Policjanci mają walizki z atrapami narkotyków. Pokażą je rodzicom i nauczycielom

...nie pierwszy raz już zresztą. Wszak edukacja - kwestia fundamentalna.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

swinoujskie.info

Odsłony

1059

Walizki edukacyjne zawierają substancje przypominające narkotyki oraz przedmioty służące do ich zażywania. Walizki narkotykowe zostaną przekazane do wszystkich komend na terenie województwa zachodniopomorskiego. Pozyskane od Urzędu Marszałkowskiego środki finansowe zostały wykorzystane między innymi na zakup tych 21 walizek.

Walizka zawiera przedmioty, które najczęściej wykorzystywane są do zażywania i dystrybucji narkotyków. Zawiera również substancje, które do złudzenia przypominają różnego rodzaju środki odurzające.

Kuferki wypełnione są najbardziej popularnymi atrapami narkotyków na polskim czarnym rynku. Każdy specyfik opatrzony jest szczegółowym opisem wyglądu, ceną, a także nazwami używanymi w młodzieżowym slangu. Są tam szklane i metalowe fifki, młynki do rozdrabniania suszu oraz pojemniczki, w których można schować narkotyki.

Dzięki temu edukacja rodziców, pedagogów i opiekunów jest o wiele łatwiejsza za pomocą tego narzędzia. Policjanci chcą edukować przede wszystkim rodziców i wychowawców, by wyostrzyć ich czujność. Niepozorna metalowa śruba bądź atrapa baterii może się okazać schowkiem na dopalacze lub zażywane leki a zabawkowa piłeczka, do piłki nożnej lub golfa – młynkiem do marihuany.

Prezentacja walizek odbyła się podczas szkolenia z zakresu profilaktyki uzależnień i przeciwdziałania przemocy, w której uczestniczyli policjanci zajmujący się profilaktyką i edukacją na rzecz bezpieczeństwa oraz dzielnicowych.

Podczas szkolenia funkcjonariusze otrzymali praktyczne wskazówki, jak korzystać z takich materiałów profilaktycznych prowadząc spotkania z osobami dorosłymi, rodzicami, nauczycielami na temat istotnego tematu jakim jest uzależnienie i to od różnych środków.

Oceń treść:

Average: 3.3 (6 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Gałka muszkatołowa
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Retrospekcja
  • Szałwia Wieszcza

---

Od zawsze czułem, że jestem jakiś inny. W pozytywnym, ale i negatywnym tego słowa znaczeniu- moja inność oznaczała bowiem ogromną wyobraźnię, dociekliwość, kreatywność, ponadprzeciętną inteligencję i empatię, ale z drugiej strony- lękliwość, nadpobudliwość, wycofanie społeczne i poootężny nieogar.

Jednym z moich najwcześniejszych wspomnień jest waterboarding, heh. Nie to, że stara mnie torturowała czy coś xD Śniło mi się to, bardzo często, po prostu, z bardzo dużą ilością szczegółów i bardzo dokładnym uczuciem dławienia się wodą. Dziwne.

  • Grzyby halucynogenne

13.10.2007

Na początek powiem, że historia jest niepełna, nie jestem w stanie sobie przypomnieć dokładnie wielu szczegółów z rozmowy i przytoczę tutaj najlepsze sytuacje i miejsca z podróży.
Kolega zwany dalej Michał, załatwił 120 grzybków. Umówiliśmy się wstępnie na godzinę 10 kolejnego dnia.

Trip

  • 2C-B
  • Ketamina
  • Marihuana
  • MDMA
  • Miks

Impreza sylwestrowa ze zgraną paczką przyjaciół, każdy lubi substancje, większość miała już jakieś doświadczenie z MDMA, 2C-B i ketaminą osobno, ale dla wszystkich był to pierwszy nexusflip. Nastawienie na dobrą zabawę, wysokie poczucie bezpieczeństwa.

Plan na tegorocznego sylwestra był ambitny. Sporo już przeszliśmy wspólnie jako grupa, sporo przeszedł każdy z nas osobno, próbowaliśmy już różnych substancji i różnych miksów, ale nexusflipa – jeszcze nigdy. Żeby było weselej, postanowiliśmy doprawić go ketaminą – ot, przyprawa, która w ciekawy sposób podkreśla smak głównego dania.

  • Katastrofa
  • Marihuana
  • Tytoń

Set: Dobre samopoczucie z nastawieniem na rozerwanie się na mieście, względny brak zmartwień na tamtą chwilę. Setting: park miejski, godzina 20:00 , ok. 10 stopni Celsjusza.

Chce żebyście pomogli mi ustalić pewną rzecz, mianowicie mam obawy że jestem nadwrażliwy na THC. Jednak być może po prostu nie mam doświadczenia gdyż palę ekstramalnie rzadko, ilość paleń w moim życiu mogę policzyć na palcach obu rąk lub obu rąk i jednej nogi. Nie wkręcam sobie żadnej fazy, przeciwnie - zazwyczaj podchodziłem do tego z nastawieniem że "to mnie nie ruszy". Niestety za każdym razem rusza a ostatnim razem chyba było apogeum. W piątkowy wieczór wyszliśmy z kolegami rozerwać się na miasto. Przed udaniem się do pubu skoczyliśmy na skręta.