opiofalls.jpg

Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby Psylocybinowe
  • Przeżycie mistyczne

Byłem przez około 4 miesiące w stanach depresyjnych spowodowanych brakiem celu i prokrastynacją po rozwiązaniu wcześniejszych pewnych problemów z życia prywatnego, do tego dochodziło uzależnienie od marihuany, które z perspektywy czasu bardzo mocno wzmacniało prokrastynacje. Moi rodzice wyjechali na wakacje i zostawili mi wolne mieszkanie na tydzień, już wcześniej miałem ogarnięte grzyby, które tylko czekały na swój moment. Bardzo się stresowałem (jak przed każdym tripem, z tym że dochodził tu aspekt, że nigdy nie brałem tak dużej dawki). Moje oczekiwania były bardzo jasne, lecz jednak starałem się ich nie przekłuwać w wymagania, dlatego że zawsze gdy miałem zbyt duże oczekiwania to nie mogłem doznać prawdziwego oświecenia. Chciałem przemyśleć swoje uzależnienie od marihuany, to co chce w przyszłości robić w życiu, prokrastynacje i kilka prywatnych spraw.

Był wieczór około godziny 18, pogryzłem gorzki pokarm bogów i po około godzinie się zaczęło. Wszystko zaczęło się powoli kręcić, lampy na suficie były bardzo wyraźnie roztrojone, jednak byłem finalnie zdziwiony, że wizualizacje były słabsze niż na moim najmocniejszym tripie (2.8g), później okazało się, że odbiło się to na myślach, bo w mojej głowie był taki meksyk jakbym zjadł co najmniej 8g.

  • Gałka muszkatołowa
  • Pierwszy raz

Nastawienie psychiczne: Delikatnie zdenerwowany przed przyjmowaniem gałki, potem już z górki. Nie oczekiwałem nie wiadomo czego po 25g mielonej, miałem nadzieję że chociaż minimalnie podziała i się wyluzuję. Otoczenie: Pół doświadczenia wśród znajomych - u mnie w domu, przejściowo w bliskiej okolicy.

Siemka, to mój pierwszy Trip Raport w życiu i pierwsza styczność z tą substancją.

 

Substancje: Gałka Muszkatołowa doprawiona AMF i dzidą THC.

Tolerka: Gałka pierwszy raz w życiu.

Mood: Lekko przerażony efektów, aczkolwiek strasznie ciekawy.

Sposób podania: Płynny, rozmieszany z wodą - oral.

 

  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Wolny weekend, niepohamowana ochota na przyćpanie

Trochę za póżno ogarnąłem że nie wszystkie apteki są całodobowe, więc zamiast podejść sobie do najbliższej, 100 metrów od domu musiałem przejść się trochę miastem ale ruch to ponoć zdrowie a w tej branży zdrowie chyba jest w cenie, także nie ma co narzekać.

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Względnie dobre

PORA STRAWIĆ TO INACZEJ

Od mojego ostatniego wrzutu dekstrometorfanu minęło 10 dni i można rzec, że pewne rzeczy się ułożyły, wskoczyły na swe miejsce. Zachowuję trzeźwość, tak jak zamierzałem. Zabawa w świadome śnienie + medytacja + joga dają naprawdę zajebiste efekty. Może nawet za dwa miesiące opiszę co i jak się zmienia, oddając cześć tradycyjnej i zdrowej metodzie na zwiększanie świadomości- zwyczajnej kontemplacji. Dziś jednak mam w planach "naprawić" błędy sprzed kilku dni.

randomness