Radom. „Król dopalaczy” skazany na cztery lata więzienia

Na cztery lata pozbawienia wolności skazał sąd Jakuba G., udziałowca firmy, która w Radomiu prowadziła sklep z dopalaczami.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Echo Dnia Radomskie
jp

Odsłony

464

Na cztery lata pozbawienia wolności skazał sąd Jakuba G., udziałowca firmy, która w Radomiu prowadziła sklep z dopalaczami. Wiele osób zostało poszkodowanych w wyniku zażycia sprzedawanych substancji psychoaktywnych, kilka osób trafiło do szpitala.

Jedna z substancji miała właściwości podobnie w działaniu na organizm jak amfetamina.

- Wszystkie te produkty zawierały związki chemiczne, które miały działanie psychoaktywne stymulujące ośrodkowy układ nerwowy. Te substancje oferowane były w sprzedaży w Radomiu- mówi Joanna Kaczmarek - Kęsik, rzecznik Sądu Okręgowego w Radomiu.

Mężczyznę prokuratura oskarżyła o to, że w okresie od 29 sierpnia 2013 roku do 22 sierpnia 2014 roku w Radomiu wprowadził niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia wielu osób poprzez wprowadzenie do obrotu szkodliwych dla zdrowia substancji chemicznych w postaci między innymi suszu roślinnego oraz syntetycznych substancji, w tym takich, których działanie jest podobne do działania psychoaktywnego składnika konopi.

Jedna z substancji miała właściwości podobnie w działaniu na organizm jak amfetamina.- Wszystkie te produkty zawierały związki chemiczne, które miały działanie psychoaktywne stymulujące ośrodkowy układ nerwowy. Te substancje oferowane były w sprzedaży w Radomiu- mówi Joanna Kaczmarek - Kęsik, rzecznik Sądu Okręgowego w Radomiu.

Sąd wymierzył mężczyźnie karę 4 lat pozbawienia wolności. Ponadto orzekł wobec tego mężczyzny zakaz sprawowania funkcji w zarządach i radach nadzorczych spółek prawa handlowego na okres 5 lat. Wyrok jest nieprawomocny, mężczyzna został zwolniony z kosztów sądowych.

Oskarżonego nie było na ogłoszeniu wyroku, przebywa on w areszcie śledczym i nie chciał być obecny w sądzie.

Jakub G. handlował dopalaczami nie tylko w Radomiu. Poszkodowanych w tej sprawie było 30 osób. Wśród nich był między innymi 16 - letni chłopiec, który za zażyciu substancji trafił do szpitala.

Oskarżony w czasie śledztwa nie przyznawał się od winy i odmawiał składania wyjaśnień, taką samą postawę przyjmował też w innych śledztwach, jakie toczyły się przeciwko niemu w innych prokuraturach w kraju.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET

Set & Setting: Najpierw mieszkanie, potem krótkie przejście przez miasto do lasu z małym jeziorkiem, następnie powrót do mieszkania. Nastawienie bardzo pozytywne.

Wiek: 17 lat

Waga: ok. 60kg

Dawka: ok. 20mg 4-HO-MET

Doświadczenie: nikotyna, alkohol, dopalacze, THC, salvia divinorum.

Data: 05.07.2010r.

  • DiPT

Substancja i dawka: 60-70 mg DiPT (diizopropylotryptamina)





Pewnego słonecznego dnia w wakacje 2004 roku zażyłem z rana mniej więcej 60 - 70 mg DiPT\'a. Miałem to od znajomego, który zamówił tą dziwną substancję z research chemicals. Nie chciałem z początku pisać tego TR, bo DiPT wydał mi się na początku mało ciekawą substancją. Z perspektywy czasu jednak wspominam to jako zabawne, nietypowe doświadczenie.


  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

Bardzo wysoki poziom ekscytacji związany z pierwszą próbą, lekko zdenerwowana. Pełna pozytywnego nastawienia i gotowa na przeżycie.Towarzystwo bardzo bliskiej osoby, Di. Miejsce - mój pokój. Lekkie obawy o zmarnowanie potencjału pigułki w związku z przebywaniem w pokoju.

Ekstazy - jak sama nazwa sugeruje - dostarcza niesamowitych wrażeń. Dobrej jakości, czysty towar zapewnia naprawdę euforyczną, nieoczekiwaną i niespodziewaną podróż w głąb siebie. W głąb czystej przyjemności duchowo fizycznej. A to wszystko za cudownym połączeniem amfetaminy i syntetycznej meskaliny, razem tworzących niesamowicie zgrany duet.

Miejsce akcji - mój pokój

Czas akcji - noc z soboty na niedzielę (5-6.07)

Czas trwania - około 4-5 godzin

Osoby towarzyszące - Di

Sposób zażycia i wielkość dawki - doustnie, 125 mg (pół tabletki).

  • 25C-NBOMe
  • Pozytywne przeżycie

Las na niewielkich wzgórzach, dom, ławka na ogrodzie. Nastawienie pozytywne.

 Swoją przygodę z psychodelikami rozpocząłem od NBOMe 25c. Z racji wielu przypadków hospitalizacji po NBOMach oraz tego że jestem bardzo podatny na wszystkie używki postanowiłem zacząć od bardzo małej dawki stopniowo ją zwiększając. Na pierwszy raz w domu zarzuciłem około 1/6 kartonika 1mg. Poczułem wtedy tylko lekkie wyostrzenie i nasycenie kolorów, niewielką euforię i empatię do członków rodziny i zwierząt.

Chciałbym jednak głównie opisać swoją drugą próbę z 25c. Byłem wtedy u rodziny w małej wiosce położonej w dolinie, gdzie po 2 stronach na niewielkich wzgórzach jest las.

randomness