Uciekał przed policjantami, bo godzinę wcześniej zapalił marihuanę

Lubińscy policjanci prowadzili pościg za mężczyzną, który nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać. W trakcie pościgu kierowca łamał wszelkie przepisy ruchu drogowego. Niewiele brakowało, a potrąciłby pieszego.

Lubińscy policjanci prowadzili pościg za mężczyzną, który nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać. W trakcie pościgu kierowca łamał wszelkie przepisy ruchu drogowego. Niewiele brakowało, a potrąciłby pieszego.

Jego jazda skończyła się, kiedy stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w nasyp kolejowy. W jego samochodzie znajdowało się jeszcze dwoje pasażerów. Przyczyną ucieczki okazały się narkotyki. Za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie odpowie w sądzie.

Funkcjonariusze wydziału prewencji lubińskiej komendy na ulicy Skłodowskiej zauważyli samochód marki VW Passat, którego kierowca na widok patrolu gwałtownie przyśpieszył. Policjanci podjęli próbę zatrzymania pojazdu używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Kierowca jednak nie reagował na nie. Zgasił światła w swoim aucie i zaczął uciekać. Funkcjonariusze rozpoczęli pościg.

Mężczyzna nie zatrzymał się, a w trakcie ucieczki wielokrotnie przekraczał dozwoloną prędkość i łamiąc przepisy ruchu drogowego uciekał przed interweniującymi policjantami, powodując zagrożenie dla pozostałych uczestników ruchu drogowego. Mało brakowało, a potrąciłby pieszego, który zmuszony był uciekać na pobocze. Pościg zakończył się po kilkunastu minutach zatrzymaniem kierowcy, który stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w nasyp kolejowy.

Za kierownicą siedział 29-letni mieszkaniec Lubina. W jego samochodzie znajdowało się jeszcze dwoje pasażerów. Nikt nie doznał obrażeń w wyniku tego zdarzenia drogowego.

Kierowca nie reagował na żadne polecenia zachowania zgodnie z prawem. Policjanci musieli użyć środków przymusu, aby wyciągnąć mężczyznę z samochodu.

29-latek przyznał się policjantom, że uciekał, bo godzinę wcześniej zapalił marihuanę i bał się konsekwencji prawnych. Funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli dodatkowo przy nim woreczek strunowy z zawartością suszu roślinnego, który po badaniu wykazał cechy marihuany.

Teraz mężczyzna będzie odpowiadał za swoje zachowanie przed sądem. Musi liczyć się z zarzutami m. in. niezatrzymania się do kontroli drogowej, spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa, posiadanie narkotyków. Jeżeli badanie krwi potwierdzi, że 29-latek miał w swoim organizmie narkotyki, odpowie jeszcze za kierowanie pod ich wpływem. Może mu grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Alan (niezweryfikowany)

Idiota, mógł chociaż wyspać towar po drodze (jak nie osobiście, to wręczając worek koledze)..
Zajawki z NeuroGroove
  • Inhalanty

+-----------------------------------------------------------+ 

| _ _ _ __ |
|| | (_) (_) / _| |
|| | __ _ _ __ __ _ _ __ _ ___ | |_ __ _ __ _ |
|| |/ /| || '__|/ _` || '_ | | / _ | _|/ _` | / _` | |
|| < | || | | (_| || | | || || __/ _ | | | (_| || (_| | |
||_|_|_||_| __,_||_| |_||_| ___|(_)|_| __,_| __, | |
| | | |

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Był to mój pierwszy psyhodeliczny trip na który chciałem się wybrać sam, ponieważ oczekiwałem ,,otwarcia umysłu" o którym tak wiele już się naczytałem na tej stronie. Był to ranek, dopiero co wstałem z wyra- Wypoczęty, rześki, zadowolony z tego co stanie się za godzinę- dwie. Jadłem w swoim nieogarniętym pokoju, sam z wolnymi 12 godzinami wolnego czasu w pustym mieszkaniu.

Sobota 27.10.2012 roku.

Obudziłem się o 7 rano, wypoczęty, przygotowany nie małą wiedzą o grzybach oraz o ich działaniu z wielu TR'ów, oraz fascynacja LSD. Grzyby miały byc swoistym przygotowaniem mojego ,,ja" do podróży na LSD i jednocześnie stały się kluczem do moich psychodelicznych bram.
Myję spokojnie grzyby w lekko ciepłej wodzie i ładuję je na talerzyk.

  • LSD-25
  • Tripraport

Las. Dom. Najbliższa okolica.

Jak wiemy 19 kwiecień 2013 to dzień, od którego minęło równe 70 lat, gdy Albert Hofmann wykonał swój pierwszy LSD trip na rowerze. Nasz wspaniały mądry wujek...
Doszłam do wniosku, że trzeba ten dzień nazwany przez użytkowników LSD ' Bicycle Day' uczcić.

20 kwiecień 2013.