Robił "przetwory" z marihuany. Zapach czuć było na klatce schodowej

42-latek z Bartoszyc (woj. warmińsko-mazurskie) robił przetwory z marihuany. To nalewka i masło, które trzymał w piwnicy. Natknęli się na nie policjanci, którzy odwiedzili mężczyznę w mieszkaniu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVN24 | Olsztyn / mm/tok

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

131

42-latek z Bartoszyc (woj. warmińsko-mazurskie) robił przetwory z marihuany. To nalewka i masło, które trzymał w piwnicy. Natknęli się na nie policjanci, którzy odwiedzili mężczyznę w mieszkaniu.

We wtorek (4 marca) policjanci z Bartoszyc złożyli 42-latkowi domową wizytę. Na podstawie operacyjnych ustaleń wpadli na trop, że może posiadać zabronione substancje.

"Zapach marihuany rozciągał się już na klatce schodowej. W mieszkaniu i przy mężczyźnie policjanci ujawnili susz roślinny, a w piwnicy, obok weków stały przetwory z marihuany – nalewka i masło z THC" - przekazała Komenda Powiatowa Policji w Bartoszycach.

Testy suszu wskazują, że to marihuana. Badania „przetworów” również wskazały na jej obecność. Zabezpieczone środki trafią do laboratorium kryminalistycznego. Policjanci wrócą do tej sprawy po otrzymaniu wyników badań.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa

Przeczytałem na waszej stronie o gałce muszkatołowej i jej działaniu. Pomyślałem, że warto wypróbować jej działanie na sobie.


  • Pozytywne przeżycie
  • Silene Capensis

Mocne zmęczenie, oczekiwania neutralne

Korzeń snów nie jest jakąś torpedą ani używką dla ludzi głodnych ekstremalnych wrażeń, aczkolwiek jest dość ciekawy w swoim działaniu, dlatego postanowiłem opisać moje doświadczenia z nim. Można podobno się nieźle ujebać, gdy zje się 3 gramy, lecz wolałem go dawkować powoli. Codziennie jadłem mniej więcej 0,7-1 gram, czyli niecałe pół łyżeczki korzenia. Przez sześć dni obserwowałem swoje reakcje. Szału, szczerze mówiąc, nie było, ale już wiem, gdzie popełniłem błąd. No i właśnie to chcę wam najbardziej przekazać- naukę na swoim błędzie, żebyście go potem wy nie musieli popełniać.

  • LSD-25

Tego lata, zdarzyło mi się być na kwasie w dużym zbiorowisku ludzi (duży, pokojowo zorientowany festiwal ogólnopolski).

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Miks

Chłodny listopadowy dzień, ulice i środki komunikacji miejskiej Trójmiasta, zimny i niewygodny garaż na jakimś zadupiu, wspaniały humor w związku ze spotkaniem z moimi ulubionymi ćpunkami ;) Kompania w składzie: ja, Bill, Ironia, McOffsky, Jezus i koleżanka spoza forum - D.

   Trip report przeniesiony z forum hyperreal.info.