Witam , swój raport chciałbym rozpocząć od opisania wszystkiego co działo się przed zażyciem, aby po krótce przybliżyć powody i okoliczności kupienia gałki , która jest przedmiotem tego raportu.
Wieczór , cisza, chęć przeżycia czegoś nowego
Witam , swój raport chciałbym rozpocząć od opisania wszystkiego co działo się przed zażyciem, aby po krótce przybliżyć powody i okoliczności kupienia gałki , która jest przedmiotem tego raportu.
O cudownych właściwościach
gałki muszkatowej dowiedziałem się oczywiście z hyperrealku. A ponieważ to tak
tania i powszechnie dostępna przyprawa, nie widziałem powodów, dla których
miałbym jej nie skosztować. Mając na uwadze zalecenia w wyborze gałki zwiedziłem
cztery sklepy spożywcze, zanim udało mi się kupić taką w całości(firmy „Kamis”).
Po upływie pół godziny miałem już starte na tarce trzy nasionka tej roślinki. Po
wsypaniu tych brązowych wiórków do szklanki wody substancja wyglądała gorzej niż
nastawiałem sie do tego kilka dni, sam dzień podróży nie był jeden z najlepszych, od samego rana chodziem zdenerwowany, kumple tylko czekali żeby wypić makumbe i czekać.
Do dnia spożycia magicznego płynu "kakało" przygotowywalismy się kilka dni, musielismy zorganizować kilka namiotów żeby móc później iść spać spokojnie, nie ze strachem przypału. Wszystko działo się w poniedziałek, ale opiszę tagże dzień wcześniej.