Trawka od kolegi

Orneta. 30 proc. uczniów brało narkotyki

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl

Odsłony

1804
Z ankiety przeprowadzonej w orneckich szkołach wynika, iż już trzynastolatkowie sięgają po narkotyki. W ciągu ostatnich lat zwiększyła się ilość młodych osób uzaleznionych od szkodliwych używek.

Badania na grupie 780 uczniów zostały przeprowadzone na zlecenie Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Prawie 30 proc. orneckich uczniów przyznaje się do tego, iż sięgnęło po narkotyki. 95 młodych ludzi paliło marihuanę i haszysz, 64 przyznało się do zażywania leków uspokajających i nasennych (bez przepisu lekarza), 55 uczniów łączyło alkohol razem z tabletkami, a 46 z marihuaną. Dostępne są grzyby halucynogenne, popularna staje się amfetamina.

- Z deklaracji młodzieży wynika, że osoby chcące dostać narkotyk, nie mają z tym większych problemów - stwierdza Mirosław Ślesiński, autor opracownia Gminnego Programu Przeciwdzaiłania Narkomanii. - Uczniowie najczęściej zaopatrują się w narkotyki u starszych kolegów, u rodzeństwa i swoich rówieśników.

Ślesiński dodaje, iż coraz więcej młodych osób wpada w pułapkę uzależnienia od substancji psychoaktywnych. Zmniejsza się jednak ilość osób przyjętych na leczenie w ciągu ostatnich lat. Mimo to odsetek ten jest i tak duży - co dziesiąta osoba zgłaszająca się na lezenie stacjonarne miała zaburzenia związane z nadużywaniem narkotyków.

Radni, po zapoznaniu się z wynikami ankiety, uchwalili Gminny Program Przeciwdziałania Narkomanii na 2006 r. Zakłada on m.in. utworzenie i prowadzenie punktu informacyjno-konsultacyjnego dla osób z problemem narkomanii oraz dla wychowawców, utworzenie Punktu Interwencji Kryzysowej, w którym wparcie znalazłyby rodziny narkomanów, a także prowadzenie działalności profilaktycznej na terenie orneckich szkół. Osoby, które przeszłyby leczenie, znajdą wsparcie w Klubie Integracji Społecznej, zaś już w tegoroczne wakacje planowane jest zorganizowanie obozu socjoterapeutycznego dla dzieci z tzw. rodziny dysfunkcyjnych.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

syncro (niezweryfikowany)

&quot;- Uczniowie najczęściej zaopatrują się w narkotyki u starszych kolegów, u rodzeństwa i swoich rówieśników. &quot; <br> <br>Dziwnie, ja zawsze u proboszcza, dziekana i dzielnicowego.
Loki (niezweryfikowany)

O ludzie, ja w tej wiosce mieszkam. Zadupie jak cholera a psow pelno, ale oczywiscie nie tam gdzie trzeba. A jak juz cos zrobia to tak ze zal dupe sciska. Zaloze sie ze z tych szczytnych planow tylko powiekszy sie stan majatkowy urzednikow przyczyniajacych sie do powstania tego osrodka calego, a nic nie zrobia. Jak zwykle.
Kasia (niezweryfikowany)

Z drugiej strony, to jak pisza, ze moga miec dragi bez zadnego problemu i jakby pisali ze pala trawke tylko to wieksza szansa na zmiane polityki narkotykowej naszego pieknego kraju. Moga wyjsc z zalozenia, ze skoro wszyscy i tak moga kupic dragi to panstwo mogloby na tym przyciac ;-) <br>Pokoj.
afrodyta (niezweryfikowany)

&quot;Z deklaracji młodzieży &quot; <br>to po jaki chuj te ankiety tak szczerze do bolu wypelniaja?
xxx (niezweryfikowany)

O ludzie, ja w tej wiosce mieszkam. Zadupie jak cholera a psow pelno, ale oczywiscie nie tam gdzie trzeba. A jak juz cos zrobia to tak ze zal dupe sciska. Zaloze sie ze z tych szczytnych planow tylko powiekszy sie stan majatkowy urzednikow przyczyniajacych sie do powstania tego osrodka calego, a nic nie zrobia. Jak zwykle.
AfgaN (niezweryfikowany)

są gówno warte,młodzi piszą głupoty na nich.Nie wiem co chcą przez to zrobić,czy zabłysnąć w klasie jak powie,że napisał że ćpa czy co? <br>Za takier pierdolenie młodzi powinni dostać wpierdol bo za takie pisanie potem brukowce mają materiał i kolejne argumenty za karaniem za piosiadanie.
AfgaN (niezweryfikowany)

są gówno warte,młodzi piszą głupoty na nich.Nie wiem co chcą przez to zrobić,czy zabłysnąć w klasie jak powie,że napisał że ćpa czy co? <br>Za takier pierdolenie młodzi powinni dostać wpierdol bo za takie pisanie potem brukowce mają materiał i kolejne argumenty za karaniem za piosiadanie.
vilg (niezweryfikowany)

Z drugiej strony, to jak pisza, ze moga miec dragi bez zadnego problemu i jakby pisali ze pala trawke tylko to wieksza szansa na zmiane polityki narkotykowej naszego pieknego kraju. Moga wyjsc z zalozenia, ze skoro wszyscy i tak moga kupic dragi to panstwo mogloby na tym przyciac ;-) <br>Pokoj.
Zajawki z NeuroGroove
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Tripraport

A różne bywały...

Wdech.... Wydech.... Wdech.... No dobra. Jestem już gotowy. Stoimy z Kleofasem jak zwykle oparci o drzewa. Pogoda jest w sam raz. Miejscówka wolna od niemalże wszelkich człowieczych dzieł (prócz telefonów, lufki... no i całej reszty...). Więc można nabijać. Mix bliżej nieznanych składników (choć producent przekonuje, że są to ekstrakty roślinne, wyłącznie naturalny bajer) twardo osiada we wnętrzu przyjemnie chłodnego szkiełka... Zakrywam wylot dłonią przed wiatrem, trochę się męczę z odpaleniem... Pierwszy buch.... O jaaaaa. Dochodzę do ciekawych wniosków.... Jakich?

  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Wieczór, rodzinny dom. Duży stres i lęk przed podróżą, mimo których i tak zdecydowałem się spożyć grzyby. Oczekiwania bardzo duże, chęć przeżycia uduchowionego, mistycznego tripa.

Raport pisany dzień po podróży.

  • Benzydamina

Jest 9:40 i ten diaboł nadal trzyma. nie wiem dokładnie, o której godzinie zażyłam, ale myślę, że byłomiędzy 22 a 24 poprzedniego dnia. To był mój pierwszy halucynogen, więc wziełam pół słusznej dawki czyli 1 saszete. W łazieneczce otzrymałam w około 1/3 szklanki praktycznego roztworu wodnego benzo z resztkami soli. Roztwór był gotowy do spożycia :). Podejżewając, że benzo bedzie trzymać dość długo postanowiłam wziąć to na noc , żeby w pokoiku rozeznać co jest, a czego nie ma, i żeby w dzień nie było jakiejś wpadki.

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Acodin zażywałem w życiu kilkanaście razy i nigdy nie przekroczyłem ilości 35 tabletek (1 opakowanie = 30 tabletek). Nigdy nie zjadałem także mniej niż 25 tabletek. Za każdym razem bania wchodziła w bardzo różnych odstępach czasu, od 40 minut do nawet 3 godzin. Także ich moc bywała różna, pomimo identycznej ilości zjadanych tabletek. Do dziś nie wiem od czego to zależy. Kilka pierwszych razów spędziłem na badaniu efektów podczas życiowych czynności. Śmiesznie się po tym chodziło, inaczej się mówiło, a wszystko było zadziwiające albo dziwne, odrealnione.