Uczeń, piwo i marycha

Gimnazjaliści i ich starsi koledzy palą też haszysz i marihuanę. Z badań wynika, że głównie dziewczęta używają środków uspokajających i nasennych.

Anonim

Kategorie

Źródło

Express Ilustrowany

Odsłony

3448

Takie są wyniki badań pn. "Używanie alkoholu i narkotyków przez młodzież szkolną w województwie łódzkim w 2003 roku", przeprowadzonych przez Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, a sfinansowanych przez Urząd Marszałkowski w Łodzi. Wczoraj podano je do publicznej wiadomości.

Badaniami objęto w maju i czerwcu 2003 roku 2196 uczniów z klas III gimnazjów i klas II szkół ponadgimnazjalnych. Eksperymentowanie z piciem alkoholu zadeklarowało ponad 95 proc. gimnazjalistów i 98 proc. starszych uczniów! Najbardziej rozpowszechnionym alkoholem wśród młodzieży jest piwo, dalej plasuje się wódka i wino.

- Te wyniki są przerażające - ocenia Anna Mroczek , dyrektor Regionalnego Centrum Polityki Społecznej. - Łódzkie pod tym względem wygląda najgorzej na tle kraju.

Gimnazjaliści i ich starsi koledzy palą też haszysz i marihuanę. Z badań wynika, że głównie dziewczęta używają środków uspokakających i nasennych. Co czwarty uczeń zażywa amfetaminę. Młodzież wielokrotnie łączy picie alkoholu z braniem narkotyków i leków. Doskonale też wie, gdzie kupić narkotyki: w dyskotekach, pubach, melinach, w szkołach, w parkach i na osiedlach.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Dtox (niezweryfikowany)
jasne jzu widze jak co 4 osoba wali sciezke, <br> <br>w sumie te raporty sa wszystkie takie same i wszystkie w mniejszym lub wiekszym stopniu przesadzone
ludzik (niezweryfikowany)
zliberalizować łódź! po prostu łódzka młodzież szczera jest, gdzie indziej jest podobnie i nie ma co się łódzić!
Artur Włodarek (niezweryfikowany)
jestem śmieciem i stary mnie cweli w dupe i morde. stara mnie napierdala kijem i co wy na to?
Artur Włodarek (niezweryfikowany)
jestem śmieciem i stary mnie cweli w dupe i morde. stara mnie napierdala kijem i co wy na to? jestem ze zgierza kolo łodzi <br>
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-ACO-DMT
  • Pierwszy raz

Nastawienie raczej pozytywne, ogromna ciekawość i chęć przeżycia czegoś nowego. Podmiejski las w chłodny, kwietniowy dzień.

 Obudziłem się rano, wiedząc, że wreszcie spróbuje tryptaminy która czeka w moim pokoju już od miesiąca. Wczoraj umówiłem się z kumplem (nazwijmy go Jaś), że widzimy się po południu na jego osiedlu i wyruszamy w tripa. Nie byłem pewien czy się nie rozmyśli, w ostatnim czasie był dość labilny. Tak czy siak, ja byłem zdecydowany nawet na samotną podróż ;)

 

T~18.00

  • Dekstrometorfan

Substancja: 600mg bromowodorku dekstrometorfanu w tabletkach po 15mg

Wiek, waga: 19lat, 60kg

Exp: DXM, THC, Etanol, nikotyna, kofeina

S&S: Zacisze własnego pokoju, rodzice na niższym piętrze (jak się potem dowiedziałem nie spali, wbrew moim oczekiwaniom), siostry na wakacjach, mała lampka na podłodze, (schylona maksymalnie w dół, tak, aby jak najmniej oświetlała) – jedynym źródłem mistycznego światła

  • Amfetamina

Środek: Amfetamina + nieplanowane tabletki

Ilość zarzyć: pierwszy (ale nie ostatni raz :-)

Ilość środku: pół grama (o ćwierć za dużo)

Miejscówka: chata kumpeli



  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne

Spróbuję opisać teraz swoje drugie spotkanie z grzybami, które miało miejsce dzień przed napisaniem tego tekstu. Mając w pamięci pierwszą, bardzo intensywną i nieprzyjemną podróż (około 10 g), postanowiłem przyjąć mniej, czyli 3,8 g ususzonych cubensisów, co w teorii miało zapewnić mocny trip, nie powodujący utraty świadomości.  Zmieliłem grzyby, zalałem sokiem z cytryny i odstawiłem na je na 7h (polecam taki sposób przygotowania osobom, które szczególnie nie tolerują smaku grzybów). Do konsumpcji przystąpiłem przed godziną 23.00.