. Owoc wąsko obrzeżony.

1060. L. serriola - S. kompasowa

  • Dekstrometorfan
  • Tripraport
  • Tytoń

W porządku, co by tu dużo mówić.

Dzwonek do drzwi- tak zaczyna się dzisiejsza historia. Za drzwiami mój przyjaciel Kleofas (imię zmienione), z którym to niejedną lufę się wspólnie usmażyło. Zaparkował skuter nieopodal mego domu, wszedł po schodach na taras, nacisnął ten przycisk, czeka. Widzę przez szybkę niecny uśmiech. Otwieram i zapraszam go do środka. Udajemy się do mojego pokoju, w którym pożeramy czerwone tabletki. Popite sokiem z czerwonego grejpfruta. Przyjacielowi dostało się 420mg DXM, mnie- 540. Jego wagę szacujemy na 75 kg, moja to równe 90.

randomness