Są nowe narkotesty. Potrafią wykryć narkotyki których dotychczas nie wykrywały

Nowy test pozwala wykrywać obecność heroiny i innych opioidów w wydychanym powietrzu – informuje "Journal of Breath Research”.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

ipolska24.pl/PAP
Paweł Wernicki

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

332

Nowy test pozwala wykrywać obecność heroiny i innych opioidów w wydychanym powietrzu – informuje "Journal of Breath Research”. Test został opracowany przez inżynierów i lekarzy z University of California w Davis. Może być przydatny zarówno w opiece nad pacjentami z przewlekłym bólem, jak i wykrywaniu nielegalnego zażywania narkotyków.

Lekarze i pielęgniarki będą mogli monitorować pacjentów, aby upewnić się, że prawidłowo przyjmują oni swoje leki, że leki te są odpowiednio metabolizowane i że nie przyjmują dodatkowych opioidów. „Złotym standardem” jest obecnie badanie krwi, jednak nieinwazyjny, dokładny test byłby użyteczną alternatywą.

W przypadku testu opracowanego doktor Evę Borras i jej współpracowników, badane osoby oddychają normalnie do specjalistycznego urządzenia do pobierania próbek. Krople w wydychanym powietrzu kondensują się i są przechowywane w zamrażarce do czasu testowania metodą spektrometrii masowej.

Naukowcy przetestowali tę technikę w UC Davis Medical Center na niewielkiej grupie pacjentów otrzymujących wlewy leków przeciwbólowych, w tym morfiny i hydromorfonu, lub doustne dawki oksykodonu. Dzięki temu byli w stanie porównać metabolity opioidów w wydychanym powietrzu zarówno z próbkami krwi, jak i dawkami podawanymi pacjentom. W wydychanym powietrzu wykryli zarówno oryginalny lek, jak i jego metabolity.

Jak przyznają autorzy, pełne sprawdzenie testu będzie wymagało badań na większych grupach pacjentów. Pracują nad testami przyłóżkowymi w czasie rzeczywistym. (PAP)

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kannabinoidy
  • Katastrofa
  • Marihuana

Grudniowy wieczór, światła lamp - pozytywne nastawienie (powracałem do haszu po dłuugim czasie bo nie można go było nigdzie dostać)

Moja przygoda z haszyszem zaczęła się już rok wcześniej przed opisywanym tripem, paliłem to w miarę często bo i było dobrze dostępne, kopało i ogólnie dostarczało masę pozytywnych wrażeń, przynajmniej wtedy gdyż od tamtego czasu zacząłem bawić się w chemole regularnie. Mieszanki ziołowe, syntetyki wszelkie oraz benzo zmieniły mój sposób postrzegania świata, odkąd dowiedziałem się o derealizacji zacząłem się o nią bać, bałem się tego że zacząłem dostrzegać u siebie objawy zaburzeń schizotypowych - to bardzo ważne w kontekście opisywanego tutaj tripa.

 

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Tripraport

oczekiwania - nic wiecej jak chillout w dobrym towarzystwie

Dobra, to na starcie osoby, które mi dzisiaj towarzyszyły :D:

  • -ziomek S
  • -ziomek K
  • -ja = Nabru
  • -kolezanka O
  • -kolezanka D

14;30

Koniec lekcji, zawijam w chate autobusem z S'em, kminimy co by dzisiaj podziałać wykorzystując okazje ze S zostaje dzisiaj na noc u ciotki w tej samej miejscowości co ja. Kontaktujemy się z ziomkiem K i jako, że tego osobnika nie trzeba namawiać do tematu to postanawiamy ogarnac kwit i kupic lokalne palto, w tym wypic jakis %.

15:00

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Mefedron
  • Pozytywne przeżycie

Jako że była to moja druga przygoda z mefedronem i mniej więcej wiedziałem już jak dawkować i czego się spodziewać, to na imprezę poszedłem we wspaniałym humorze. Nastawienie odpowiadało działaniu specyfiku.

19:30 budzę się po przespaniu siedmiu godzin. Poprzednia noc na mefedronie położyła mnie do łóżka dopiero koło południa. Umówiłem się z M i A na imprezę, jednak M zaproponował wcześniej spalić jointa, bo przez dietę nie mógł pić alkoholu, a nie chciał iść do klubu z trzeźwym umysłem. Uznałem to za świetny pomysł i poleciłem mu stawić się o 22:00 na pętli tramwajowej niedaleko mojego domu.

  • Katastrofa
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Odrzucone TR

Niedzielne mroźne popołudnie, końcówka lutego. Nastawienie bardzo pozytywne, miejsce około kilometra od domu, w pobliżu zagajnika. Byłem wtedy razem z kumplem.

Prolog

randomness