Grzyby (05.10.02r) - a zaczelo sie tak:
Pięciu mężczyzn usłyszało zarzuty po tym, jak australijskie władze udaremniły zakrojoną na szeroką skalę operację przemytu narkotyków.
Pięciu mężczyzn usłyszało zarzuty po tym, jak australijskie władze udaremniły zakrojoną na szeroką skalę operację przemytu narkotyków.
Narkotyki, w tym 420 kg tabletek MDMA, 120 kg podejrzewanej mieszanki „różowej kokainy” i 80 kg metamfetaminy, były ukryte w przesyłce, która przybyła do portu w Melbourne.
Przesyłka, która została opisana jako zawierająca ocynkowane haki, została skontrolowana przez funkcjonariuszy Australijskiej Straży Granicznej (ABF). „Różowa kokaina”, mieszanka MDMA i ketaminy, została znaleziona w blokach o wadze 120 kg. Władze uważają, że ten koktajl, znany jako „Tusi”, miał być sprzedawany w Australii. Jego wartość mogłaby wynosić nawet 140 tysięcy dolarów za kilogram. Szacunkowa łączna wartość narkotyków wyniosła 70 milionów dolarów.
Władze podmieniły narkotyki na nieszkodliwe substancje, aby kontynuować podróż przesyłki. Przesyłka została dostarczona do lokalizacji w Brooklyn w stanie Wiktoria, a następnie przeniesiona do magazynu w Auburn, na przedmieściach Sydney. Tam aresztowano handlarzy.
Trzem mężczyznom w wieku 39, 32 i 34 lat postawiono zarzuty za udział w próbie importu narkotyków. Grożą im poważne zarzuty, w tym import hurtowej ilości MDMA i metamfetaminy. W przypadku skazania grozi im kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Dwóm innym mężczyznom w wieku 50 i 58 lat postawiono również zarzuty posiadania chemikaliów używanych do produkcji metamfetaminy. Starszy mężczyzna jest oskarżony o dodatkowe zarzuty fałszowania dokumentacji elektronicznej podczas dochodzenia.
Pełniąca obowiązki komendanta ABF Fiona Strong podkreśliła, że wyszkoleni funkcjonariusze i zaawansowana technologia odegrały kluczową rolę w identyfikacji narkotyków w przesyłce.
„Nasi funkcjonariusze są wykwalifikowani w wykrywaniu nawet najmniejszych śladów nielegalnych narkotyków” - powiedziała, dodając, że powstrzymywanie przestępców przed wprowadzaniem narkotyków do Australii jest priorytetem.
Nazwa substancji: zolpidem
Doswiadczenie: thc, mdma, amfetamina, lsd, kokaina, aviomarin
set & setting: wypoczety, oczekiwalem halucynacji, jedzone u kolegi w domu
Wolne mieszkanie, jedna swieczka, mile zolte swiatlo rozchodzace sie po pokoju, glosnik z muzyka. Trip przezywany razem z dziewczyna. Kazdy pozytywnie nastawiony, moja luba probowala pierwszy raz :)))
Wolny wieczór w srodku tygodnia, jednym słowem - sytuacja ktora musi zostac wykorzystana. Dziewczyna pozytywnie nastawiona przez moje opowiadania na temat działania opisywanej substancji, aczkolwiek z odczuciem lekkiego stresu który w dalszej części raportu odszedł niczym koty ktore były w mieszkaniu i widziały co odpierdalamy. Jesli mam byc szczery, nawet mi bylo ich troche szkoda - ciekawe co miały w głowach gdy to widzialy. Tak czy inaczej, groch na deskę, kroimy na pol, dajemy sobie buziaka i wcinamy.
Zdarzyło się to kilka dni temu. Konkretnie trzynastego października, w
mieszkaniu osoby D (chciala zostac anonimowa a jest mi to dosc bliska
osoba). Z pozoru miało to być inicjacyjne grzybienie jej w konkretnej ilości
(40 sztuk). O ironio, chciałem z nią przy tym być wiedząc że mnie grzyby nie
czeszą w sposób znaczący. Nawet dzień
wcześniej wygłaszałem Mancie alias Lwu, że utarta kontroli nad grzybami to
raczej cecha osobowościowa niż coś dotyczące każdego i że mnie nigdy to nie