Przemytnicy narkotyków przed sąd

Sześć osób oskarżyła łódzka prokuratura o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, zajmującej się przemytem i dystrybucją znacznych ilości środków odurzających i psychotropowych

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1902

Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany w środę do sądu - poinformowała rzeczniczka prasowa Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi Małgorzata Glapska-Dudkiewicz.

Oskarżonym prokuratura zarzuciła, że w okresie od co najmniej listopada 2002 r. do 23 czerwca 2003 r. wywozili bez wymaganego zezwolenia z Polski do Niemiec amfetaminę, przewozili z Holandii do Niemiec oraz Polski marihuanę i haszysz oraz wprowadzali te środki do obrotu. Pięciu mężczyznom i kobiecie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

?? (niezweryfikowany)
"wywozili bez wymaganego zezwolenia " ???ocb. czyli ze mozna dostac pozwolenie od rzadu rp?
C!chy (niezweryfikowany)
"wywozili bez wymaganego zezwolenia " ???ocb. czyli ze mozna dostac pozwolenie od rzadu rp?
laszi1 (niezweryfikowany)
bo amfetamina jest produkowana w Polsce w legalnych laborat. i dodaWANA W ILOSCIACH SLADOWYCH DO LEKOW
Rodzynka (niezweryfikowany)
jesZcze jak gdzie blisko granicy mieszkali
LASZIDO2 (niezweryfikowany)
jesZcze jak gdzie blisko granicy mieszkali
(niezweryfikowany)
Chuechuechue...ten kolo zawsze był moim ulubieńcem, ale niestety nigdy nie bedzie u władzy, po prostu jest za madry i zbyt logicznie rozumuje.
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Piękny jesienny dzień, las i nasłonecznione zbocze na jego skraju; nastawiony jak zwykle optymistycznie, nieco podekscytowany; w podróż wyruszam samotnie

12.30. Intoksykacja. Spożywam pokarm bogów – łysiczki zanurzone w zupce grzybowej Smaczna Porcja. Nazwa nie kłamie, mimo psychodelicznego dodatku, zupa pozostaje całkiem smakowita.

Do plecaka pakuję śpiwór, wodę, odtwarzacz mp3 – i jestem gotowy do podróży!

+0.15. Po 15 minutach zaczynam już odczuwać pierwsze efekty, uczucie, że coś w środku zaczyna się dziać, jakaś nieokreślona zmiana. Wychodzę z domu i udaję się w stronę pobliskiego lasu.

  • Gałka muszkatołowa

Set & Setting - A więc jest 28 sierpnia 2009, ciepły, lekko wietrzny dzień, od rana mam kaca po wczorajszym grillu, boli mnie lekko głowa, trochę podirytowany jestem.

Dawka/Metoda - 3 starte na pył gałki wsypane do jogurtu.

Wiek i doświadczenie - 19 lat (180cm, 90kg). Doświadczenie niemal zerowe. Alkohol (bardzo dużo, bardzo często), kilka razy kodeina (na pewno będzie więcej).

Czas trwania - Około 24h

Czas wchodzenia - 5h

  • Inne
  • Marihuana

Już nie pamiętam kiedy się zaczęło, jedyne co udaje mi się przypomnieć to wiatr, który zrywał czapki z głów. Halny. Niedziela była ciepła ale mglista. Zjadłem mango żeby coś się działo i dzieje się. Otwieram oczy i czuję jakbym obudził się z długiego snu. Odkładam fajkę. Pień drzewa, pod którym usiadłem oraz mój kręgosłup zlewają się w jedno. Podłączyłem się do systemu nerwowego ziemi. Czuję mądrość ale nie w wymiarze ludzkim - zrozumienie raczej.

  • Efedryna

Autor: ReAcToR


Waga: 45kg (malo jak na mój wiek :| )


Wiek: 18 lat

randomness