Schował się w zbożu. Wytropił go policyjny pies

Policyjny pies „Kibic” wytropił miejsce ukrycia się 21-latka, który na widok policjantów uciekł i schował się w zbożu na kilkuhektarowym polu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Polskie Radio PiK

Grafika

Odsłony

209

Policyjny pies „Kibic” wytropił miejsce ukrycia się 21-latka, który na widok policjantów uciekł i schował się w zbożu na kilkuhektarowym polu. Mężczyzna w plecaku posiadał znaczne ilości narkotyków.
Mieszkaniec Szubina usłyszał zarzut wprowadzania do obrotu środków odurzających. Sąd zdecydował, że najbliższe 3 miesiące podejrzany spędzi w areszcie.

Szubińscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej ustalili, że 21-letni mieszkaniec Szubina posiada i wprowadza do obrotu narkotyki. Aby zweryfikować swoje ustalenia, w miniony piątek, wspólnie z "kryminalnymi" z komendy powiatowej w Nakle, patrolowali Szubin w poszukiwaniu ustalonego podejrzewanego.

Długo nie trwało, jak na jednej z ulic zauważyli 21-latka. Ten, kiedy zorientował się, że w jego kierunku zmierzają nieumundurowani policjanci, uciekł na znajdujące się w pobliżu kilkuhektarowe pole i zniknął.

Na miejsce został skierowany przewodnik policyjnego psa wraz z czworonożnym podopiecznym, psem „Kibicem”. Po blisko godzinie przeczesywania pola pies doprowadził do miejsca, gdzie leżał plecak podejrzewanego, a w nim znaczne ilości narkotyków. W pobliżu ukrył się także podejrzewany mężczyzna.

21-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Policjanci zabezpieczyli zawartość plecaka, w którym znajdowało się prawie 40 g suszu i 149 sztuk różnego rodzaju tabletek, młynek, waga oraz woreczki strunowe.

Dodatkowo podczas przeszukania w miejscu zamieszkania 21-latka, mundurowi zabezpieczyli ponad 65 g suszu. Zabezpieczone substancje został sprawdzone narkotesterem. Wstępne badania wykazały, że susz to marihuana, a część zabezpieczonych tabletek to extazy.

W niedzielę mieszkaniec Szubina został doprowadzony do prokuratury, gdzie na podstawie zgromadzonego przez policję materiału dowodowego, oskarżyciel przedstawił mu zarzut wprowadzania do obrotu znacznych ilości środków odurzających i wystąpił do sądu z wnioskiem o aresztowanie podejrzanego. Sąd przychylił się do tego wniosku i zdecydował, że najbliższe 3 miesiące 21-latek spędzi w areszcie.

Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii za wprowadzanie do obrotu znacznej ilości środków odurzających grozi kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat. Sprawę będzie rozstrzygał sąd.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza


Salvie zamowilem sobie ze sklepu zagranicznego. Jeszcze nigdy nie doswiadczylem czegos tak mocnego. Dziwne jest tez to, ze mimo ogromnego doswiadczenia jakie niesie ze soba trip z Szalwia, nie odczuwamy jego ciezaru, a po calej ceremonii czujemy sie rzesko, jak po przebudzeniu, zadnych zwal, zadnych fleszbekow, wspominamy calosc tak jakby wydarzyla sie pare dni temu, a my mielismy przez ten czas okazje na przemyslenia i ulozenie sobie w glowie tego co sie zdarzylo.


  • Kofeina
  • Pierwszy raz
  • Pseudoefedryna

Nastawienie pozytywne, niedzielne popołudnie nie sprzyja nauce więc szukałam czegoś na koncentrację i pobudzenie

Witam wszystkich czytających. Jest to mój pierwsz trip raport, więc proszę o wyrozumiałość. 

Pseudoefedryny postanowiłam spróbować jako wspomaganie do nauki - czytałam wiele opinii, że poprawia koncentrację i zmiejsza senność. Niektórzy nawet sądzą, że może zastąpić amfetaminę. Fetę co prawda jadłam już kilka razy, ale ze względu na jej wysoki potencjał uzależniający nie chciałam jej stosować do nauki. Zachęcona pozytywnymi komentarzami na temat pseudoefki na forach, zakupiłam paczkę Sudafedu - uznałam, że na pierwszy raz wystarczy.

  • Benzydamina
  • Pozytywne przeżycie

Nastawiony byłem pozytywnie, okoliczności były proste - stwierdziłem, że raz na miesiąc mogę czegoś spróbować, a po ostatniej benzie w tej samej dawce nie zapisałem trip reporta i poszedł w diabły. Poza tym - nie było to coś, co mogło by Was, czytelnicy zaskoczyć (haluny jak haluny, nic ponadto). Noc, wcześniej wypite kulturalnie dwa piwa z kolegą z pracy, w razie czego trzy kolejne do domu przyniesione. Babka śpi, Rodzice w pracy.

23:30 pobrałem 2g benzy z tantum rosa. coś czuję, że nie będzie to łatwa noc. ;)

Strasznie nie lubię przyjmować benzy, mam ciary nawet przez 10 minut po spozyciu. tego smaku nie zabija nawet smak fajki, zaraz otworzę browara i zobaczymy. Zgasiłem wpół dopalonego peta, raz mi się cofnęło. 23:50 T+20 

Haluny słuchowe już są. Czuję się tak jak gdybym był w pustym pomieszczeniu, szuranie kapciami nie jest normalne - powstaje tak jak gdyby echo. Z widoków... Kropki mi latają przed oczami. 

Same oczy piekły mnie przed chwilą, nie wiem czy ze zmęczenia czy z ćpania.