Rekordowy transport kokainy z Kolumbii

Aresztowano dziewięć osób i przejęto rekordowy ładunek 143 kg kolumbijskiej kokainy, która miała trafić na chiński rynek - poinformowali we wtorek w Pekinie chińscy i amerykańscy funkcjonariusze, którzy prowadzili wspólne śledztwo.

Alicja

Kategorie

Źródło

PAP, MZ, onet.pl

Odsłony

862

Aresztowano dziewięć osób i przejęto rekordowy ładunek 143 kg kolumbijskiej kokainy, która miała trafić na chiński rynek - poinformowali we wtorek w Pekinie chińscy i amerykańscy funkcjonariusze, którzy prowadzili wspólne śledztwo.

Wśród zatrzymanych jest dwóch Kolumbijczyków, a także obywatele Hongkongu i Chin - powiedział rzecznik chińskiego Głównego Urzędu Celnego Liu Guangping (czyt. lioł guang-ping) na konferencji w Pekinie, dodając, że przejęty ładunek kokainy jest największy w historii Chin.

Przedstawiciel amerykańskiej Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA) William Febig powiedział, że śledztwo ujawniło współpracę między kolumbijskimi gangami oraz handlarzami z Chin i Hongkongu. "Wyniki potwierdzają, że Kolumbijczycy dokonują właśnie ekspansji na Azję. To przecież ogromny rynek" - dodał.

Po przejęciu władzy w 1949 r. chińscy komuniści bezwzględnie rozprawili się z naznaczoną opium narkotykową przeszłością kraju, niszcząc składy narkotyków, rozstrzeliwując handlarzy i wysyłając narkomanów do obozów pracy. Jednak po otwarciu Chin na świat w latach 80., bogacące się społeczeństwo coraz częściej wydaje pieniądze na zakazane używki, co kreuje ogromny popyt.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Klonazepam
  • Pozytywne przeżycie
  • Tramadol

Ogólnie to wczoraj w miarę udana randka... zwieńczona pójściem spać koło 3:30. Obudziłem się około 8 rano zniszczony i wczorajszy (jednakże bez kaca) udałem się do domu. Koło 14 poszedłem się jeszcze na moment przespać gdyż muliło. Obudziłem się chwilę po 17 no i to tyle... Nastawienie pozytywne - humor na poziomie 70% w domu ciepło bez żadnej ewentualności na przypał... just chill. :)

Witajcie kochani, raport będzie miał charakter pisanego na żywo i jest to mój pierwszy wpis, tak więc z góry dziękuję za wyrozumiałość.

18:20 - rozgniecenie oraz rozpuszczenie w 70/100ml zimnej wody 7 tabletek Tramalu Retard 100

18:26 - wypicie roztworu 700mg tramadolu (przyznam się szczerze że w smaku nieprzyjemny ale nie na tyle aby wywołać odruchy wymiotne - choć to tylko moja skromna opinia)

18:29 - spożycie 2mg clonazepamu drogą oralną w postaci tabletki bez rozgryzania

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

na tą podróż przygotowywałem się od długiego czasu, wstałem o godzinie 7.00 nic nie jadłem, umyłem się, założyłem czyste ubranie i poszedłem do piwnicy po "kapelusze wolności" , byłem bardzo pozytywnie nastawiony do tego dnia, wypoczęty, czyściutki za oknem super pogoda, mieszkanie posprzątane, czyli wszystko cud miód tylko kolega który przyszedł musiał szybko iść do domu :( grzyby już leżą na małym talerzyku, obok nich paczka laysów, kolega siedzi na fotelu i ogląda jakieś japońskie kreskówki :P wydawało mi się że tych grzybów jest bardzo mało, na początku miałem zjeść około 30 ale chuj zjadłem wszystko, bo myślałem że to mało, no to zaczynamy grzyby zjadłem na 2 podejścia zagryzając czipsami i zapijając wodą, spodziewałem się że będą niedobre ale w smaku nawet nawet tylko ziemia i trawa zgrzytająca w zębach (czytałem gdzieś że psylocybina dobrze rozpuszcza się w wodzie, więc wolałem nie ryzykować) trochę odrzucał ale gorsze rzeczy się jadło, no cóż teraz relaks i czekać na efekty :)

Już po około 15 min. wszystko wydawało się ciekawsze i obraz lekko falował było to bardzo przyjemne, z kolegą nadal oglądaliśmy japońskie kreskówki i śmialiśmy się jacy japońcy są pojebani żeby takie coś wymyślić :) 

po około 30 min. faza zaczęła się już porządnie rozkręcać, spanikowałem, kolega powiedział że niedługo musi spadać.

  • Bromo-DragonFLY
  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Miks

wolna chata - perspektywa odkrycia czegoś nowego - ja i 4 kumpli - V który tylko pali i S który pali i wrzuca 4 saszety benzy (ekstrakcja)

Zaczynamy: 
Przychodzi do mnie V. 
12:00 leci połówka papiera zapijana na pusty żołądek zdrową ilością coli i pierwsze dwa nabicia palenia 
12:40 odrobina zmiana płynności postrzegania obrazu - a może tylko wkręt? 
13:00 idziemy do apteki po aco i do sklepu po browar 
13:30 wrzucamy aco - przez pierwsze kilkanaście minut wrzucam 10, potem dochodzi w międzyczasie (przez ok. godzinę) kolejne 10 czyli w sumie 300 mg 
13:40-13:50 - ewidentne drobne haluny - ruchy firanek delikatne poruszanie się przedmiotów na które się nie patrzysz