W piatek skonczylem lekcje okolo 14. Wiedzialem, ze najprawdopodobniej
caly
wieczor
spedze sam w domu, wiec czemu by nie sprobowac czegos nowego ? Wszedlem
wiec
po drodze do apteki i za 2zl76gr stalem sie szczesliwym posiadaczem listka
Tussipectu.
Potem jeszcze tylko wizyta w cukierni, gdzie zakupilem mala butelke
pomaranczowego
Frugo (zielony sie niestety skonczyl :( Wyszedlem i zapodalem na dobry
poczatek 4
Starogard Gd. Rozprowadzali narkotyki w dyskotekach. Usłyszeli zarzuty prokuratorskie
Mężczyźni sprzedawali narkotyki (m.in. marihuanę i amfetaminę) w dyskotekach w Starogardzie Gd. Ten proceder trwał od października 2016 r. do marca 2017 r. Śledczy przeszukali mieszkanie, które wynajmowali handlarze. Znaleźli w nim 1,6 kg marihuany i 1,1 kg amfetaminy.
Kategorie
Źródło
Odsłony
205Pięciu mężczyzn usłyszało zarzuty w sprawie wprowadzania do obrotu znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowych. Szósta podejrzana osoba jest poszukiwana.
Mężczyźni sprzedawali narkotyki (m.in. marihuanę i amfetaminę) w dyskotekach w Starogardzie Gd. Ten proceder trwał od października 2016 r. do marca 2017 r. Śledczy przeszukali mieszkanie, które wynajmowali handlarze. Znaleźli w nim 1,6 kg marihuany i 1,1 kg amfetaminy.
- Trzech podejrzanych usłyszało zarzuty uczestniczenia w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających i substancji psychotropowych. Kolejnym dwóm podejrzanym przedstawiono zarzuty dotyczące udzielania innym osobom środków odurzających. Dodatkowo jednemu z podejrzanych zarzucono posiadanie znacznej ilości substancji odurzającej - wyjaśnia Tatiana Paszkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Mężczyźni, którzy usłyszeli zarzuty uczestniczenia w obrocie znacznymi ilościami narkotyków, trafili za kratki. Prokurator wobec nich (chodzi o trzy osoby) skierował do sądu wnioski o zastosowanie środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd uwzględnił wnioski i zastosował areszt. Wobec pozostałych podejrzanych (usłyszeli zarzuty dotyczące udzielania innym osobom środków odurzających) zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Dodatkowo jednemu z podejrzanych zarzucono posiadanie znacznej ilości marihuany w ilości ponad 100g, która została zabezpieczona podczas przeszukania miejsca jego zamieszania.
- Jak dotychczas ustalono, przestępczy proceder polegający m.in. na przechowywaniu narkotyków oraz ich rozprowadzaniu m.in. w dyskotekach w Starogardzie Gdańskim, trwał od października 2016 r. do marca 2017 r. Podejrzani nie przyznali się do przedstawionych im zarzutów, za wyjątkiem podejrzanego, który przyznał się do zarzutu posiadania narkotyków - informuje Tatiana Paszkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Podejrzanym o uczestniczenie w obrocie znaczną ilością środków odurzających i substancji psychotropowych grozi kara pozbawienia wolności do lat 12. Natomiast udzielanie innym osobom środków odurzających i substancji psychotropowych zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10. Podobnie jak posiadanie znacznej ilości narkotyków. Dodajmy, że śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Starogardzie Gd.
Ze statystyk policyjnych wynika, że liczba zatrzymań w związku z przestępstwami narkotykowymi (posiadanie i handel) wzrosła w ubiegłym roku w porównaniu do roku poprzedniego. Starogardzka policja w ubiegłym roku w powiecie zatrzymała 91 osób podejrzanych o przestępstwa narkotykowe (w 2015 r. było ich 78).
Funkcjonariusze zabezpieczyli w ub. roku w powiecie 816 g amfetaminy, 493 g mefedronu, 7 681 g marihuany, 46 g haszyszu, 37 tabletek extasy, 90 sztuk krzaków konopi. Policjanci zlikwidowali też 6 upraw konopi indyjskich, które znajdowały się na terenach prywatnych posesji. Mundurowi przyznają, że w ubiegłym roku najczęściej zabezpieczali marihuanę i amfetaminę. Co może świadczyć o tym, że są to najbardziej popularne i najczęściej sprzedawane środki odurzające w naszym powiecie. Swoje obserwacje mają też lekarze i ratownicy Kociewskiego Centrum Zdrowia.
- Zdecydowanie największą grupą osób tzw. „odurzonych”, którym udzielamy pomocy, to osoby upojone alkoholem etylowym, nierzadko do stanu utraty przytomności. Takich osób jest po kilka, kilkanaście w tygodniu. Osób pod wpływem narkotyków jest dużo mniej, do nas trafiają jedynie pojedyncze przypadki. Pewnie dlatego, że większość z nich nigdy nie trafi na SOR. Dopiero w sytuacji poważnego zatrucia, skutkującego np. utratą przytomności, wzywana jest pomoc. I dopiero wtedy osoby te trafiają do naszego oddziału - opowiada Sławomir Wilga, kierownik Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w KCZ. - U osób odurzonych środkami psychoaktywnymi coraz rzadziej stwierdzamy klasyczne narkotyki, a więc osoby te najprawdopodobniej są pod wpływem dopalaczy, które nie są identyfikowane przy pomocy klasycznych testów narkotykowych. W takich sytuacjach pacjentów przekazujemy do Pomorskiego Centrum Toksykologii w Gdańsku.