Uczniowie palili marihuanę w klasie! Przesłuchanie w obecności rodziców

20 gramów marihuany znaleźli przy dwóch nastolatkach policjanci z Elbląga (woj. warmińsko-mazurskie). To wszystko miało miejsce... w szkole. Zaniepokojona nauczycielka zawiadomiła dyrekcję, że dwóch uczniów paliło marihuanę w klasie. Dyrekcja nie miała innego wyjścia, jak powiadomić o tym policję.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Super Express
Sebastian Chrostowski
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

58

20 gramów marihuany znaleźli przy dwóch nastolatkach policjanci z Elbląga (woj. warmińsko-mazurskie). To wszystko miało miejsce... w szkole. Zaniepokojona nauczycielka zawiadomiła dyrekcję, że dwóch uczniów paliło marihuanę w klasie. Dyrekcja nie miała innego wyjścia, jak powiadomić o tym policję.

W poniedziałek (13 marca) policjanci interweniowali w jednej ze szkół ponadpodstawowych na terenie Elbląga. Dyrekcja placówki powiadomiła mundurowych, że jedna z nauczycielek odkryła, że dwóch uczniów w wieku 15 i 16 lat paliło w klasie marihuanę. - Funkcjonariusze zabezpieczyli przy nastolatkach kilkadziesiąt woreczków z tym narkotykiem. Nieletni zostali przesłuchani w obecności rodziców - mówi Jakub Sawicki z Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. Teraz o losie nastolatków zadecyduje sąd rodzinny. Śledczy szczegółowo badają sprawę i wyjaśniają jak nieletni weszli w posiadanie narkotyku.

Zgodnie z przepisami Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, ten kto wbrew przepisom posiada środki odurzające lub substancje psychotropowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Jeżeli przedmiotem czynu, o którym mowa w ust. 1, jest znaczna ilość środków odurzających lub substancji psychotropowych, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina

Nie będzie to opis pojedynczego tripu, bo wszystkie były podobne. Tak to już jest z amfetaminą. Pierwszy raz to jak lot w chmurach. Każdy następny to powolne opadanie na ziemię…


Doświadczenia: przez około 2 lata z przerwami - klej. Później zioło, dość dużo, ale nie przesadnie, benzodiazepiny, thioridazin, raz LSD (nic kompletnie mi nie było, chyba wałek), dwa razy extasy, ostatnio efedryna i kodeina.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Podróż odbyłem sam w głównej mierze odbywała się ona w domu, jednak opisuję tutaj również doświadczenie po wyjściu na zewnątrz. W dniu brania grzybów byłem nieco zmęczony i senny, a mój humor był neutralny. Byłem jednak w stanie podniecenia faktem, że będę brał grzyby.

Moja podróż odbyła się raczej spontanicznie, gdyż tego dnia nie planowałem tripować i chciałem poczekac, aż grzyby się wysuszą. Ciekawość wzięła jednak górę. 

O godzinie (około) 20:30 zjadłem pierwsze (świeże) grzybki Psilocybe Cubensis "Colombian". Dokładnej gramatury nie znam, ponieważ nie miałem w domu wagi. Po upływie około 30 minut nie odczuwałem żadnych efektów, więc postanowiłem dorzucić jeszcze kilka. Efekty nie przychodziły. Podejrzewam, że to przez fakt, ze tego dnia zjadłem całkiem sporo jedzenia.

  • LSD-25
  • Retrospekcja

Ostatni dzień Woodstocku 2011, koncerty Gentelmena, The Prodigy oraz Łąki Łan. Później koło namiotu na uboczu. W towarzystwie kompanów z poprzedniego tripa mającego miejsce ok. 3 tygodnie wcześniej - w trakcie koncertów niekwaszącego C oraz kwaszącego Sz koło namiotu. Wyjątkowo dobry humor utrzymujący się już od kilku dni, podekscytowanie przed koncertem The Prodigy - zespołu słuchanego mniej lub bardziej intensywnie od podstawówki.

 

TR pisany po długim czasie. Tym razem 3 lata od opisywanych wydarzeń.

  • Morfina
  • Pierwszy raz

Podekscytowanie, lekka nuta strachu jak to bywa przy świeżej substancji.

Całość tripa spędzam w łóżku - moja ulubiona forma przyjmowania opiatów.

 

Calkiem niedawno w moje ręce wpadła tabletka MST100 od Mundipharma wraz z pregabaliną oraz Dormicum. Po zawodzie jakiego doznałem po zażyciu Midazolamu, dzień oizniej zdecydowalem się na strzał z majki. Mam wyżej średnią tolerancję ze względu na spore ilości oksykodonu zażywane dosyć często w ostatnich dniach - przerzuciłem się tylko i wyłącznie na strzykawki z powodów ekonomicznych. Mam również na bieżąco dojście do nowego sprzętu więc czemu nie?

 

22:40