Powiatowa Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna w Radomiu ma dwie nowe pracownie. Jedyne w Polsce

"Jeśli na przykład rodzic znajdzie u swojego dziecka niepokojącą substancję, może przynieść ją do nas. My sprawdzimy jaki jest skład danego specyfiku."

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Echo Dnia Radomskie
Agnieszka Witczak

Odsłony

257

Powiatowa Stacja Sanitarno – Epidemiologiczna w Radomiu jako jedyna w Polsce uruchomiła specjalistyczną pracownię laboratoryjną do badania środków odurzających, psychoaktywnych i dopalaczy. Obok Pracowni Badania Środków Zastępczych (dopalaczy) powstała Pracownia Badań Suplementów Diety, gdzie sprawdzany jest skład i skuteczność specyfików, które można kupić w aptekach i drogeriach.

W poniedziałek oficjalne otwarto obie pracownie, przy udziale Marka Posobkiewicza, pełniącego obowiązki Głównego Inspektora Sanitarnego, samorządowców, przedstawicieli służb, szkół, szpitali i zaproszonych gości. Gości przybyłych na otwarcie pracowni powitały Maria Pawlak, Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Warszawie i Lucyna Wiśniewska, dyrektor Powiatowej Stacji –Sanitarno Epidemiologicznej w Radomiu.

- To jedyna w Polsce stacja sanitarno - epidemiologiczna, która dysponuje specjalistycznymi pracowniami laboratoryjnymi i wykonuje badania dopalaczy. Po te niebezpieczne dla zdrowia środki sięgają zwłaszcza młodzi ludzie. By móc z nimi walczyć, trzeba znać ich skład. Nasza stacja tym właśnie będzie się zajmować dzięki nowoczesnemu laboratorium – powiedziała Lucyna Wiśniewska, dyrektor radomskiego sanepidu.

Radomska stacja przy ulicy Okulickiego 9D, wykonuje badania dopalaczy dla wszystkich pozostałych stacji sanepidu w kraju. Badania laboratoryjne są wykonywane także dla policji, prokuratury oraz osób indywidualnych.

- Jeśli na przykład rodzic znajdzie u swojego dziecka niepokojącą substancję, może przynieść ją do nas. My sprawdzimy jaki jest skład danego specyfiku. W przypadku gdyby okazało się, że jest to narkotyk, o sprawie mamy obowiązek zawiadomić odpowiednie służby – mówi Dorota Walczak, kierownik Sekcji Laboratoryjnej Aparatury Specjalnej. Powiatowej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Radomiu. Zanim goście zwiedzili pracownie, zostały one poświęcone. Następnie dokonano symbolicznego przecięcia wstęgi. Po części oficjalnej zajrzeliśmy do Pracowni Badania Środków Zastępczych, gdzie badane i oznaczane są dopalacze.

- Ma tu miejsce tak zwana wstępna obróbka suszu, proszku. Służą do tego specjalistyczne urządzenia – objaśniała Dorota Walczak.

Kolejnym ważnym miejscem była Pracownia Badań Suplementów Diety. Są w niej badane suplementy diety, środków z pogranicza żywności i leków, w zakresie oznaczania zawartości witamin, składników mineralnych, nienasyconych kwasów tłuszczowych i innych. - Celem badania urzędowej kontroli żywności jest sprawdzenie zawartości i jakości składników znajdujących się w danym produkcie, między innymi witamin, minerałów takich jak: cynk, miedź, żelazo, chrom, czy innych składników jak kwasy tłuszczowe, głównie Omega – opowiada kierownik Sekcji Laboratoryjnej Aparatury Specjalnej.

Próbki suplementów diety po przygotowaniu do analizy za pomocą mineralizacji mikrofalowej są badane na obecność pierwiastków przy użyciu nowoczesnego spektrometru absorpcji atomowej metodą płomieniową i metodą elektrotermiczną kuwetą grafitową (FAAS i ETAAS).

Sekcja Laboratoryjna Aparatury Specjalnej Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Radomiu wykonuje także badania w kierunku oznaczania zawartości substancji rakotwórczych, rozpuszczalników organicznych w powietrzu, badaniem rtęci, metali w wodzie i środowisku pracy.

Utworzenie obydwu pracowni pochłonęło 900 tysięcy złotych. Pieniądze pochodziły z budżetu państwa.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Spontanicznie zaplanowany wypad do lasu na świeżo zamówionym 3-CMC. Dobry humor, perspektywa pierwszego zarzucenia empatogena od dłuższego czasu.

Po ostatniej delegalizacji polski rynek RC bardzo zbiedniał. Zastanawiając się, czy cokolwiek z nowej fali beta-ketonów może dorównać poprzednim, spędziłem dużo czasu na czytaniu opinii i w końcu zdecydowałem się zamówić 3-CMC. Metaklefedron. Odkąd paczka do mnie przyszła, już wiedziałem, że trafił mi się prima sort. Białe, duże kryształki, które po lekkim pokruszeniu był wręcz przeźroczyste.

  • Pierwszy raz
  • Tramadol
  • Tytoń

Byłem ciekawy tego, jak to będzie. Spokojna i cicha noc. Nie brałem opiatów przez dwa ponad miesiące, więc tolerancja spadła, chciałem się zabawić, choć trochę.

23:50 - Znalazłem pudełko z nazwą leku, której nigdy wcześniej nie widziałem, nie słyszałem. Szukałem czegoś na ból głowy, dokuczał mi on przez ostatnie dwa dni, tym razem było tak samo. Znalazłem coś, przewróciłem opakowanie na drugą stronę, czytam, widzę napis „tramadol” coś tam. O tym słyszałem. Przejrzałem pół internetu, dowiadując się czy to to, o czym myślę. Cóż, czemu nie, zabawimy się. Nie brałem żadnych opiatów od trzech miesięcy więc czemu nie. Podobno wolno należy brać, więc wziąłem jedną tabletkę. (75mg)

  • Kodeina
  • Problemy zdrowotne

Dwór, później dom i wystawa (myślałem, że do tego momentu mi przejdzie już). Ogólnie raczej dobre, gdyby nie humorek kodeiny.

Pierwszy raz z kodeiną był taki, że zabrałem 150mg i było bardzo fajnie. Lecz drugi, nawet nie wiem jak to opisać, albo mała tolerancja, albo nieszczęsny sulfogwajakol (20 * 300mg = 6 gram).
3:30 PM

Set&Settings: Niedziela 23.01.2011, w pracy na nocnej zmianie na portierni. Dobry nastrój, lekkie zmięczenie wynikające z służby od 7 rano.

Dawka: Pseudoefedryna w leku Sudafed (na katar) 1 tabletka 60mg tej substancji, zażycie 6 tabletek czyli 360mg

Wiek i doświadczenie: 20 lat, 60kg na 175cm wzrostu. THC (wiele razy), alkohol (bardzo wiele razy), nikotyna (wiele razy), kofeina(wiele razy), dxm (około 20 razy), muchomor czerwony (1x), n2o (2x), gałka muszkatałowa (1x), mieszanki ziołowe (5x), ekstaza(1x), avomarin(2x).

Wstęp:

randomness