Policja zlikwidowała fabrykę amfetaminy

Polskie FBI likwiduje kolejną wytwórnię amfetaminy.

Anonim

Kategorie

Odsłony

4075
RMF FM 2001-11-27

Policja zlikwidowała fabrykę amfetaminy

Polskie FBI likwiduje kolejną wytwórnię amfetaminy. Linię produkcyjną do wytwarzania tego narkotyku odkryto w Kątach Węgierskich pod Warszawą. Według policjantów z Centralnego Biura Śledczego, wytwórnia mogła dziennie produkować ogromną ilość środków odurzających. W jednym cyklu technologicznym można było wytworzyć narkotyk o wartości miliona złotych.

Przestępcy zorganizowali laboratorium w kotłowni obok szklarni, na terenie posesji oddalonej od innych zabudowań. Policjanci znaleźli tam 200 gramów gotowego narkotyku, 8 litrów amfetaminy w płynie oraz surowce służące do jej produkcji. Według policji narkotyki wytwarzano dla warszawskich gangów oraz dla odbiorców na Zachodzie. Zatrzymano 50-letniego chemika, Romana P.

Największe do tej pory laboratorium produkujące amfetaminę policja odkryła we wrześniu 1995 roku w Woli Karczewskiej niedaleko Warszawy. Gang wołomiński miał tam największą w Europie, a prawdopodobnie również w świecie, wytwórnię amfetaminy. Według szacunków policji, laboratorium w Woli Karczewskiej mogło w ciągu godziny wyprodukować pół kilograma narkotyku. Działało prawdopodobnie ponad rok. Wyprodukowano tam około tony amfetaminy, która była przemycana do zachodniej Europy i Skandynawii.

Amfetamina najczęściej sprzedawana jest w postaci białego proszku. Ten syntetyczny narkotyk - najczęściej wciągany do nosa - daje w początkowej fazie zażywania poczucie euforii. Powoduje wzmożoną aktywność i bezsenność; wywołuje brak łaknienia. Narkotyk szybko uzależnia i wywołuje przewlekłe zaburzenia snu, niepokój i napięcie, wysokie ciśnienie krwi, gwałtowne i nieregularne bicie serca, wysypkę, zaburzenia psychiczne. Przedawkowanie może doprowadzić do śmierci.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)

  • Anadenathera peregrina

Autor: Adam Selene, 29.04.2007

Substancja: tryptaminy zawarte w yopo, głównie DMT, 5-MeO-DMT i bufotenina

Doświadczenie: alkohol, marihuana, kofeina, LSA, tatarak, calea zacatechichi, salvia divinorum, DXM, benzydamina, jaskółcze ziele i pewnie jeszcze pare rzeczy, których teraz nie pamiętam

  • Bad trip
  • Marihuana
  • MDMA

Impreza techno po 13 godzinach pracy z najlepszym przyjacielem. Nastrój pełen ulgi z powodu zakończonej właśnie pracy oraz zmęczenie z tego samego powodu. Chęć relaksu, odrealnienia . Żołądek pusty wedle zaleceń.

Cały raport jest moją próbą poradzenia sobie z tym przeżyciem i przetrawienia go w głowie raz na zawsze. Nie uważałem się nigdy za człowieka o mocnej głowie i zawsze traktowałem przyjmowane substancje z należytym respektem i ostrożnością. MDMA było dla mnie po prostu za mocnym przeżyciem , na które zdecydowałem się w nieodpowiednim miejscu ,które już od 1.5 miesiąca ciąży mi na sercu i nie pozwala o sobie zapomnieć. Ale od początku..

  • Hydroksyzyna
  • Kodeina
  • Pozytywne przeżycie

Domowe Zacisze

Godzina 17:25- 17:35:

Ładowanie po 5 tabletek w odstępach po 3 minuty, a na koniec jedna tabletka hydroksyzyny.

17:35 - 18:10

Nauka, a raczej próba nauki do egzaminu ze znajomymi za pośrednictwem discorda. Zaczęło wchodzić po 15 minutach. Po około pół h, wyrzut histaminy stawał się nie do zniesienia. Przeprosiłem znajomych i powiedziałem, że pouczę się z nimi innym razem.

18:10 - 19:10

randomness