Wstęp.
Trip raport podzielony jest na 2 części.
cz.1 opisuje działanie samego 2NE1.
cz.2 opisuje działanie 2NE1 w miksie z alkoholem.
Około 19:40 policjanci z wydziału wywiadowczo-patrolowego jechali na interwencję. Kiedy przejeżdżali ulicą Puławską tuż przed radiowozem, po przejeździe dla rowerzystów, przemknął mężczyzna na deskorolce.
Mokotowscy mundurowi zatrzymali 26-latka podejrzanego o posiadanie środków odurzających. Mężczyzna przejechał tuż przed radiowozem, w poprzek ulicy, odcinkiem dla rowerzystów w trakcie, kiedy sygnalizator emitował czerwone światło. W trakcie legitymowania i kontroli okazało się, że ma przy sobie narkotyki, za posiadanie których może zostać skazany nawet na 3 lata więzienia.
Około 19:40 policjanci z wydziału wywiadowczo-patrolowego jechali na interwencję. Kiedy przejeżdżali ulicą Puławską tuż przed radiowozem, po przejeździe dla rowerzystów, przemknął mężczyzna na deskorolce. Nie byłoby w tym nic dziwnego, ale sygnalizator emitował właśnie światło czerwone.
Funkcjonariusze postanowili wylegitymować mężczyznę, który naruszył przepisy prawa o ruchu drogowym. W trakcie czynności przejawiał on zdenerwowanie, jakby chciał coś ukryć. Na pytanie, czy posiada przy sobie środki odurzające zaprzeczał. Jego zachowanie jednak dało policjantom podstawę do kontroli, w której trakcie okazało się, że ma przy sobie dwa znaczki nasiąknięte LSD. Badanie narkotesterem potwierdziło, że to właśnie ten narkotyk.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, zabezpieczone środki psychoaktywne do depozytu. Teraz czekają go zarzuty i rozprawa przed sądem, który może go skazać nawet na 3 lata pozbawienia wolności.
Pozytywne nastawienie.
Wstęp.
Trip raport podzielony jest na 2 części.
cz.1 opisuje działanie samego 2NE1.
cz.2 opisuje działanie 2NE1 w miksie z alkoholem.
poranek we własnym domu pewnej wietrznej soboty, pozytywne nastawienie.
Zanim przejdę do właściwego TR, chciałbym napisać czemu w ogóle go piszę. Po pierwsze na pewno nie po to, byś dowiedział się, drogi czytelniku, jak działa dxm. Takich raportów jest na tej stronie od ch*ja i jeszcze trochę, spójrzmy prawdzie w oczy - czytając ten konkretny, nie dowiesz się prawdopodobnie niczego nowego. Mimo to, ostatnimi czasy dane mi było zaobserwować pewien spór: niektórzy twierdzą, iż grejpfrut zupełnie im nie pomógł, inni zachwalą jego działanie. Po pierwszej próbie z tym cytrusem zdecydowanie mogę zaliczyć się do tych drugich.
trip wynikł z nagłej potrzeby "zaćpania" czegokolwiek przez naszą dwójkę. zniecierpliwienie, delikatnie podniecenie. Najważniejsza część tripa odbywała się na totalnym "zadupiu" - droga na szczyt wzgórza na południu Polski.
Wakacje 2014, lipiec.
Dwójka nas była, obaj płci męskiej. Tego dnia właśnie przyjechaliśmy do Milówki - mała wieś w powiecie Żywieckim, bardzo przyjemna, jeżeli chodzi o krótki wypoczynek. Nasza kwatera, co istotne dla dalszej części opowieści, znajdowała się 650 metrów nad poziomem morza, a droga od "rynku" (czyli najbliższe oznaki cywilizacji) to około 2 kilometry. Owa droga prowadziła przez pola (piękne widoki, swoją drogą), dwa, czy trzy razy trzeba było przejść przez zagęszczenie drzew przypominające mały las.
.....czyli Suplement do T.R. 4970.
doszły kolejne + jeszcze jedna próba ( tym razem zakonczona "sukcesem" ).
Sinicuichi ( Heimia Salicifolia ).
Komentarze