Uciekał przed policją z narkotykami i bez prawa jazdy

Kilka przestępstw i bardzo dużo wykroczeń drogowych popełnił w ciągu zaledwie kilkunastu minut 26-latek z Oświęcimia, który w niedzielę po południu z narkotykami w aucie szaleńczo uciekał przed policją.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1749

Na dodatek nie miał uprawnień do kierowania samochodem. Zatrzymano go w Bieruniu na Śląsku. Policyjny pościg za mazdą rozpoczął się w Oświęcimiu, kiedy jej kierowca nie zatrzymał auta do kontroli drogowej i zaczął uciekać w kierunku Bierunia, nie stosując się do żadnych przepisów drogowych - powiedział asp. Marek Wypych z zespołu prasowego śląskiej policji.

Samochód zatrzymał się dopiero po tym, gdy najechał na krawężnik okalający rondo w Bieruniu. Chwilę wcześniej kierowca wyrzucił przez okno plastikowy woreczek z białym proszkiem. Potem wyskoczył z auta i rzucił się do ucieczki, nie zważając na oddany za nim ostrzegawczy strzał z policyjnej broni.

Po krótkim pościgu uciekinier został schwytany i obezwładniony. Szybko okazało się, że 26-letni mieszkaniec Oświęcimia kierował autem bez uprawnień, które zostały mu wcześniej odebrane przez sąd. Samochodem jechała także jego żona.

Krótko potem policjanci odnaleźli wyrzucony z samochodu woreczek, w którym było 230 działek amfetaminy.

O kwalifikacji prawnej czynów 26-latka zdecyduje prokurator. Mężczyzna odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i niestosowanie do wyroku sądu, wykroczenia drogowe oraz posiadanie narkotyków.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

hahah (niezweryfikowany)

to sobie idiota narobil.min 3 lata dostanie bez zawiasow ofkorZ
Yatta! (niezweryfikowany)

Gdyby glupota umiala fruwac...napewno by im uciekl.. Odlecialby:P
f (niezweryfikowany)

jakis narwaniec mogl sie do kontroli zatrzymac ladnie sie usmiechnac i powiedziec ze zapomnial prawa jazdy dostalby kare w wysokosci 50-150zl za brak dokumentow... jesli nie przekroczyl predkosci to nawet na komputer by go nie wrzucili i by sie o niczym nie dowiedzieli
fiorek (niezweryfikowany)

no ładny zjeb...kiedyś po baletach zatrzymali mnie do kontroli...kumpel miał blanta,ja naćpany jak diabli...wystarczyło być grzecznym i luzzz,tylko mandacik za niz zapięte pasy u pasażera
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD
  • Pierwszy raz

Bardzo pozytywne nastawienie, ze znajomymi, chęć ostrej fazy i zanurzenia się w świecie fantasy. Dzień, jasno i ciepło, ładna pogoda. Wolny dom, mieszkanie w bloku.

Chwile po 11.00 przychodzę do znajomego z myślą, że każdy z naszej piątki będzie zarzucał karton, z czego jedna 660μg, więc mamy nadzieje na udany dzień. Przychodzi kolega i po 13.00 zarzucam półtorej kartonu.

 

13:20

 

Czuje się dziwnie i każdy z nas myśli, że kwachol siada.

 

13:50

 

  • Klonazepam

Substancja: Clonazepamum


Doswiadczenie: marihuana, n2o, efedryna, dekstrometofran, xtc, relanium, clonazepamum, afobam, estazolam, benzydamina, Salvia Divinorum, Sceletium tortuosum


set& setting: mój dom, mój pokój, rodzice w domu, lekko spiety…


Sposób zazycia i ilosc: 6 razy 2mg. szesc tablet w malych odstepach (doustnie) plus 100ml wódki.

  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Obszerna polana otoczona lasem, niedaleko ścieżka i mały strumyczek. Przy końcu podróży las i bardzo spokojne lotnisko - żadne duże linie lotnicze, raczej aeroklub, czyli awionetki, szybowce i te sprawy. Nastawienie bardzo pozytywne, ekscytacja, ewentualnie delikatny niepokój pierwszym tripem każdego z nas.

Set & Setting: Obszerna polana otoczona lasem, niedaleko ścieżka i mały strumyczek. Przy końcu podróży las i bardzo spokojne lotnisko - żadne duże linie lotnicze, raczej aeroklub, czyli awionetki, szybowce i te sprawy. Nastawienie bardzo pozytywne, ekscytacja, ewentualnie delikatny niepokój pierwszym tripem każdego z nas.

 

‚Specyfikacja’: 17 lat, waga około 60kg, jakieś 180cm wzrostu.

 

Dawka: około 25mg 4-HO-MET

 

  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Miks

Na początek nie wyszła mi ekstrakcja- Benza wsiąkła w ,,sączek". Bardzo mocny sobotni, wieczorny chill out i chęć zaznania halucynacji, które zaczną robić coś ambitniejszego niż po prostu bycia. Oczywiście sam w domciu głównie ze względu na DXM, 18 wieczorkiem, grudniowa sobota. Do wieczora oglądałem sporo fantasy w celu uruchomienia swojej fantazjii

Drogi czytelniku.

Ten Trip Report będzie moim pierwszym trip reportem w którym nie będę owijał w bawełnę- Opiszę po prostu swoje odczucia.
Tak więc trochę czasu, ciepła cherbatka, ciasteczka, wczucie się w tekst i psychodeliczna muzyka jest wskazana. ;)

Był to dzień wczorajszy, a raczej dzisiejszy, bo tejże nocy najprawdopodobniej nie zasnąłem, a bynajmniej sobie tego nie przypominam.