Q&A na temat medycznej marihuany

...wedle portalu farmaceutów.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

mgr.farm

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

772

Czy marihuana jest lekiem? Kto będzie mógł przepisywać medyczną marihuanę? Jakie schorzenia będą leczone za jej pomocą? Na te oraz inne pytania odpowiedział mgr farm. Łukasz Waligórski, członek Naczelnej Rady Aptekarskiej oraz redaktor naczelny serwisu MGR.FARM – Jestem Farmaceutą w rozmowie dla Noizz.pl.

Jak mówi Ł. Waligórski, surowiec konopi medycznej to lek z kategorii „N”, czyli lek narkotyczny. Leki narkotyczne stosowane są na ogół w medycynie paliatywnej. Przykładami takich preparatów są: morfina, kodeina, fentanyl. Leki w tej kategorii należy w aptece przechowywać w sejfie.

KTO BĘDZIE MÓGŁ PRZEPISYWAĆ MEDYCZNĄ MARIHUANĘ?

Teoretycznie każdy lekarz w Polsce ma do tego uprawnienia. Jednak, jak mówi farmaceuta, taki specjalista musi posiadać bloczek recept Rpw, służący do wypisywania leków o statusie „N”. Nie każdy lekarz posiada takie recepty, bo nie każdy tego potrzebuje. Posiadanie takiego bloczka wiąże się z dodatkową ewidencją.

Lekarze pierwszego kontaktu z reguły nie posiadają bloczka Rpw. Raczej dysponują nim specjaliści medycyny paliatywnej, psychiatrzy lub onkolodzy. Zatem, zdaniem eksperta, nie będzie tak łatwo z dostępem do medycznego suszu z konopi.

JAKIE SĄ SCHORZENIA BĘDĄ LECZONE MEDYCZNĄ MARIHUANĄ?

Łukasz Waligórski wyjaśnił, że obecna w Polsce marihuana nie ma Charakterystyki Produktu Leczniczego. Zatem żaden dokument wprost nie reguluje tego, na co można go przepisywać. Jest to po prostu składnik do wykonywania leków w aptekach, o których zastosowaniu decyduje lekarz. A o liście wskazań lekarze dowiadują się na szkoleniach, które organizuje dla nich Polish Institute of Medical Cannabis. Szkolenia grupowe dla lekarzy mają ruszyć wkrótce.

Trwają też już szkolenia dla farmaceutów, którzy dowiadują się m.in. jak wyglądają recepty, w jaki sposób pacjentowi przygotowywać i wydawać ten lek. Recepty najpewniej będą przepisywane przede wszystkim osobom cierpiącym na tak poważne choroby, jak: zespół Tourette’a, choroba Parkinsona, nowotwory, lekooporna padaczka czy jaskra. Nie wiadomo, czy osoby cierpiące na łagodniejsze, ale dokuczliwe schorzenia np. migrenę, także będą mogły z niej skorzystać. Jak tłumaczy ekspert, prowadzone są również badania dotyczące zastosowania medycznych konopi w leczeniu depresji.

JAKI BĘDZIE KOSZT MEDYCZNEJ MARIHUANY?

Koszt wyniesie pomiędzy 60 a 70 zł za gram. Dostępne są opakowania 5- lub 10-gramowe. Sporo kontrowersji wśród farmaceutów budzi też nałożenie na ten surowiec stawki VAT 23%, podczas gdy inne surowce mają stawkę 8%. To niestety też wpływa na cenę.

W JAKICH APTEKACH MOŻNA KUPIĆ MEDYCZNĄ MARIHUANĘ?

Jak mówi Ł. Waligórski, teoretycznie każda apteka w Polsce może zaopatrzyć się w medyczną marihuanę. Jednak ze względu na to, że jest to nowinka, do tego bardzo droga i wciąż rzadko przepisywana metoda leczenia, raczej obecnie jest niewiele aptek, które mają ją w swoim asortymencie. Jedną z nich jest na pewno apteka w Śremie.

Surowiec jest też dość drogi, tak więc jest to spory koszt, jeżeli chodzi o inwestycję ze strony apteki. Jeśli pacjent będzie miał receptę na taki lek, to nie otrzyma go „od ręki”. Jednak każda apteka zasadniczo powinna sprowadzić taki lek dla pacjenta i zgodnie z prawem ma obowiązek zapewnić jego dostępność w umówionym terminie. Na ten moment dystrybutor (Spectrum Cannabis) podpisał umowę z jedną hurtownią w Polsce (Pharma Point), która zajmuje się dystrybucją i dostarczaniem tego surowca do aptek. Sprowadzenie preparatu prawdopodobnie zajmie jeden lub dwa dni.

CZY PRZEPISYWANA MEDYCZNA MARIHUANA BĘDZIE PSYCHOAKTYWNA?

Głównymi i najlepiej przebadanymi składnikami medycznej marihuany są THC (psychoaktywny) i CDB (bez właściwości psychoaktywnych). To one są decydujące w procesie medycznym. Proporcje będą następujące: THC 19% +/- 10%, CBD < 1%. Raczej są to proporcje nieatrakcyjne dla osób, które chcą używać tego specyfiku w sposób rekreacyjny. [??? - Red. H]

Oceń treść:

Average: 7.3 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Wszystko zaczęło się bardzo prosto; kolega - sąsiad, który wprowadził mnie w trawę, zapytał tym razem czy próbowałem kiedykolwiek grzybów. Moją pierwszą reakcją było pewne zaniepokojenie, spowodowane tym, że wiele nasłuchałem się głupot na temat grzybów (że złe, trujące itp.).

  • Powoje

Set & Setting : Woodstock, trochę niewyspany i lekko zmęczony, ale z wielką nadzieją na ekscytujące doznania.

Dawkowanie: 6 kapsułek Druid Fantasy

Wiek: 21

Doświadczenie: Mj, Dxm, Bzp, Lsd, Hasz, gałka muszkatołowa, przeróżne mieszanki ziołowe, kolekcjonerskie sole do kąpieli

  • Odrzucone TR
  • Pierwszy raz
  • Pridinol

Nudny piątkowy wieczór w domu. Szukam czegoś co mogłoby mi umilić końcówkę tego szarego dnia. Nie mam kasy, żadnych sprawdzonych leków czy innych używek, więc wybór pada na niezbadany jeszcze przeze mnie pridinol w postaci leku Polmesilat. Kiedyś o nim czytałem, ale jakoś tripy opisane przez innych użytkowników nie zachęcały mnie do spróbowania... Teraz jednak pomyślałem, że spróbuję i tego "od biedy".

Ok. 22:00

Przyjmuje 5 tabletek, tj. ok 21mg pridinolu w postaci leku Polmesilat. Siadam na fotelu i oglądając TV, czekam na wejście. Po mniej więcej 30 minutach chcę wstać i iść zrobić sobie herbatę. Do tej pory niezauważałem żadnego efektu, więc jestem lekko wkurwiony. Tak więc próbuję wstać z fotela, ale okazuję się, że nie mogę... Nogi odmawiają posłuszeństwa, wstaję do połowy i usiadam z powrotem - i tak kilka razy. W końcu udało mi się wysilić na tyle, żebym wstał. Trafiam do kuchni i robię herbatę.

T + 1h.

  • Alprazolam
  • Amfetamina
  • Diazepam
  • Etanol (alkohol)
  • Ketony
  • Klonazepam
  • Kodeina
  • Lorazepam
  • Marihuana
  • MDMA
  • Metkatynon
  • oxycodone
  • Uzależnienie

Przeważnie chore podniecenie, potem kac moralny

Heeeej, po raz kolejny klapa. Od mojego ostatniego trip reportu, retrospekcji uzależnienia minęło trochę czasu. Postanowiłem teraz znowu napisać kolejny tego typu, żeby pokazać wam, że nie wolno się poddawać. Trochę historii mam do opisania. 

Zacznijmy od tego jak złamałem abstynencję. Był to lipiec 2022r. Zacząłem brać dożylnie. Zaczęło się od fety, a potem popłynąłem z kryształem i mefedronem. Mało wtedy brałem leków od których jestem głównie uzależniony. Brałem sobie też Mke, zdarzała się ukochana koda.