Szybka akcja sopockiej policji

Policja wzbogaciła się o nowiutką beemkę...;8)

Anonim

Kategorie

Źródło

h

Odsłony

4178

Kilkudziesięciu policjantów z Sopotu, Gdyni i Gdańska zjawiło się w sobotnią noc w sopockim parku przy ul. Powstańców Warszawy. Akcja antynarkotykowa przyniosła rezultaty - zatrzymano kilka osób, najprawdopodobniej handlarzy narkotykami

Tak szeroko zakrojonej akcji policji dawno w Sopocie nie było. Krótko przed północą w okolice parku przy ul. Powstańców Warszawy zaczęły się zjeżdżać nieoznakowane policyjne samochody. Nieumundurowani policjanci pojawili się w parku i rozpoczęli przygotowania do akcji.

- Kilka minut po północy policjanci ruszyli w kierunku lokalu Sfinks - mówi nadkom. Dariusz Orłowski, szef sopockiej komendy. - Naszej akcji pomagali nam koledzy z wydziałów narkotykowych trójmiejskich komend, kryminalni z komendy wojewódzkiej i oddział SPAT (Samodzielny Pododział Antyterrorystyczny z Gdańska).

Antyterroryści użyli petardy hukowej, po czym zatrzymali w okolicach wejścia do lokalu kilka osób. Wszyscy byli zaskoczeni. Sama operacja zajęła kilkanaście sekund, po czym policjanci sparawnie zapakowali do aut zatrzymane osoby i wywieźli spod klubu. W tym samym czasie, gdy antyterroryści zajęli się okolicami klubu, do parku z piskiem wjechało kilkanaście policyjnych radiowozów. Huk petardy i widok kilkudziesięciu uzbrojonych po zęby policjantów zrobiło piorunujące wrażenie na osobach, które były w tym czasie w parku.

- Ludzie byli zaskoczeni, pewnie dawno nie widzieli tu tylu policjantów - mówi jeden z uczestników policyjnej akcji. - Niektórzy uciekali i w panice wyrzucali z kieszeni różne ciekawe przedmioty. Wyzbieraliśmy trochę narkotyków z trawników i koszy na śmieci. Zatrzymano i wylegitymowano kilkanaście osób.

Sopoccy policjanci jeszcze w nocy zaczęli intensywne przesłuchania. Zatrzymane osoby to: 23-letni Paweł M., 22-letni Bartosz M., 22-letni Marek K., 19-letni Piotr R. - z Sopotu, oraz 22-letni Paweł P. i 26-letni Tomasz W. - mieszkańcy Gdyni.

Kolekcję najciekawszych przedmiotów znaleziono w... slipkach Piotra R. W dwóch pudełkach po kliszy fotograficznej mężczyzna miał kilkanaście porcji marihuany w trzech woreczkach oraz 11 woreczków amfetaminy i kokainy bardzo wysokiej jakości. W drugim pudełku było dziewięć tabletek extasy "euro" oraz 920 zł. Policjanci przypuszczają, że pieniądze mogły stanowić wieczorny utarg z handlu śmiercią. U Tomasza W. w kieszeni spodni policjanci znaleźli woreczek z amfetaminą, natomiast w mieszkaniu Pawła M. - sterydy oraz amerykańską tablicę rejestracyjną od BMW X5 skradzionego 9 lutego br. w Szczecinie Pogodno.

Do dalszych badań fizyko-chemicznych na obecność narkotyków zabezpieczono BMW Piotra R. Zatrzymani zostali już doprowadzeni do prokuratury, jednak, jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, nie zostaną aresztowani, z uwagi na niskie zagrożenie karne. Policja będzie wnioskować jednak o zajęcie samochodu Piotra R. i znalezionych przy nim pieniędzy na poczet kary.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

heja (niezweryfikowany)
... - petardy, pisk opon. Ciekawe, jakie wrażenie zrobili na parach, które akurat miały randki w parku :-))) <br> <br>No i chciałbym zobaczyć kilkudziesięciu policjantów grzebiących w śmietnikach, szkoda że nikt im nie zrobił zjdęć :-DDDD
Ket (niezweryfikowany)
Wjazd od Sfina. Chujowo. Boję się że znam 22letni Marek K. to mój dobry kumpel
Kondzio (niezweryfikowany)
No i sami powiedzcie, jak tu sie nie cieszyc jak ktos zastrzeli taka jebana pałę !
GRYH (niezweryfikowany)
NO. I TYLE.
Armageddon (niezweryfikowany)
Kojarzy mi się to nie wiem czemu z &quot;myślozbrodnią &quot;
rumpururum (niezweryfikowany)
... przybywajcie do mnie :-)
nbqbio (niezweryfikowany)
.... jako exterytorialne panstwo w panstwie i chwala mu za to i niech trwa i trwa.
Anonim (niezweryfikowany)
A ja sie bałem jak znależli przy mnie pusty worek po...
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Mieszanki "ziołowe"

Zły humor po kłótni w domu. Dom kolegi. Kompletny brak oczekiwań, po prostu chciałem sobie ulżyć.

Historia ta miała miejsce we wrześniu tego roku. Szedłem właśnie do kolegi z siatką browarów. Byłem właśnie po dosyć nieprzyjemnej kłótni w domu, chciałem odreagować. Ziomek powiedział mi, że ma palenie. "Zajebiście!" — pomyślałem. Zrozumiałem to, będąc zatwardziałym marihuanistą, jako zaproszenie do konsumpcji marihuany. Jednakże, gdy byłem już na miejscu, okazało się, że byłem w błędzie.
Wchodzę do pokoju, rozstawiam browary na stole. Zdziwiłem się trochę tym, że w ogóle nie czuć zielska  wewnątrz. Byłem jednak zbyt zdesperowany i ogólnie podkurwiony, by się tym przejmować.

  • Efedryna

Wczoraj poleciałem do pobliskiej aptekii zakupiłem 4 listki ulubionego Tussipectu. Około godziny 22 wziąłem 35 sztuk i odczekałem około 45 minut potem jeszcze 10 . Godzina 23 z minutami i ogarnia mnie miły stan , jestem podniecony i puszczam sobie ulubionego pornosa. Przez jakąś godzine próbowałem sam zaspokoić sie ale nic z tego nie wyszło mi . Mimo że miałem kłopoty ze wzwodem i troche innych które zapewne konsumenci Tussipectu dobrze znają , przyjemność sprawiało mi samo onanizowanie sie , finisz nie byłnajważniejszy.

  • Szałwia Wieszcza

To była moja 3 próba i jak dotąd najbardziej udana :) Salvia pochodziła z

botanic-art (tak tak, z tej majowej promocji, dzięki Black za infosa :),

nabiłem równowartość 3 lufek drobno pokruszonych liści do bongosa i nie

odrywając zapalniczki od stuffu sciagnąłem 4 duże buchy, długo

przetrzymując dym w płucach.


  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

bardzo pozytywne

Pomysł pojawił się już kilka lat temu, kiedy to usłyszałam o psilocybe mexicana, lub kolokwialnie mówiąc, “grzybach”. Wtedy jeszcze, był to tylko zamysł, małe ziarenko upchnięte gdzieś w świadomości. Absolutnie jestem zdania, że do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć, aby móc je w pełni doświadczyć. Tyle wstępu, przejdę teraz do mej relacji z tak zwanej wycieczki.
Wspomniane ziarenko, zakiełkowało po przeczytaniu relacji z tripu znajomego, spojrzałam wtedy na grzybki z innej perspektywy, zobaczyłam w tym nie tylko zabawę, ale i coś głębszego.