Śmierć na farmie

Czterech kanadyjskich policjantów zginęło podczas wejścia na hodowlę trawki, w prasie kanadyjskiej wrze dyskusja nad sensem wojny z narkotykami

Anonim

Kategorie

Źródło

wp.pl

Odsłony

2966

Edmonton, Kanada

Czterech policjantów z Royal Canadian Mounted Police zginęło we czwartek, 3 marca 2005, podczas próby wejścia na farmę, na której uprawiano trawkę. Tragedia zdrarzyła się nieopodal Edmonton w Kanadzie. Farmer gandzi po strzelaninie popełnił samobójstwo.

Efektem tego wydarzenia, w którym zginęło najwięcej funkcjonariuszy Royal Canadian Mounted Police od czasu Północno-zachodniej Rebelii w 1885 roku, jest ogólnonarodowa debata na temat sensu dalszej wojny z narkotykami. Prasa kanadyjska porównuje zyski mafii płynące z nielegalnej uprawy trawki do sytuacji wielkiej prohibicji alkoholowej w USA z lat 1920-1933, która doprowadziła w efekcie do znacznego wzrostu przestępczości oraz, paradoksalnie, do znacznego zwiększenia spożycia alkoholu.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

lolek (niezweryfikowany)

Ile jeszcze ofiar pochłonie wojna z narkotykami... dobrze że chociaż niektórzy politycy wyciągają prawidłowe wnioski
absurdal_egsist (niezweryfikowany)

niestety szanownie panujaca nam prawica bierze przyklad z meza stanu z bushu i stwierdza ze z bandytami sie nie negocjuje, ani nie ulega ich terrorowi. bandytow trzeba zniszczyc za wszelka cene. niestety.
heh (niezweryfikowany)

no niemozliwe, ze w koncu porownali prohibicje alk. z prohibicjom drugs, niesamowite;)
Dr Pajchiwo (niezweryfikowany)

Ile jeszcze ofiar pochlonie ta wojna z wiatrakami?Moze w koncu ktos u gory wladzy uzyje swego mozgu i wyciagnie jakies wnoski z tego.Oczywiscie pod presja spoleczna...
Prezes (niezweryfikowany)

Kanadyjczycy mądrzy ludzie - zalegalizują.
ja (niezweryfikowany)

juz widze poniedzialkowe naglowki ścierwo-gazet takich jak Fakt, Superexpres: <br> <br> &quot;W Kanadzie zabijają narkomani policjantów! <br> <br>podtytuł: a tam przecież nie karają za posiadanie, czy tego chcesz ministrze balicki? &quot; <br> <br>prawda jest taka że jezeli tam takie wydarzenie zmusza opinię publiczną nad rozwazaniami odnosnie celowosci walki z narkotykami to w polsce tępe pismaki rządne sensacji wszystko przekręcą i zatają część faktów.
Świat (niezweryfikowany)

Caly swiat dostrzega kompletna bezcelowosc wojny z narkotykami... czas wyciagnac odpowiednie wnioski. <br>Moze dozyjemy czasow kiedy narkotyki beda legalnie wytwarzane przez koncerny farmaceutyczne i sprzedawane w aptekach jak bylo to 100 lat temu.
.chudy. (niezweryfikowany)

Caly swiat dostrzega kompletna bezcelowosc wojny z narkotykami... czas wyciagnac odpowiednie wnioski. <br>Moze dozyjemy czasow kiedy narkotyki beda legalnie wytwarzane przez koncerny farmaceutyczne i sprzedawane w aptekach jak bylo to 100 lat temu.
.chudszy. (niezweryfikowany)

H. W. D. Royal Canadian Mounted Police
kozA (niezweryfikowany)

H. W. D. Royal Canadian Mounted Police
blind (niezweryfikowany)

H. W. D. Royal Canadian Mounted Police
?? (niezweryfikowany)

H. W. D. Royal Canadian Mounted Police
ganjafarmer (niezweryfikowany)

<br> <br>Przypomina mi się manifest : <br> &quot;Możecie zatrzymać mnie, <br>ale nie powstrzymacie nas wszystkich... &quot; <br> <br>Zapalmy świeczke dla ostatniego z prawdziwych farmerów. Poległ na polu chwały. HOŁD. <br>HWDP dla ścierwa !!!
Micio (niezweryfikowany)

Chwała farmerowi, tak trzeba robić, po jakiego grzyba wchodzili na jego teren!
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Nastawienie negatywne, otoczenie niezbyt sprzyjające

G przywiozła dla mnie rzeczy na candyflipa, dla siebie miała chińską myśl czyli 2-oxo-pcm, gdyż kocha Ona dysocjanty, więc co może pójść nie tak skoro każdy ma to co lubi, oczywiście nie zaczęliśmy od razu brać tych paskudnych uzależniających narkotyków, wpierw piliśmy bardzo zdrowy, nieszkodliwy alkohol, którym to się sponiewierałem odrobinę i zdążyłem zrobić kilka głupich oraz bardzo głupich rzeczy które zepsuły mi nastawienie na kwasa i eMke, starałem się tego nie okazać G i gdy tylko wytrzeźwiałem to miałem już karton w gębie mimo braku nastawienia.

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Festiwal muzyczny, bardzo dużo ludzi, głośna muzyka. Nastawienie pozytywne, chęć spróbowania MDMA, brak obaw przed czymkolwiek, wyluzowanie spowodowane MJ. 2 znajomych jest razem ze mną.

Przeglądając ten portal postanowiłem napisać swojego pierwszego TR właśnie z pierwszego doświadczenia z MDMA. Wszystko zaczęło się od tego, że razem z czwórką znajomych wybraliśmy się w wakacje na bardzo duży festiwal muzyczny. Nastawieni byliśmy na ciągłą zabawe przez cały czas trwania festiwalu, a było to nie mało - bo aż 7 dni. 

 

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Różne, czytaj w raporcie

22.02.2019 (albo jakiś inny dzień lutego)

-Idziesz zapalić? - pyta sąsiad
-Nie mam, ale jak dasz to chętnie.
-Pewnie. Ada nie ma nic przeciwko temu, że jarasz?
-Sama jara. Nie dużo, bo tylko w pracy, jak się wkurwi, ale zawsze coś.
-Ta, w pracy? XD
-Noo, a czemu nie?

Sąsiad miał na myśli zioło, a ja myślałem, że chodzi o papierosy

Idziemy chodnikiem, jest ciemno. Nagle wyciąga blanta z kieszeni i odpala tego łotra.

W moim mózgu mały Error. Po chwili już kumam bazę i mówię:

  • Lophophora williamsii (meskalina)
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie, radość, osoba zdecydowana do brania substancji, planowała to dużo wcześniej. Tolerancja zerowa/ bardzo niska. Otoczenie przyjazne, znane osobie; jej własne mieszkanie, z jej ulubioną muzyką - nad ranem otoczenie jej domu.

Zacząć muszę od przyznania się, że nie byłem bezpośrednio obok osoby podczas spożywania przez nią substancji. Informacje podane w raporcie mogą więc lekko odbiegać od rzeczywistości. Całość raportu była mi składana przez telefon, od etapu planowania do wieczora następnego dnia, gdy przeżywała efekty "po". Mimo to, zdecydowałem się dodać raport przez braki w informacjach o przeżyciach z meskaliną na stronie, tym bardziej w takim miksie