Płock, a przynajmniej jego stare miasto, robi naprawdę dobre wrażenie, tym bardziej że już pół godziny po zameldowaniu się w hotelu, przy kuflu „ciemnego miodowego” z mikrobrowaru Tumskiego nieznajomi-znajomi, którzy użyczyli nam miejsca przy swoim stoliku zaproponowali, że podzielą się swoją kokainą. I jak tu nie powtórzyć oklepanego frazesu, że „muzyka łagodzi obyczaje” oraz „festiwalowa atmosfera udzieliła się wszystkim, sprawiając że stają się lepszymi ludźmi”? (Pątnik na pielgrzymce do Częstochowy na pewno nie darowałby Wam swojej kokainy, prędzej ukradłby Waszą!)
Trump wypowiedział wojnę opioidom
"Opioidowy stan wyjątkowy" wprowadziły już wcześniej niektóre stany. Teraz formalnie objął on cały kraj. Oznacza to – między innymi – przeznaczenie dodatkowych federalnych funduszy na walkę ze skutkami uzależnienia, które doprowadza do śmierci ponad 140 Amerykanów dziennie.
Kategorie
Źródło
Odsłony
191"Opioidowy stan wyjątkowy" wprowadziły już wcześniej niektóre stany. Teraz formalnie objął on cały kraj. Oznacza to – między innymi – przeznaczenie dodatkowych federalnych funduszy na walkę ze skutkami uzależnienia, które doprowadza do śmierci ponad 140 Amerykanów dziennie.
– W żadnym innym kraju na świecie nie zużywa się tak dużej ilości leków opiodowych w przeliczeniu na mieszkańca. (...) W wyniku przedawkowania opiodów umiera dziś [w USA] więcej ludzi, niż ginie łącznie w wypadkach drogowych i strzelaninach. (...) Obserwujemy masywny wzrost liczby uzależnionych - zarówno od wydawanych na receptę leków, jak i od heroiny i innych [nielegalnych nabywanych] opioidów – mówił Donald Trump.
Prezydent wezwał wszystkie federalne agencje do podjęcia kroków niezbędnych do ograniczenia liczby zgonów spowodowanych uzależnieniem od substancji opioidowych. Jednocześnie stanom przyznano większą swobodę w przekierowywaniu części federalnych funduszy na walkę z kryzysem opioidowym, choć nie - jak postulowała część ekspertów i polityków – w takim stopniu, jak jest to możliwe w przypadku naturalnych katastrof i klęsk żywiołowych.
– Prezydent ma rację, że mamy do czynienia z narodowym kryzysem zdrowotnym. Jednak jego zapowiedzi uporania się z problemem to tylko puste słowa – uważa Bernie Sanders, niezrzeszony senator ze stanu Vermont, znany krytyk Trumpa. – Dla milionów spośród uzależnionych od opiodów jedyną opcją [sfinansowania terapii] jest Medicaid. Tymczasem Trump próbuje obciąć finansowanie tego systemu pomocy o tysiąc miliardów dolarów – argumentuje Sanders.
Zgodnie z danymi Prezydenckiej Komisji ds. Walki z Uzależnieniami, od 1999 roku liczba zgonów spowodowanych przedawkowaniem opioidów wzrosła w USA czterokrotnie.